-
171. Data: 2004-04-22 18:17:03
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Kuba" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:20040422075705.5EA79D0DA9@rekin6.o2.pl...
> Nawet jeśli nie ma to powinna być.
> Tak samo, jak we wspominanym już wcześniej przypadku,
>gdzie 'kam' mawet poddał pod wątpliwość, czy zniżka należy
> się za posiadanie pewnej cechy, a nie dokumentu. Przecież pewne
> rzeczy nie znikną (mówię o zdrowiu) niezależnie od tego, czy ma się
> ten pieprzony papier, czy nie. BTW to, że kanary to banda skur*** to
> już całkiem inna sprawa. Nigdy dla tych bałwanów nie będę miał szacunku.
> Wielka mi praca, nie ma co...
Nie przesadzajmy tez w druga strone. Kazda praca zasluguje na szacunek.
Obojetnie na czym by polegala
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
172. Data: 2004-04-22 18:24:00
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c66b0p$svi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Ależ on posiada ten dokument. Legalny, niesfałszowany, zarekwirowany
dzień
> > wcześniej przez tego samego kontrolera.
>
> Nie potrafi go okazac = nie posiada go = podlega opłacie dodatkowej.
>
Oj olo, olo...
Odesle cie chociazby do art. 340 k.c.
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
173. Data: 2004-04-22 18:24:54
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> Ulge przyznaje ustawa podmiotom majacym pewna ceche. Cecha ta nie jest
> posiadanie dokumentu. Dokument jedynie potwierdza prawo do ulgi.
> Np. fakt fizycznego zniszczenia, zgubienia, kradziezy dokumentu itd (a
> maiori ad minus - tym bardziej nieposiadania przy sobie go w chwili
> kontroli) nie pozbawia cie prawa do ulgi. Kwestia dowodowa jest natomiast
> wykazac, ze takie prawo ci przysluguje.
Jest nawet orzeczenie UOKiK wobec PKP w tej sprawie. Uważam, że winno byc
rozciągnięte na przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej. I byłoby po
problemie - donosisz legitkę, płacisz kilka zeta manipulacyjnej i po
problemie.
AS
-
174. Data: 2004-04-22 18:27:51
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: Drwal <w...@s...com>
Olo 22 kwietnia 2004, 19:07:31, szrajbnął:
>> Jak już chcesz dokładnie to 50% (ulga)+100% (bo przecież kanar ukradł mi
>> legitymacje)
> Czy w Poznaniu jest zakaz łączenia biletów okresowych i jednorazowych?
Cos mi swita ze chyba jest. Zreszta nasze poznanskie MPK juz niejedna
glupia ustawe wydala. Z jakis rok temu bylo glosno o tym ze ja, jako
uczen ktory korzysta z ulgi, nie moge uzywac normalnego biletu za 1zl
jako ulgowe na pol godziny, rowniez za 1zl...
A zreszta poznanskie kanary to kawal suk (szczegolnie ci co byli z
konsolu). Kiedy zacial mi sie zamek w kurtce, ze cudem moglem
wyciagnac kom-karte (notabene podobno nielegalna) z wewn. kieszeni upraszali sie o
legitymacje gdyz stwierdzili ze niebodobny jestem do zdjecia na
komkarcie... a nawet jechalem w tej samej koszuli co na zdjeciu :/
> Ale w trakcie kontroli nie mogłeś wykazać się tym prawem - oświadczyć
> "jestem studentem" może kazdy.
Czemu ty bronisz tego kanara? Przeciez on z premedytacja wzial
legitke, a wiec WIEDZIAL ze Marcin jest studentem.
--
Drwal GG:2006587 [ROT13!]q...@b...cy
zdjecie.moje.prv.pl /\ drwal.ws.prv.pl
D850MHZ,256MBSDRRAM \/ GF2MX64MB,WinXP
[-DivineDragons-] VLO w Pń Pozdrawiam!
-
175. Data: 2004-04-22 18:38:16
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c66dhm$88t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wyobraź sobie ale bilet ulgowy wazny jest tylko i wyłącznie z dokumentem
> uprawniającym do ulgi. Jeśli nie masz tego dokumentu to tak jakbyś nie
miał
> biletu.
Chyba wazny jest wtedy, gdy jest skasowany w konkretnym pojezdzie i
konkretnym terminie...
