-
11. Data: 2008-07-14 23:21:58
Temat: Re: komornik / OLAC GO :)
Od: wniosek <l...@w...pl>
Dnia 2008-07-14 23:20 prefi napisał/a:
> Co do kosztów komorniczych - możesz ich uniknąc, jeśli zasądzoną
> wierzytelność wpłacić bezpośrednio wierzycielowi.
>
> Komornik ma prawo pobierać oplaty ("prowizję") tylko od kwot, ktore
> osobiscie sciagnie.
>
> Nie ma zadnych przeszkod, aby wierzytelnosc zaplacic bezposrednio
> wierzycielowi (badz zawrzec z nim ugode) po prostu pomijajac komornika.
> Tyle, ze malo kto o tym wie :)
To jak to jest naprawdę w tym prawie.
Czytałam jakiś czas temu o osobie, która była zadłużona w czynszu.
Napisała do Sp-ni, że w ciągu 3-ch m-cy wplaci pieniądze. Podała mniej
więcej konkretny termin. Miesiąc przed spłaceniem zaległości sp-nia
podała ją do komornika. Po splaceniu długu poszła do administracji do
działu czynszow po pisemko, ze ma dług splacony. W administracji
powiedziano jej, że zaświadczenie otrzyma dopiero wtedy, gdy zapłaci
komornikowi. W ten oto sposób dowiedziała się, ze jest winna komornikowi
80 zł. Pojechała do tego komornika osobiście z pisemkiem o umorzenie
tych 80 zł, to nie dośc, że nie otrzymała na to pismo żadnej odpowiedzi,
to otrzymała potem od komornika wezwanie do zapłaty (z klauzulą) na
chyba 900 zł. W tym jakieś koszty, koszty egzekucyjne itd. Egzekucji
żadnej nie było, osoba ta sama splaciła swój dług, o komorniku nic nie
wiedziała. Spłaciła spółdzielni dług za czynsz, nie komornikowi.
Komornikowi to musiała zapłacić za to co sobie ustalił miesiąc przed
wplaceniem zadlużenia na konto społdzielni. Z tego co wiem, to komornik
wspólnie z radcą prawnym sp-ni ustalali sobie koszty, które rzekomo
poniosla sp-nia podając tą osobę do komornika i te koszty były wliczone
też w "koszty" komornicze.
Napisała skargę na komornika do sądu, to sąd jakoś tak głupio
odpowiadał, kręcił (na tych odpowiuedziach/druczkach sąsu była pieczątka
i podpis jakiejś sekretarki), mylił numery spraw, w końcu
usatysfakcjonowany wysłał bezczelną odpowiedź, że rzekomo odpowiedź z
jakimś żądanym załacznikiem wpłynęła po terminie i sprawa skargi na
komornika się nie odbędzie.
Nikt nie wygra z tą mafią.
Oczywiście dla świętego spokoju wpłaciła komornikowi te pieniądze, bo
nie miała sił się szarpać. Na to byłyby jej potrzebne znajomości w
rządzie, albo mieć znajomego jakiegoś sławnego adwokata.
Z poważaniem,
obserwatorka
-
12. Data: 2008-07-15 11:14:53
Temat: Re: komornik
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
> Czyli jak to wyglądało? Dnia X składasz wniosek, dnia X+1 komornik
> wysyła gdzieś zajęcie, dnia X+5 otrzymujesz już środki na konto?
>
> (jak tak było, to zapodaj dane tego komornika, przyda się ;)
To było robione za pośrednictwem kancelarii prawnej Corpus Iuris i oni
już mieli jakiegoś sprawdzonego komornika.
Musiałbym poszperać w papierach, ale od złożenia tej wstępnej opłaty dla
komornika do otrzymania pieniędzy na konto minął prawie na pewno mniej
niż tydzień.
Ale miał ułatwione zadanie, bo na koncie dłużnika (firmy) była kasa.
-
13. Data: 2008-07-16 19:29:09
Temat: Re: komornik / OLAC GO :)
Od: Johnson <j...@n...pl>
prefi pisze:
>
> Komornik ma prawo pobierać oplaty ("prowizję") tylko od kwot, ktore
> osobiscie sciagnie.
>
Art. 49 ust. 2 ustawy o komornikach.
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."