-
11. Data: 2010-12-11 13:19:43
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: nanotrapped <n...@g...com>
> zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
> na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
> sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
> ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
> odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
Obejrzyj sobie art 144KC.
Jak ten kraj ma przestać byc państwem policyjnym, jesli wszystko ząłatwia
się za pomocą policji?
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
12. Data: 2010-12-11 13:28:21
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Telesfor" <T...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> napisal w wiadomosci
news:idvt36$lpf$1@news.dialog.net.pl...
> Uzytkownik "nanotrapped" <n...@g...com> napisal w
> wiadomosci
> news:92268fbe-d9bf-45b1-bb31-5d18875081a6@j3g2000vbp
.googlegroups.com...
>
>> mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
>> bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
>> pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
>> melodyjka)
>> zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie
>> ich
>> na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu
>> zglosic
>> sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako
>> zaklocanie
>> ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
>> odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
>> etc)
> W pojedynke to nie wiem, czy cos zdzialasz.
> Kiedys mieszkalem na osiedlu, gdzie czarni postawili rekami ciemnych
> parafian nowy tzw. kosciól. Dzwonnica byla osobnym obiektem i
> chamskie czarnuchy walily w dzwony codziennie, nawet o 6 rano w
> niedziele. U mnie nie bylo slychac, bo mieszkalem nisko wsród
> wiezowców, ale ogluszane owieczki w koncu sie zebraly i zbuntowaly.
> Wyslali petycje do proboszczyny, czyms tam pogrozili i dzwony
> zamilkly.
Walczcie, walczcie... Muezini tylko na to czekaja...
--
TB
-
13. Data: 2010-12-11 14:01:46
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Alek
> A dzwony kościelne to
> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali zegarków.
Informowały głównie o tym, kiedy odprawiana jest msza. Można ew.
zrozumieć, że w tej chwili proboszcz odpali dzwony na sumę w niedziele
oddając cześć tradycji ale w nocy?!
Analogicznie -- głośna muzyka na zorganizowanej imprezie masowej NIE JEST
wybrykiem, ale jeśli ktoś odpali ją w mieszkaniu o trzeciej w nocy to już
nim JEST.
--
ignorance is bliss
-
14. Data: 2010-12-11 14:18:12
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Goomich" <k...@i...eu> napisał
>
> Ale i tak chodziło mi o to, że są co
> najmniej dwie jednobrzmiące definicje pory nocnej.
Obowiązujące *wyłącznie* w obszarze unormowanym danymi przepisami.
-
15. Data: 2010-12-11 14:22:21
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Goomich" <k...@i...eu> napisał
>
> Obejrzyj sobie art 144KC.
"ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego
przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
Ten warunek sprawia, że nie możesz użyć tego przepisu przeciw
kościelnym dzwonom. Chyba że dzwoniłyby non-stop albo z rażąco wielkim
natężeniem dźwięku.
-
16. Data: 2010-12-11 14:25:17
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
>
>> A dzwony kościelne to
>> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
>
> Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
> kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali
> zegarków.
A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
akustycznego pejzarzu miasta.
-
17. Data: 2010-12-11 14:37:29
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Alek
> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
> akustycznego pejzarzu miasta.
W nocy?!
--
ignorance is bliss
-
18. Data: 2010-12-11 14:47:40
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
>
>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły
>> element
>> akustycznego pejzarzu miasta.
>
> W nocy?!
Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o
gong wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w
nocy też.
-
19. Data: 2010-12-11 14:53:03
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ie02uh$cbn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
>>
>>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
>>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
>>> akustycznego pejzarzu miasta.
>>
>> W nocy?!
>
> Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o gong
> wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w nocy
> też.
Taaa... punkt widzenia zależy od poziomu słyszalnych decybeli.
Gwarantuję, że szybko przestałbyś być taki sentymentalny i przywiązany do
tradycji, gdyby Ci każdej nocy naokrągło napierdalał za oknem taki "element
akustycznego pejzażu miasta".
K.
-
20. Data: 2010-12-11 14:58:30
Temat: Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/11/2010 8:53 AM, Krzysztof wrote:
>
> Taaa... punkt widzenia zależy od poziomu słyszalnych decybeli.
> Gwarantuję, że szybko przestałbyś być taki sentymentalny i przywiązany
> do tradycji, gdyby Ci każdej nocy naokrągło napierdalał za oknem taki
> "element akustycznego pejzażu miasta".
mniej wiecej po miesiącu mózg się przyzywczaja i przestaje na to reagować.
mam stojący głośno bijący zegar w pokoju.
bije pełne godziny plus połówki.
absolutnie go nie słyszę nie mówiąc o tykaniu mechanizmu