-
11. Data: 2004-07-15 20:12:33
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "misiu " <m...@g...pl>
Johnson <j...@a...pl.nospam> napisał(a):
> Tak Ci się tylko wydaje, ze to jest moja interpretacja.
> Przykładowo:
> Zoll A. artykuł P Cz.PKiNP 1997/2/97 - t.3
>
> Nowa kodyfikacja karna w świetle Konstytucji.
>
>
> Z art. 38 Konstytucji, zapewniającemu każdemu prawną ochronę życia, wynika
> zakaz wprowadzenia do ustawodawstwa zwykłego kary śmierci. Wniosek ten
> wzmocniony jest treścią art. 40 zd. 2 Konstytucji. Ta ostatnia norma
> zakazuje stosowania kar cielesnych. Kara śmierci niewątpliwie do tego typu
> kar należy.
Pan profesor Andrzej Zoll przestał być dla mnie autorytetem w dziedzinie
wykładni prawa konstytucyjnego od czasu, kiedy w 1997 Trybunał Konstytucyjny
pod jego przewodnictwem wydedukował niekonstytucyjność nowelizacji ustawy
antyaborcyjnej z zasady "demokratycznego państwa prawnego".
Artykuł 38 Konstytucji nie daje podstaw do uznania niezgodności kary śmierci
za niekonstytucyjną. Jeśli uznać, że taki zapis jest równoznaczny z
bezwzględną ochroną życia, to na podobnej zasadzie nie wolno byłoby
upubliczniać żadnych istotnych z punktu widzenia wyborców informacji dot.
życia prywatnego polityków, ze względu na art.47. Niekonstytucyjne byłyby
również przepisy dotyczace tzw. obrony koniecznej, na mocy których wolno
nawet zabić napastnika podczas odpierania bezpośredniego, bezprawnego zamachu.
Pomijając całą powyższą argumentację, można zawsze dokonać odpowiednich zmian
w konstytucji. Projekt przywrócenia KS jest tego wart.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2004-07-15 21:19:45
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Użytkownik "misiu " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cd6ofh$dbl$1@inews.gazeta.pl...
>
> Pan profesor Andrzej Zoll przestał być dla mnie autorytetem w dziedzinie
> wykładni prawa konstytucyjnego od czasu, kiedy w 1997 Trybunał
Konstytucyjny
> pod jego przewodnictwem wydedukował niekonstytucyjność nowelizacji ustawy
> antyaborcyjnej z zasady "demokratycznego państwa prawnego".
>
Dla mnie jednak Zoll jest autorytetem w zakresie prawa.
> Artykuł 38 Konstytucji nie daje podstaw do uznania niezgodności kary
śmierci
> za niekonstytucyjną. Jeśli uznać, że taki zapis jest równoznaczny z
> bezwzględną ochroną życia, to na podobnej zasadzie nie wolno byłoby
> upubliczniać żadnych istotnych z punktu widzenia wyborców informacji dot.
> życia prywatnego polityków, ze względu na art.47. Niekonstytucyjne byłyby
> również przepisy dotyczace tzw. obrony koniecznej, na mocy których wolno
> nawet zabić napastnika podczas odpierania bezpośredniego, bezprawnego
zamachu.
>
Ja powowływałem się na art. 40 zdanie 2 dość wyraźne i nie wymagające
znaczącej interpretacji - kara śmierci jest karą cielesną
> Pomijając całą powyższą argumentację, można zawsze dokonać odpowiednich
zmian
> w konstytucji. Projekt przywrócenia KS jest tego wart.
>
>
Zmiany w konstytucji są raczej nierealne w obecnym i przyszłym sejmie.
--
JOHNSON :)
-
13. Data: 2004-07-15 21:40:47
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "misiu " <m...@g...pl>
Johnson <j...@a...pl.nospam> napisał(a):
> Ja powowływałem się na art. 40 zdanie 2 dość wyraźne i nie wymagające
> znaczącej interpretacji - kara śmierci jest karą cielesną
To wyraźne nagięcie prawa, tak jak w przypadku wymienionego wcześniej
orzeczenia. Gotów jestem iść o zakład, że projektodawca tego przepisu miał na
myśli kary cielesne w rodzaju chłosty.
Gdyby przyjąć, że karą cielesną jest każda kara mająca wpływ na
funkcjonowanie organizmu skazanego, to trzeba by uznać za karę cielesną
również pozbawienie wolności, ponieważ silny stres powoduje dolegliwości
somatyczne.
Pytanie pomocnicze: po co policjantom pałka?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2004-07-16 00:49:23
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cd6sd8$g46$1@news.onet.pl>, Johnson wrote:
> Ja powowływałem się na art. 40 zdanie 2 dość wyraźne i nie wymagające
> znaczącej interpretacji - kara śmierci jest karą cielesną
A jaka jest prawna definicja kary cielesnej, a jeśli nie ma to czy
mogłbyś pokusić się o taka definicję?
--
Marcin
-
15. Data: 2004-07-16 06:21:08
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:jm87dc.4cp.ln@ziutka.router...
> A jaka jest prawna definicja kary cielesnej, a jeśli nie ma to czy
> mogłbyś pokusić się o taka definicję?
>
Powiedzmy, że nie ma definicji legalnej. W takim wypadku w pierwszej
kolejności zgodnie z ogólnym zasadami interpretacji należy stosować
interpretację językową. Według nowego słownika języka polskiego (PWN,
Warszawa 2002, s. 94) - kara cielesna to "kara dotycząca ciała, fizyczna".
--
JOHNSON :)
-
16. Data: 2004-07-16 06:27:10
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Użytkownik "misiu " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cd6tkv$20b$1@inews.gazeta.pl...
