-
31. Data: 2008-01-28 18:11:15
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On Jan 28, 7:07 pm, Mr Internet <a...@a...pl> wrote:
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
> > Mr Internet pisze:
> >> Ze wjescie komus do mieszkania jest dozwolone,
> >> jesli ten ktos nie zamknal drzwi?
>
> > Owszem - nie jest zabronione.
>
> A naruszenie miru domowego?
>
> --
Nie ma cie w domu, nie narusza.
-
32. Data: 2008-01-28 18:13:50
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik SzalonyKapelusznik napisał:
> On Jan 28, 7:07 pm, Mr Internet <a...@a...pl> wrote:
>> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>
>> > Mr Internet pisze:
>> >> Ze wjescie komus do mieszkania jest dozwolone,
>> >> jesli ten ktos nie zamknal drzwi?
>>
>> > Owszem - nie jest zabronione.
>>
>> A naruszenie miru domowego?
>>
> Nie ma cie w domu, nie narusza.
A jak jestem - narusza.
Jak mnie nie ma tez narusza. Drzwi sa zamkniete na klamke. Jesli chce
wejsc ma dzwonic dzwonkiem, po to sa dzwonki, lub pukac. Nacisniecie
klamki mozna uznac za wtargniecie.
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
33. Data: 2008-01-28 18:23:35
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr Internet pisze:
>> To interes Zenka jest taki, żeby ustawić zabezpieczenia i odmawiać
>> dostępu innym klientom.
>
> Nie. Tak samo jak nie jest obowiazkiem zenka zamykani drzwi na klucz,
> zeby mu nikt nie wchodzil do mieszkania. Ludzi emaja po prostu nie
> wchodzic do cudzych mieszkan, bez wzgledu czy Zenkowie zamykaja drzwi na
> kjlucz czy nie.
Podstawa prawna?
[ciach]
>> się (celowo lub nie) do sieci, którą Ty utworzyłeś jako ogólnodostępną...
>> I nie znajdziesz na to żadnego paragrafu.
>
> Pierwsza wieksza afera w sadzie w najblizszym czasie spowoduje zwrot
> akcji i zmiane prawa.
Udowodnij.
ATSD to zmiana może być inna: np. wprowadzenie obowiązku zabezpieczania
swojej sieci pod groźbą kary.
-
34. Data: 2008-01-28 19:20:56
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Mr Internet pisze:
>
>>> To interes Zenka jest taki, żeby ustawić zabezpieczenia i odmawiać
>>> dostępu innym klientom.
>>
>> Nie. Tak samo jak nie jest obowiazkiem zenka zamykani drzwi na klucz,
>> zeby mu nikt nie wchodzil do mieszkania. Ludzi emaja po prostu nie
>> wchodzic do cudzych mieszkan, bez wzgledu czy Zenkowie zamykaja drzwi na
>> kjlucz czy nie.
>
> Podstawa prawna?
yyyy, mam ci podac podstawe prawna na to, ze zenek nie musi zamykac
drzwi?!?!?!
>> Pierwsza wieksza afera w sadzie w najblizszym czasie spowoduje zwrot
>> akcji i zmiane prawa.
>
> Udowodnij.
Poczekaj ;)
To sie jeszcze nie wydarzyło ;)
> ATSD to zmiana może być inna: np. wprowadzenie obowiązku zabezpieczania
> swojej sieci pod groźbą kary.
Moze. Tak czy siak nastapi zwrot akcji i zmiane prawa.
Rownie dobrze mozna nakazac prducentom software, aby polaczeni edo sieci
wymagalo akceptacji uzytkownika, a uzytkownik ma sie nei podlaczac do
otwartych sieci, za wyjatkiem .... i tu leca hotspoty firm ....
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
35. Data: 2008-01-28 20:02:30
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr Internet pisze:
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>> Mr Internet pisze:
>
>>> Ze wjescie komus do mieszkania jest dozwolone,
>>> jesli ten ktos nie zamknal drzwi?
>>
>> Owszem - nie jest zabronione.
>
> A naruszenie miru domowego?
>
A weź sobie, ignorancie, przeczytaj stosowny artykuł.
Naruszenie to by było przed wdarcie się siłą. Albo nieopuszczenie na
żądanie.
A wejście przez otwarte drzwi nie jest wdarciem się siłą.
-
36. Data: 2008-01-28 20:02:49
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr Internet pisze:
> Jak mnie nie ma tez narusza. Drzwi sa zamkniete na klamke. Jesli chce
> wejsc ma dzwonic dzwonkiem, po to sa dzwonki, lub pukac. Nacisniecie
> klamki mozna uznac za wtargniecie.
Brednie.
