-
11. Data: 2004-02-09 18:04:41
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: "Misiek" <s...@p...onet.pl>
No co ty..
qmpela ma w abonamencie 400 darmowych minut, a ostatnio za smsy miala jakies
200 zl. a telefon ma w idei..
-
12. Data: 2004-02-09 18:23:24
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> jak zmusic nauczyciela do oddania tego telefonu wczesniej?
> jest na to jakis przepis?
W sumie popelnil blad, bo byl to po prostu rozboj ;-) Gdybym to ja byl
nauczycielem, to po prostu wyrzucilbym cie z lekcji.
--
Krzysiek, Krakow
-
13. Data: 2004-02-09 19:00:55
Temat: Odp: komorka i nauczyciel
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> > ja miesiecznie wydzaniam, jakies 200 minut a smsow wysylam ok 500,
>
> Ja jestem pod wrażeniem, a Wy?
>
> Renata
Ja też ,woooooowwwwwwwwwww.
Po kiego grzyba mu szkoła , która przeszkadza w robieniu biznesu.
Ale jeśli on uprawia dilerkę koki czy innego badziewia to zrozumiałe
że nauczycielka psuje mu tylko biznes szkolny .Jak chłopcy jadą
z miasta z dostawą nowego "towaru" to nauczyciel nie powinien
przeszkadzać w robieniu szmalu nawet na lekcji.
Do tego nie są mu potrzebne świadectwa szkolne .
-
14. Data: 2004-02-09 19:06:23
Temat: Odp: komorka i nauczyciel
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> qmpela ma w abonamencie 400 darmowych minut, a ostatnio za smsy miala
jakies
> 200 zl. a telefon ma w idei..
>
Te darmowe minuty to ona wyrzyga bo podpisała cyrograf na 2 lata . IDEA
posila się takimi frajerami esemesowymi za 200 zł miesięcznie .wOOOwwww.
-
15. Data: 2004-02-09 19:13:35
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: " " <p...@N...gazeta.pl>
KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl> napisał(a):
> > jak zmusic nauczyciela do oddania tego telefonu wczesniej?
> > jest na to jakis przepis?
po co od razu zmuszać go do oddania? Powienieneś raczej pójsć i przeprosić za
swojej zachowanie a potem poprosić żeby ci go oddał.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2004-02-09 19:48:06
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: "[edymon]" <e...@S...pl>
Użytkownik KrzysiekPP napisał:
>>jak zmusic nauczyciela do oddania tego telefonu wczesniej?
>>jest na to jakis przepis?
>
>
> W sumie popelnil blad, bo byl to po prostu rozboj ;-) Gdybym to ja byl
> nauczycielem, to po prostu wyrzucilbym cie z lekcji.
>
Akurat, wyrzuc go z lekcji, on sobie "zlamie nozke albo paluszek" i
odpowiadaj potem za niego. Nie wolno wyrzucac uczniow z lekcji (czemu
ubolewam szczerze).
Dobre wychowanie, ktorego najwyrazniej w tym liceum nie ucza, sugeruje
wylaczanie telefonow w trakcie lekcji. Skoro ja wylaczam, to dlaczego
uczniowie nie moga? Niedlugo dojdzie do tego, ze w trakcie odpowiedzi
zadzwoni takiemu telefon i zacznie gadac pod tablica.... Lekcja jest do
uczenia sie, a nie do zabawy telefonem.
--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]
-
17. Data: 2004-02-09 22:58:16
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Feb 2004, Misiek wrote:
>+ no po to chodze zeby miec jakies wyksztalcenie, bo teraz bez papierka to
>+ zadnej przyszlosci...
Ykhm... dzisz waść, "papierek" i wykształcenie ostatnio nie
zawsze idą w parze. "Kupowania prac" na grupie nie wyłączając
(i policjantów AFAIR w tym kupowaniu też, dobrze pamiętam ?).
Nieporozumieniem jest tolerowanie "łażenia po papierek" :(,
przecież jak widać masz ważniejsze sprawy na głowie... ;>
pozdrowienia, Gotfryd
-
18. Data: 2004-02-10 00:25:04
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: poreba <d...@p...com>
"[edymon]" <e...@S...pl> niebacznie popelnil
news:c08o9e$bjp$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Dobre wychowanie, ktorego najwyrazniej w tym liceum nie ucza,
> sugeruje wylaczanie telefonow w trakcie lekcji.
> Skoro ja wylaczam, to dlaczego uczniowie nie moga?
> Niedlugo dojdzie do tego, ze w trakcie odpowiedzi
> zadzwoni takiemu telefon i zacznie gadac pod tablica.
Wykład, nudny, wykładowca ględzi myląc się i klucząc,
podważa tezy z własnego skryptu, nudnego, i mętnego
nagle gdzieś piszczy aparat.
Słychać mały rumor wywołany przez nieszczęśliwca usiłującego
szybko wyłączyć piszczadło. Wykładowca przerywa mordowanie ciekawych
skądinąd systemów kodowania i rozpoczyna umoralnianie ad hoc i ad rem
piszczącego:
o nieposzanowaniu wzajemnym ze szczególnym uwzględnieniem wykładowcy,
o kulturze osobistej,
o minimum przyzwoitości,
o nieprzmusowści wykładów (akurat! listy puszczał zdradziecko),
o poziomie intelektualnym przejawiającym się w umiejętności użycia
klawisza OFF/MUTE.
Widocznie zdegustowany upadkiem obyczajów wśród niewdzięcznych
powraca do obrzydzania studentom modelowania zjawisk, Makarowa itd.
Muchy brzęczą na szybach rozpaczliwie usiłując opuścić
tę świątynię nauki.
Mija nie więcej niż kwadrans. BiBiip BiBipiBiip, tym razem to
gdzieś z przodu, ożywienie, niektórzy się pobudzili i
nerwowo macają się po kieszeniach,
Wykładowca ze stoickim spokojem podchodzi do katedry,
z siatki na zakupy wyciąga przepięknych i żywach barw Nokię i ODBIERA
zapatrzony w horyzont za oknem:
tak-wróci później, nie-obiad może być o piątej, to co zwykle,
wiesz że nie lubie ...
po 10 minutach kodalej trwa wykład,
nudny, wykładowca ględzi myląc się...
--
pozdro
poreba
-
19. Data: 2004-02-10 09:12:13
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
poreba wrote:
> "[edymon]" <e...@S...pl> niebacznie popelnil
> news:c08o9e$bjp$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
>> Dobre wychowanie, ktorego najwyrazniej w tym liceum nie ucza,
>> sugeruje wylaczanie telefonow w trakcie lekcji.
>> Skoro ja wylaczam, to dlaczego uczniowie nie moga?
>> Niedlugo dojdzie do tego, ze w trakcie odpowiedzi
>> zadzwoni takiemu telefon i zacznie gadac pod tablica.
>
> Wykład, nudny, wykładowca ględzi myląc się i klucząc,
> podważa tezy z własnego skryptu, nudnego, i mętnego
> nagle gdzieś piszczy aparat.
Rzuc w cholere te szkole..
Boguslaw
-
20. Data: 2004-02-10 09:13:52
Temat: Re: komorka i nauczyciel
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Misiek wrote:
> no po to chodze zeby miec jakies wyksztalcenie, bo teraz bez papierka to
> zadnej przyszlosci...
No nie zartuj...
Po co Ci takie wuksztalcenie.?
Boguslaw