> To wyraźne nagięcie prawa, tak jak w przypadku wymienionego wcześniej
> orzeczenia. Gotów jestem iść o zakład, że projektodawca tego przepisu miał
na
> myśli kary cielesne w rodzaju chłosty.
Ja nie wiem co ustawodawca miał na myśli. Próbowałem znelść w serwisie sejmu
uzasdadnienie projektu, ale mi się nie udało. Zresztą to co ustawodawca miał
na mysli, ma znaczenie drugorzedne wobec tego co zapisał - w pierwszej
kolejności stosujemy wykładnie językową, a dopiero gdy ta prowdzi do
absuradalnych wniosków stosujemy inne rodzaje wykładni.
Interpretacja zwrotu kara cielesna jest chyba prosta według nowego słownika
języka polskiego (PWN, Warszawa 2002, s. 94) - kara cielesna to "kara
dotycząca ciała, fizyczna"
> Gdyby przyjąć, że karą cielesną jest każda kara mająca wpływ na
> funkcjonowanie organizmu skazanego, to trzeba by uznać za karę cielesną
> również pozbawienie wolności, ponieważ silny stres powoduje dolegliwości
> somatyczne.
To się nazywa nadinterpretacja. Dodam jeszcze, ze w wieżeiniu nie jest tak
źle. Niektórym się podoba, zwłaszcza zimą. Można wypocząć w ciepełku.
> Pytanie pomocnicze: po co policjantom pałka?
>
To pozostawie bez komentarza, bo nie ma co komentować.
--
JOHNSON :)
-
17. Data: 2004-07-16 06:54:52
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cd7s49$1lr$1@news.onet.pl>, Johnson wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
> wiadomości news:jm87dc.4cp.ln@ziutka.router...
>> A jaka jest prawna definicja kary cielesnej, a jeśli nie ma to czy
>> mogłbyś pokusić się o taka definicję?
> Powiedzmy, że nie ma definicji legalnej. W takim wypadku w pierwszej
> kolejności zgodnie z ogólnym zasadami interpretacji należy stosować
> interpretację językową. Według nowego słownika języka polskiego (PWN,
> Warszawa 2002, s. 94) - kara cielesna to "kara dotycząca ciała, fizyczna".
No to kara więzienia jest przecież taka karą.
--
Marcin
-
18. Data: 2004-07-16 07:11:03
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "misiu " <m...@g...pl>
Johnson <j...@a...pl.nospam> napisał(a):
> Ja nie wiem co ustawodawca miał na myśli. Próbowałem znelść w serwisie sejmu
> uzasdadnienie projektu, ale mi się nie udało. Zresztą to co ustawodawca miał
> na mysli, ma znaczenie drugorzedne wobec tego co zapisał - w pierwszej
> kolejności stosujemy wykładnie językową, a dopiero gdy ta prowdzi do
> absuradalnych wniosków stosujemy inne rodzaje wykładni.
> Interpretacja zwrotu kara cielesna jest chyba prosta według nowego słownika
> języka polskiego (PWN, Warszawa 2002, s. 94) - kara cielesna to "kara
> dotycząca ciała, fizyczna"
Definicja słownikowa nic Ci nie daje, bo jest zbyt ogólnikowa. Kara
pozbawienia wolności również dotyczy ciała, bo zamykasz do więzienia
przestępcę w jego ciele, a nie samą duszę. :-)
Dotyczy ciała, czy nie dotyczy? Językowo.
> To się nazywa nadinterpretacja. Dodam jeszcze, ze w wieżeiniu nie jest tak
> źle. Niektórym się podoba, zwłaszcza zimą. Można wypocząć w ciepełku.
W więzieniu nie jest źle właśnie dzięki takim ludziom jak prof. Zoll,
dbającym starannie o to, żeby kara nie sprawiała najmniejszych dolegliwości
fizycznych.
Nadinterpretacją jest już samo zaliczenie KS do kar cielesnych. Ale
oczywiście, zawsze jeszcze można się podeprzeć zasadą "demokratycznego
państwa prawa". Skoro nadała się przy aborcji to i przy KS ujdzie.
> To pozostawie bez komentarza, bo nie ma co komentować.
A dlaczegóż to? A może pomocne byłoby ustalenie, że nietykalność cielesna nie
jest wartością godną ochrony za wszelką cenę?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2004-07-16 07:20:40
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:s3u7dc.h8q.ln@ziutka.router...
> >> A jaka jest prawna definicja kary cielesnej, a jeśli nie ma to czy
> >> mogłbyś pokusić się o taka definicję?
> > Powiedzmy, że nie ma definicji legalnej. W takim wypadku w pierwszej
> > kolejności zgodnie z ogólnym zasadami interpretacji należy stosować
> > interpretację językową. Według nowego słownika języka polskiego (PWN,
> > Warszawa 2002, s. 94) - kara cielesna to "kara dotycząca ciała,
fizyczna".
>
> No to kara więzienia jest przecież taka karą.
>
> --
> Marcin
Ręce mi opadają. Poddaje się.
--
JOHNSON :)
-
20. Data: 2004-07-16 07:23:15
Temat: Re: kara smierci vs UE
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
Użytkownik "misiu " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cd7v27$1tq$1@inews.gazeta.pl...
> Definicja słownikowa nic Ci nie daje, bo jest zbyt ogólnikowa. Kara
> pozbawienia wolności również dotyczy ciała, bo zamykasz do więzienia
> przestępcę w jego ciele, a nie samą duszę. :-)
> Dotyczy ciała, czy nie dotyczy? Językowo.
Językowo nie dotyczy. Dotyczy wolności.
Ale nie mam ochoty na dalsze bezsensowne i bezcelowe rozważania. Kązdy
pozostaje przy tym co myśli. Przyszłośc zwerufikuje.
--
JOHNSON :)