-
37. Data: 2008-01-28 20:15:59
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>
Mr Internet <a...@a...pl> writes:
> Użytkownik SzalonyKapelusznik napisał:
>> On Jan 28, 7:07 pm, Mr Internet <a...@a...pl> wrote:
>>> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>>
>>> > Mr Internet pisze:
>>> >> Ze wjescie komus do mieszkania jest dozwolone,
>>> >> jesli ten ktos nie zamknal drzwi?
>>>
>>> > Owszem - nie jest zabronione.
>>>
>>> A naruszenie miru domowego?
>>>
>> Nie ma cie w domu, nie narusza.
>
> A jak jestem - narusza.
>
> Jak mnie nie ma tez narusza. Drzwi sa zamkniete na klamke. Jesli chce
> wejsc ma dzwonic dzwonkiem, po to sa dzwonki, lub pukac. Nacisniecie
> klamki mozna uznac za wtargniecie.
<ironia> Czy posiadacz Routera WiFi *BEZPRAWNIE* wysyła sygnał radiowy
poza granice swojego lokalu/posesji? Przecież ten sygnał przekracza
(często) "drzwi zamknięte na klamkę"! ;-) </ironia>
--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Każdy kogut na swych śmieciach śmielszy.
-- Seneka Młodszy (5 p.n.e.-65 n.e.)
-
38. Data: 2008-01-28 20:23:17
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mr Internet pisze:
>>> Nie. Tak samo jak nie jest obowiazkiem zenka zamykani drzwi na klucz,
>>> zeby mu nikt nie wchodzil do mieszkania. Ludzi emaja po prostu nie
>>> wchodzic do cudzych mieszkan, bez wzgledu czy Zenkowie zamykaja drzwi na
>>> kjlucz czy nie.
>>
>> Podstawa prawna?
>
> yyyy, mam ci podac podstawe prawna na to, ze zenek nie musi zamykac
> drzwi?!?!?!
Nie. Podstawę prawną na zakaz wchodzenia przez otwarte drzwi.
>>> Pierwsza wieksza afera w sadzie w najblizszym czasie spowoduje zwrot
>>> akcji i zmiane prawa.
>>
>> Udowodnij.
>
> Poczekaj ;)
>
> To sie jeszcze nie wydarzyło ;)
To co robisz za Pytię?
>> ATSD to zmiana może być inna: np. wprowadzenie obowiązku zabezpieczania
>> swojej sieci pod groźbą kary.
>
> Moze. Tak czy siak nastapi zwrot akcji i zmiane prawa.
Albo zostanie aktualny stan prawny.
> Rownie dobrze mozna nakazac prducentom software, aby polaczeni edo sieci
> wymagalo akceptacji uzytkownika, a uzytkownik ma sie nei podlaczac do
> otwartych sieci, za wyjatkiem .... i tu leca hotspoty firm ....
ROTFL
Kretyński pomysł.
-
39. Data: 2008-01-28 21:13:36
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: "noName" <s...@z...null>
Wygalada to tak ze karta radiowa laczy sie do punktu dostepowego ktory uwaza
za sluszny i zalezy to tylko i wylacznie od widzimisie systemu windows.
Jesli system przyzna jej uprawnienia wtedy pozostaje przy tym punkcie
dostepowym, jesli nie szuka nastepengo wolnego.
Tak wyglada to od strony technicznej a od strony prawnej to juz pytanie do
prawnikow.
-
40. Data: 2008-01-29 11:31:14
Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
>> To interes Zenka jest taki, żeby ustawić zabezpieczenia i odmawiać
>> dostępu innym klientom.
>
> Nie. Tak samo jak nie jest obowiazkiem zenka zamykani drzwi na klucz, zeby
> mu nikt nie wchodzil do mieszkania.
Ale to są dwie zupełnie różne sprawy. Żeby wejść do Zenka to JA muszę
wykonać określone czynności i mieć ŚWIADOMY ZAMIAR popełnienia tego czynu.
Natomiast przełączenia do innej sieci może w każdej chwili dokonać mój
komputer bez mojej wiedzy i udziału. Wystarczy że zawiesi się mój router i
system podłączy się do innej, wolnej sieci. Już widzę rzesze internautów
sprawdzających przed każdym kliknięciem czy aby wychodzą przez swój AP
:-))). Bardzo mocno teoretyzujesz i widzę, że temat znasz ze słyszenia...
Poza tym jeśli ewentualnie chcesz kogokolwiek za to ukarać, to podstawą do
tego mogłaby być najwyżej odmowa odłączenia się od sieci na Twoje żądanie.
Co w praktyce raczej nie wystąpi, bo jesteś adminem swojego routera i możesz
gościa po prostu odłączyć :-). A jeśli tak nie jest to lepiej w ogóle nie
używaj takich urządzeń... W końcu klient nie korzysta z tego w Twoim
mieszkaniu, a poza nim. W dobie powszechnych hotspotów skąd ma wiedzieć, czy
akurat nie podłączył się właśnie do takiego? :-)