eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokomputer do serwisu a dane na dysku twardym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 11. Data: 2012-10-24 22:43:22
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    SQLwiel wrote:
    > Wziąć od odpowiedzialnej osoby w serwisie oświadczenie/zobowiązanie o
    > niezgrywaniu, niekopiowaniu, nieprzeglądniu i nie-tykaniu ;) zawartości
    > dysku ze świadomością i przyjęciem odpowiedzialności karnej i cywilnej.
    > Coś podobnego zawsze podpisuję (sam proponuję!) jeśli świadczę gdzieś
    > usługi IT.


    To jest bezwartosciowe.

    Bo i tak w zaden sposób nie będą ci mogli udowodnić, że to ty
    skopiowałeś te dane. No chyba, że będą mogli. Dopiero jak ci to
    udowodnią, to takie oświadczenie może być pomocne w urwaniu ci ucha.


  • 12. Data: 2012-10-25 00:19:33
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 24 Oct 2012, Zbynek Ltd. wrote:

    > Zbynek Ltd. napisał(a) :
    >> Stokrotka napisał(a) :
    >>>
    >>>> Na przyszłość zainstaluj sobie program szyfrujący cały dysk - TrueCrypt.
    >>> Opuźnia pracę itp. Bez pszesady.
    >>
    >> Dziwne, nie miałem Cię w KF-ie. Już to naprawiam.
    >
    > Jeszcze dziwniejsze - miałem, ale nie zadziałało.

    Proste - strajk.
    Filtr w KFie stwierdził, że za czytanie takich tekstów
    to on chce podwyżkę.

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2012-10-25 01:20:21
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    W dniu środa, 24 października 2012 20:53:10 UTC+2 użytkownik SQLwiel napisał:
    > Wziąć od odpowiedzialnej osoby w serwisie oświadczenie/zobowiązanie o
    > niezgrywaniu, niekopiowaniu, nieprzeglądniu i nie-tykaniu ;) zawartości
    > dysku ze świadomością i przyjęciem odpowiedzialności karnej i cywilnej.
    > Coś podobnego zawsze podpisuję (sam proponuję!) jeśli świadczę gdzieś
    > usługi IT.


    niby proste - musze oddac sprzet do serwisu przez punkt autoryzowany. o ile w
    pierwszym przypadku moge o to poprosic w punkcie, o tyle w drugim (sewis) - nie mam z
    nimi zadnego kontaktu.

    wiem tylko ze punkt serwisowy wspołpracuje z innym serwisem i zleca im te naprawy.


  • 14. Data: 2012-10-25 01:24:29
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    W dniu środa, 24 października 2012 21:00:53 UTC+2 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
    > Domyślam się, że chodzi o laptop.

    tak.

    > Gwarancja czy odpłatnie?

    gwarancja

    > Jeśli to pierwsze i na dodatek wysyłkowo, to nie masz gwarancji, że
    > z danymi nie zapozna się nikt nieodpowiedni. Na przyszłość
    > zainstaluj sobie program szyfrujący cały dysk - TrueCrypt. Aha, i
    > nie bądź zdziwiony w czasie zagranicznej podróży do różnych
    > totalitarnych reżimów (np. USA, czy Wielka Brytania) że mogą na
    > granicy zażądać podania hasła i odczytać zawartość laptopa.

    opisałem to post powyzej. nie jezdze do USA i UK i innych z tymi danymi, komp uzywany
    w miejscu pracy. truecrypt nie jest az tak potrzebny mi - to sprawa incydentalna.
    Taka po prostu chujowa awaria mi sie przytrafiła.


    > > Po prostu dysk nie jest do tknięcia przeze mnie.
    > Co to znaczy?

    wyjecie dysku we wlasnym zakresie wiaze się z utratą gwarancji (laps ma taką
    konstrukcję, że nie bardzo mozna wyjąć z niego dysk jak w kazdym innym "zwykłym"
    powiedzmy lapsie.


  • 15. Data: 2012-10-25 01:27:42
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    W dniu środa, 24 października 2012 21:20:06 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:

    > Opuźnia pracę itp. Bez pszesady. Z opisu wynika, że to zwykłe dane, nie
    > jakieś o bombie atomowej.

    to nie są zwykłe dane. To dane m.in. o stanie zdrowia kilku tysięcy ludzi. I nie
    tylko - masę innych, więc proszę - odpuść sobie komentarze. "Opóźnia" się pisze.
    O bombie atomowej nie, ale o stosowaniu promieniowania X wysokich energii też tam
    znajdziesz :)


  • 16. Data: 2012-10-25 01:31:07
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    W dniu środa, 24 października 2012 21:37:48 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:
    > Oddać sprzęt do serwisu bez dysku.
    > Innej bezpiecznej możliwości przy takich danych nie ma właściwie.

    też takbym zrobił i zawsze robiłem. problem w gwarancji, a dysku bez naruszenia jej
    nie zachowam - i tu mam gwóżdź.

    > Zakładam, że to nie jest jakieś specjalistyczne urządzenie, przy
    > specjalistycznych o takie rzeczy się troszczy przy zakupie (np gwarancja
    > typu: jeśli dysk padnie serwis dostarcza nowy a stary zostaje u nas).

    nie jest to nic specjalistycznego - po prostu laps, ktory ma w sobie na dysku takie
    dane jakie ma, jakie potrzebuje do pracy. Nie przewidzialem takiego rodzaju awarii ze
    kompa nie uruchomię i nie zrobię z dyskiem porządku przed wysłaniem do serwisu. A
    wyjąc ot tak sobie nie moge bo moge stracic gwarancję.


