Mój znajomy potrącił na przejściu dla pieszych kobietę. Miało to
miejsce w następujących okolicznościach - jadąc samochodem skręcił
na skrzyżowaniu (światła kier. ruchem) w prawo i miał zielone światło.
W tym samym czasie kobieta weszła na przejście dla pieszych z jego
prawej strony i też miała zielone tylko pulsujące. Prędkość była bardzo
mała (było ślisko) na samochodzie nie ma żadnych oznak kolizji.
Samochód przebadany, sprawny technicznie. Kobieta ma złamaną
kość ramieniową i zwichnięty bark. Nie rości pretensji do kierowcy.
Została odwieziona przez kierowcę zdarzenia do szpitala. Kierowca
sam zgłosił sie na policję.
Pytanie moje brzmi co mu za to grozi?
Jest on w tej chwili załamany i przerażony. Jest on żołnierzem
zawodowym. W chwili wypadku był trzeźwy. Jego roztargnienie i
nieuwaga spowodowana była tym, iż jechał ze szpitala, gdzie leżał
jego ojciec po odbytej właśnie operacji.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

art 177 KK

ale w praktyce moim zdaniem skonczy sie na warunkowym umorzeniu lub
odstapieniu plus nawiazka

mysle ,ze nie zabiora mu prawo jazdy, chyba ,ze w trakcie wyjda jakies
okolicznosci na niekorzysc

do góry

> Pytanie moje brzmi co mu za to grozi?

Czy w takich przypadkach tez mozna zaproponowac ugodę ? Np. zaplacic
kobiecie 3 tys zl odszkodowania ... skoro jest zolnierzem zawodowym
i do tej pory nie mial wiekszych klopotow z prowadzeniem samochodu
to sąd moze sie na to zgodzic ?

--
Krzysiek, Kraków

do góry

KrzysiekPP wrote:
> Czy w takich przypadkach tez mozna zaproponowac ugodę ? Np. zaplacic
> kobiecie 3 tys zl odszkodowania ... skoro jest zolnierzem zawodowym
> i do tej pory nie mial wiekszych klopotow z prowadzeniem samochodu
> to sąd moze sie na to zgodzic ?

ewentualna ugoda będzie dobrym argumentem za warunkowym umorzeniem
postępowania

KG

do góry