-
1. Data: 2002-08-07 13:42:50
Temat: jest wyrok
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...nospam.pl>
Zgodnie z zapowiedzia i prosbami przesylam nastepujaca informacje:
VaGla.pl Prawo i Internet, Kronika Wydarzen z 7 sierpnia 2002
Wyrok ogłoszono
Sąd ogłosił wyrok w sprawie Marzenna Kielan v. Krzysztof Kaźmierczak, o
naruszenie praw autorskich (w oparciu o art. 78.1 Ustawy o prawie autorskim
i prawach pokrewnych) na stronie Malavi.pl. Sąd nakazał usunąć sporne
artykuły, opowiadania oraz tłumaczenia powódki oraz nakazał pozwanemu
przeprosić ją publicznie w Internecie (na grupach dyskusyjnych
pl.rec.akwarium, natura.akwarium, natura.ogłoszenia i natura.hydepark). Sąd
uznał, że prawa autorskie powódki zostały pogwałcone i że jako autor ma ona
prawo chronić swoje prace w wybrany przez nią sposób. Pozwany ma zapłacić na
rzecz powódki 1800 zł. tytułem zwrotu kosztów sądowych. Werdykt nie jest
prawomocny. To pierwszy tego typu wyrok jaki wydał sąd w oparciu o prawo
polskie, w którym mowa jest o naruszenia prawa autorskiego w internecie. Tło
sprawy: W dniu 30 sierpnia 2001 roku redakcja serwisu internetowego
Malawi.pl przestała działać w swoim pierwotnym składzie. Pięć, spośród
działających aktywnie sześciu, osób zrezygnowało z prowadzenia prac w
wymienionym serwisie postanawiając kontynuować swoją działalność w nowej
strukturze internetowej (Malawi.org.pl). Przedmiotem sporu pomiędzy jedyną
osobą pozostałą w redakcji a tymi, które z niej odeszły stały się wówczas
artykuły, wywiady, opisy, zdjęcia i inne materiały wykonane przez byłych
członków redakcji.
FUT warnning na pl.soc.prawo
Pozdrawiam
--
__________________________________________________
Piotr VaGla Waglowski | vagla [at] vagla.pl | ICQ: 30733977
VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
Internet Society Poland, Member of the Board | http://www.isoc.org.pl
-
2. Data: 2002-08-08 01:48:29
Temat: Re: jest wyrok
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:air83t$kmk$1@news2.ipartners.pl...
> Zgodnie z zapowiedzia i prosbami przesylam nastepujaca informacje:
Witam!
W kontekście tego wyroku pozwolę sobie zwrócić uwagę na parę rzeczy.
Po pierwsze. Powódka dobrowolnie, nieodpłatnie i bezterminowo
opublikowała swoje artykuły i tłumaczenia na serwisie malawi.pl . Jej
artykuły były częścią większego (wspólnego) dzieła jakim jest rzeczony
serwis. Rola pozwanego ograniczyła się do umieszczenia artykułów w serwisie,
a także nadaniu im odpowiedniej formy wizualnej. Odbyło się to za zgodą
powódki.
Po drugie. Pozwany nie był nigdy "właścicielem" serwisu Malawi.PL, był
co najwyżej opiekunem, redaktorem, posiadającym prawo dostępu do konta
umożliwiającego zarządzanie treścią serwisu. Serwis jako taki nie miał
właściciela, albo inaczej - był współwłasnością (art.195- KC) grupy osób
pracujących nad nim. Jednym ze współwłaścicieli była powódka, drugim
pozwany. Było jeszcze kilku innych współwłaścicieli.
Moje wątpliwości:
a) Czy jeden ze współwłaścicieli może żądać usunięcia swoich materiałów z
serwisu? Czyli, czy jeden z właścicieli współwłasności może żądać podziału
rzeczy wspólnej w sposób, który pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub
znaczne zmniejszenie jej wartości?
Odp. na podstawie Art. 211 KC: NIE.
b) W jaki sposób serwis Malawi.PL korzystał z utworu powódki?Momentem
wykorzystania utworu jest moment jego publikacji, a nie wyświetlenie na
ekranie monitora internauty, a zgoda na publikację została udzielona.
c) Artykuły zostały opublikowane w tym miejscu dobrowolnie przez autorkę.
Czy autor ma prawo do żądania wycofania z obiegu opublikowanego utworu? Kto
ma obowiązek to uczynić? Kto ponosi koszty tej operacji? Dla ułatwienia
wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację: napisałem nieodpłatnie niewielki
artykuł dla Wprost. Został on wydrukowany. Po opublikowaniu zmieniłem zdanie
i postanowiłem go opublikować w Newsweeku. Czy mam prawo żądać od redakcji
Wprost, że zniszczy cały nakład aby mnie zadowolić? Czy mają oni to zrobić
na swój własny koszt? Proszę zwrócić uwagę, że przebudowa serwisu
internetowego po usunięciu części materiałów też może być kosztowna.
d) I jeszcze jedno pytanie: dlaczego żądanie usunięcia było skierowane do
pozwanego? Jako jeden z równoprawnych współwłaścicieli (art. 197 KC) nie
posiadał on obowiązku zarządzania treścią serwisu, jaki próbowała mu
narzucić powódka. To, że bez wynagrodzenia (do którego miał prawo na
podstawie art. 205 KC) sprawował zarząd nad częścią materiałów stanowiło
jego dobrą wolę i nic więcej. IMO pozwany nie był zobowiązany do wykonywania
działań narzucanych przez powódkę.
Pozdrawiam,
BaLab