  • 17. Data: 2012-10-25 01:32:18
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    > Myślę, że nic takiego,
    > nic większego niż np. nieupilnowanie danyh adresowyh.
    > Traktuj je normalnie, tak jak każde dane,
    > kture nie mają się dostać w obce ręce.

    matko boska!


  • 18. Data: 2012-10-25 01:37:32
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: p...@g...com

    W dniu środa, 24 października 2012 22:41:29 UTC+2 użytkownik witek napisał:

    > Przede wszystkim jak obracacie takimi danymi to powinniscie miec
    > procedure co robic w takich przypadkach. Wiec zgloś się do szefa.

    sam jestem sobie szefem. w takich sytuacjach dane zawsze zachowywałem u siebie bo
    miałem do nich dostęp (albo komp był czynny i pozwalał na formatowanie, kasowanie
    itp.), albo był łatwy do wymontowania, bez utraty gwarancji. Już kiedyś tak robiłem -
    komp bez dysku do serwisu (ale to były naprawy pozagwarancyjne).

    > Po drugie w zyciu bym takich danych nie wypuścił na zewnatrz. Jak te
    > dane wypłyną, to niezaleznie od tego jakie oświadczenia podpiszą nikt
    > nie będzie w stanie wykazać kto te dane skopiował a ty będziesz ostatnią
    > osobą identfikowalną nazwiskiem i to ty popłyniesz na 100%.

    zgoda absolutna

    > Jak zepsuł się laptop, a nie dysk. to go po prostu wykręć i oddaj do
    > naprawy albo bez dysku, albo z innym dyskiem.
    > Nie rozumiem, co to znaczy, ze dystk nie jest do tknięcia.
    > Ktoś chyba w końcu bedzie umial wykrecic te kilka śrunek. Filozofia zerowa.

    wiesz, to umiałbym zrobic - żaden problem, już wykręcałem dyski. Ten felerny notebook
    nie pozwala tak łatwo wykręcić dysku z siebie, bo grozi utrata gwarancji. chciałbym
    tego uniknąć.

    > Jak zepsuł się dysk, to go młotkiem, wiertarką i do kwasu. Zainstaluj
    > nowy dysk i odtworz dane z backapu. Jak nie masz kopii zapasowej to
    > lepiej zwolnij sie od razu, zanim dostaniesz dyscyplinarke.

    dysk jest ok, wszystko sprawne. kopie oczywiście mam, kilka nawet, dyscyplinarka nie
    wchodzi w rachube (sam jestem sobie szefem).


  • 19. Data: 2012-10-25 02:19:14
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    p...@g...com wrote:
    > wiesz, to umiałbym zrobic - żaden problem, już wykręcałem dyski. Ten felerny
    notebook nie pozwala tak łatwo wykręcić dysku z siebie, bo grozi utrata gwarancji.
    chciałbym tego uniknąć.


    to znaczy, ze jesteś dupa a nie szef skoro nie negocjowałeś gwarancji
    ani serwisu.
    Komputerów do takich celów nie kupuje się na półce.

    Pozostało ci stracić gwarancję i wykręcić dysk. Albo jeżdzić do serwisu
    i nich na miejscu wykręcą dysk przy tobie i do łapek.

    Następnym razem kupuj tam gdzie oferują to co potrzebujesz a nie tam
    gdzie taniej.


    ps. dane przechowuje się na oddzielnym dysku, a nie na wbudowanym w
    komputer.



  • 20. Data: 2012-10-25 06:26:19
    Temat: Re: komputer do serwisu a dane na dysku twardym
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > Musze przekazać urządzenie do serwisu, a mam obawy co do danych
    > zawartych na dysku twardym.
    >
    > Urządzenia nie mogę włączyć żeby chociaż zrobić format dysku lub
    > przywrócić defaultowe partycje z systemem. Po prostu dysk nie jest do
    > tknięcia przeze mnie.
    >
    > Problem jest z tym, że na dysku są dane objęte tajemnicą lekarską,
    > dane ubezpieczeniowe, personalne z peselami adresami i telefonami,
    > bazy danych itp. medyczne, moje dane firmowe i wiele wiele innych, w
    > tym opracowań własnych objętych prawem autorskim.
    >
    > Wiem ze o zabezpieczeniu tychże danych ja jestem odpowiedzialny w
    > świetle prawa, ale no za cholerę się nie dam dostać do tychże danych,
    > żeby je wymazać.
    >
    > Jak przekazać taki sprzęt do naprawy. Co napisać w zgłoszeniu
    > serwisowym? Czy poinformować ich o tym, ze dysk zawiera to i to i
    > żeby tego przypadkiem nie rozpowszechniali, czy po prostu lepiej nic
    > nie pisać? Zależałoby mi żeby w razie czego mieć jakiś papier, że
    > zostali poinformowani o tychże danych. Jakie tu mają zastosowanie
    > przepisy prawa?
    >
    > Proszę o odpowiedzi i z góry za nie dziękuje!

    idzesz do serwisu i żadasz aby w twojej obecności zdemontowano dysk z
    komputera. Dysk zabierasz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1