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
176. Data: 2004-04-22 18:41:18
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c66jk9$snb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czyli sugerujesz ze przejazd ulgowy, i co wiecej bezplatny, powinien
odbywac
> sie na podstawie ustnego oswiadczenia "mam znizke" , tak?
> To jest dopiero bzdura...
Olo, mylisz dwie rzeczy (wlasciwie twoi dyskutanci tez): prawo do ulgi z
kwestia dowodowa... i stad cale nieporozumienie dochodzace w kilku momentach
do "rekoczynow on-line" :-))
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
177. Data: 2004-04-22 18:56:50
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Olo, mylisz dwie rzeczy (wlasciwie twoi dyskutanci tez): prawo do ulgi z
> kwestia dowodowa... i stad cale nieporozumienie dochodzace w kilku
momentach
> do "rekoczynow on-line" :-))
Taaaaak? Kto komu i kiedy dał w mordę? :D:D:D Chce popatrzeć :D
A tak na poważnie - owszem, do zniżki uprawnia bycie studentem ale przejazd
zniżkowy nie odbywa się na podstawie bycia studentem lecz na podstawie
legitymacji potwierdzającej owo bycie :-)
pdr
Olo
-
178. Data: 2004-04-22 18:57:05
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "poilkj" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
news:c674kq$9nc$1@inews.gazeta.pl...
>
> To że jesteś studentem nie daje ci żadnego uprawnienia do jazdy na bilecie
> ulgowym.
> Są studenci, którym takie ulgi nie przysługują.
Zgadza sie (np. PKP). Ale nie w tym przypadku (MPK).
> Dokumentem uprawniajacem do jazdy z biletem ulgowym jest twoja
legitymacja.
> Bilet ulgowy jest ważny razem z nią. Bez niej jest nieważny. Tak jest
> skonstruowana ustawa o prawie przewozowym i regulaminy przewozu większości
> przewoźników.
Drobna uwaga formalna, abstrahujac od omawianego przypadku:
Bilet jest wazny gdy jest skasowany w danym pojezdzie i konkretnym terminie.
Bez znaczenia jest podmiot.
Nie nalezy mylic kwestii waznosci biletu i nalezytego wykonania umowy przez
osobe ktora posluguje sie waznym ale dla niej niewlasciwym (z powodu nie
posiadania odpowiedniego uprawnienia) biletem.
>
> Tak tak jak jazda samochodem bez prawa jazdy.
> Możesz wpierać policjantom, że uprawnienia to ty masz, tylko prawa jazdy
> zapomniałeś zabrać, a dalej i tak nie pojedziesz.
> I żeby było śmieszniej pokazanie prawa jazdy w ciągu 7 dni od daty
wlepienia
> mandatu nie spowoduje anulowania tego mandatu,
Opisana przez ciebie sytuacja jest diametralnie inna
Brak prawka jazdy to wykroczenie - stad mandat. A poniewaz jazda bez prawa
jazdy jest rowniez zabroniona pod grozba kary oraz z powodu tego, ze osoba
nie posiadajaca odpowiednich uprawnien stanowic moze ryzyko dla innych
uczestnikow ruchu, nie dziw sie policjantom ze cie dalej nie puszcza. Mimo
ze takie uprawnienia mozesz miec. Ale w chwili kontroli nie mozesz tego
udowodnic.
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
179. Data: 2004-04-22 18:59:34
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:c67ek6$p3n$4@inews.gazeta.pl...
> Nie tak samo. Mandat jest za odrębny czyn polegający na braku
> dokumentów, a nie za prowadzenie bez uprawnień.
Ja tak troche z innej beczki....
Co ty robisz o 5.36 nad ranem??? ;-)))
--
Pozdrawiam
NoMAD
-
180. Data: 2004-04-22 19:04:56
Temat: Re: kanary i prosa o szyka odpowiedz
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "poilkj" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
news:c67k46$dph$1@inews.gazeta.pl...
> No, gdyby tutaj mieli karać za brak uprawnień to dopiero by było. Wg
twojej
> interpretacji jazda bez uprawnień to jazda na bilecie ulgowym osoby nie
> będącej studentem. To tak nie działa.
Nie mylisz przypadkiem "uprawnien" rozumianych jako pewna wiedza,
stwierdzona i sprawdzona przezorgan do tego kompetentny w odpowiedzniej
procedurze z "uprawnieniami" rozumianymi jako pewien zakres prawa
podmiotowego, ktore przysluguje konkretnej jednostce?....
--
Pozdrawiam
NoMAD