-
1. Data: 2005-09-28 00:16:04
Temat: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Czyli: wreszcie na mnie trafiło zmaganie się z głupimi cieciami w
marketach w kwestii fotografowania (np. cen, błędnie rozłożonych towarów
czy wręcz towarów przeterminowanych). Konkretnie w moim przypadku -
'promocyjna' karma dla kotów (kurczak z kaczką) się skończyła i na jej
miejscu leżała nie promocyjna karma (kurczak z warzywami).
Zabrało mi to dwie godzinki, wezwanie patrolu, medytacje, negocjacje, w
końcu ciecie mieli już dość (szukania ustawy dającej im prawo co zakazów
fotografowania - jakoś nie znaleźli), dodatkowo patrol dostał
potwierdzenie od swoich zwierzchników, że ja mam rację i miałem
satysfakcję móc powiedzieć "a nie mówiłem".
A ponieważ mnie nie przeprosili ani żadnego zadośćuczynienia nie
zaproponowali, tylko jakiś cep (ponoć szef tej całej lokalnej ochrony)
pogroził mi procesem (ROTFL), wobec tego mam zamiar im maksymalnie dokopać.
Sugestie? Pomysły? Ktoś może chce się przyłączyć? ;)
Sprawa z powództwa cywilnego owszem, jest możliwa, ale nie chce mi się
za bardzo płacić. Może po linii "to się nadaje do prasy"?
Aha - i przypomnijcie mi od kogo się domagać odebrania licencji (ponoć
licencjonowani) tej całej ochronie.
PS: przy okazji patrol sobie sprawdził, czy nie jestem poszukiwany i
niestety wyszło, że nikt mnie nie chce i nigdy nie chciał (o, ja biedny
nie poszukiwany żuczek ;) )
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
2. Data: 2005-09-28 02:11:00
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
> Sugestie? Pomysły? Ktoś może chce się przyłączyć? ;)
Powodzenia. Ja tam wolę pooglądać prognozę pogody.
-
3. Data: 2005-09-28 03:52:16
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: "nome" <n...@p...wp.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wypocił(a):
> PS: przy okazji patrol sobie sprawdził, czy nie jestem poszukiwany i
> niestety wyszło, że nikt mnie nie chce i nigdy nie chciał (o, ja biedny
> nie poszukiwany żuczek ;) )
a jakim prawem oni cie wylegitymowali? :>
-
4. Data: 2005-09-28 04:40:35
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: mirekm <m...@g...pl>
Andrzej Lawa wrote:
...
> A ponieważ mnie nie przeprosili ani żadnego zadośćuczynienia nie
> zaproponowali, tylko jakiś cep (ponoć szef tej całej lokalnej ochrony)
> pogroził mi procesem (ROTFL), wobec tego mam zamiar im maksymalnie dokopać.
>
> Sugestie? Pomysły? Ktoś może chce się przyłączyć? ;)
>
Flash mob? 10 osob z lampami blyskowymi powinno wystarczec.
pozdrawiam,
mirek
-
5. Data: 2005-09-28 06:20:12
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dhcnc4$vns$1@opal.futuro.pl...
> Czyli: wreszcie na mnie trafiło zmaganie się z głupimi cieciami w
> marketach w kwestii fotografowania (np. cen, błędnie rozłożonych towarów
> czy wręcz towarów przeterminowanych). Konkretnie w moim przypadku -
> 'promocyjna' karma dla kotów (kurczak z kaczką) się skończyła i na jej
> miejscu leżała nie promocyjna karma (kurczak z warzywami).
>
To koty źli ludzie karmią warzywami?
Może jeszcze sprawdź skład tej karmy, czy nie lepiej dla kotka resztek z
mięsnego wyprosić :)
-
6. Data: 2005-09-28 08:01:50
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: "Kuba" <j...@s...pl>
kup chomika
K.
-
7. Data: 2005-09-28 09:17:37
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Czyli: wreszcie na mnie trafiło zmaganie się z głupimi cieciami w
> marketach w kwestii fotografowania (np. cen, błędnie rozłożonych towarów
> czy wręcz towarów przeterminowanych). Konkretnie w moim przypadku -
> 'promocyjna' karma dla kotów (kurczak z kaczką) się skończyła i na jej
> miejscu leżała nie promocyjna karma (kurczak z warzywami).
>
> Zabrało mi to dwie godzinki, wezwanie patrolu, medytacje, negocjacje, w
> końcu ciecie mieli już dość (szukania ustawy dającej im prawo co zakazów
> fotografowania - jakoś nie znaleźli), dodatkowo patrol dostał
> potwierdzenie od swoich zwierzchników, że ja mam rację i miałem
> satysfakcję móc powiedzieć "a nie mówiłem".
>
Powiedz w którym hipermarkecie, to i ja się wybiorę.
-
8. Data: 2005-09-28 10:20:59
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Szawurski wrote:
> Powiedz w którym hipermarkecie, to i ja się wybiorę.
Warszawskie TESCO na Górczewskiej.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
9. Data: 2005-09-28 10:22:51
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mirekm wrote:
>> Sugestie? Pomysły? Ktoś może chce się przyłączyć? ;)
>>
> Flash mob? 10 osob z lampami blyskowymi powinno wystarczec.
Ooo! To jest myśl! Tylko nie 10 a z 50 i bez lamp błyskowych, bo jeszcze
by było, że błyski uszkadzają towar albo co ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
10. Data: 2005-09-28 20:50:31
Temat: Re: jestem bohaterem walki o wolnosc i demokracje ;-) (a serio: fotki w marketach)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał w wiadomości news:dhcnc4$vns$1@opal.futuro.pl...
Zawiadomienie do prokuratury o bezpodstawnym pozbawieniu wolności.
Jeśli miał licencję, to dodatkowo przekroczenie uprawnień. Dopiero po
wyroku skazującym proces o odszkodowanie.