-
341. Data: 2024-12-13 06:59:28
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.12.2024 o 06:58, Shrek pisze:
>>>> Kiedyś samochodów mniej było. Tak mniej więcej, w poprzednim wieku ?
>>> Ale wtedy nie było autostrad w okolicy Roberta:P
>> Akurat była bliżej mnie, niż Ciebie.
> Taa. Na tej A4 z krakowa do katowic do tej pory nie ma lamelek:P
Widocznie tam Cię jeszcze nie było i nie uświadomiłeś im jakim
zagrożeniem są światła samochodów.
--
(~) Robert Tomasik
-
342. Data: 2024-12-13 07:05:21
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.12.2024 o 06:52, Robert Tomasik pisze:
> To, że Ty jesteś idiotą i nie rozumiesz tego, co czytasz oraz ni umiesz
> jeździć po drogach nie oznacza, z inni się mylą. Po prostu jesteś idiotą.
Oczywiście - i wszyscy inni jadący na światłach mijania też są idiotami.
Prawdziwymi mistrzami intelektu są jadący na długich i wyłączający je
jak ktoś ich "blenduje".
A potem się dziwić dowcipom o milicjantach, jak najwyższy milicjant
rozjebuje najważniejszy komisariat w kraju, basem z pluskwy którą dostał
od obcego wywiadu, a lokalna elita z podkarpackiego wyłuszcza na
usentach, że na autostradzie jedzie się na długich i wyłącza je jak ktoś
cię "blenduje" a przeciwnikow tłumaczących mu, że chyba się nieco
zagalopował wyzywa od idiotów. Przecież to się nomenomen w pale nie
mieści. Jak policja ma działać skoro służą w niej tacy ludzie?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
343. Data: 2024-12-13 07:08:42
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.12.2024 o 06:59, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 13.12.2024 o 06:58, Shrek pisze:
>>>>> Kiedyś samochodów mniej było. Tak mniej więcej, w poprzednim wieku ?
>>>> Ale wtedy nie było autostrad w okolicy Roberta:P
>>> Akurat była bliżej mnie, niż Ciebie.
>> Taa. Na tej A4 z krakowa do katowic do tej pory nie ma lamelek:P
>
> Widocznie tam Cię jeszcze nie było i nie uświadomiłeś im jakim
> zagrożeniem są światła samochodów.
No ba... A za wrocławiem to nikt im nie powiedział czym grozi samochód
stojący na pasie autostrady i nie zrobili awaryjnego. W sumie bez sensu
ten awaryjny. W razie W da się mandat temu co przyjebał i już!
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
344. Data: 2024-12-13 09:40:05
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 13 Dec 2024 07:08:42 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 13.12.2024 o 06:59, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 13.12.2024 o 06:58, Shrek pisze:
>>>>>> KiedyĹ samochodĂłw mniej byĹo. Tak mniej wiÄcej, w poprzednim wieku í ˝íą
>>>>> Ale wtedy nie byĹo autostrad w okolicy Roberta:P
>>>> Akurat byĹa bliĹźej mnie, niĹź Ciebie.
>>> Taa. Na tej A4 z krakowa do katowic do tej pory nie ma lamelek:P
>>
>> Widocznie tam CiÄ jeszcze nie byĹo i nie uĹwiadomiĹeĹ im jakim
>> zagroĹźeniem sÄ ĹwiatĹa samochodĂłw.
>
> No ba... A za wrocĹawiem to nikt im nie powiedziaĹ czym grozi samochĂłd
> stojÄ cy na pasie autostrady i nie zrobili awaryjnego. W sumie bez sensu
> ten awaryjny. W razie W da siÄ mandat temu co przyjebaĹ i juĹź!
Pretensje do Hitlera.
Choc gdyby nie on ... pewnie by tej autostrady nie byĹo :-)
Pas awaryjny jest w planach, ale chyba jakis odlegĹych.
Cos mowiÄ , ze trzeba najpierw nowe wiadukty zbudowac, bo stare za
wÄ skie.
WiÄc na razie ograniczyli prÄdkoĹÄ do 110, zabronili sie wyprzedzaÄ
ciÄĹźarĂłwkom (ciekawe jak to ma pomĂłc), ustawili odcinkowy pomiar
prÄdkoĹci ... i on zbiera pieniÄ dze :-)
J.
-
345. Data: 2024-12-13 10:17:26
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 13 Dec 2024 06:50:25 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 13.12.2024 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
>> Tak poszukałem po tych osłonach, co by się doedukować:
>> https://www.prawojazdytesty.pl/oslony-przeciwolsnien
iowe-czym-sa-i-do-czego-wlasciwie-sluza/
>>
>> "Wielu kierowców zastanawia się, czym są zielone łopatki montowane w
>> niektórych miejscach na barierkach dróg szybkiego ruchu. Część z nich
>> błędnie uważa je za przyzwolenie do używania świateł drogowych tzw.
>> długich w tych konkretnych miejscach." Więcej w art.
>
> Jest tam też odpowiedź na to, gdzie i dlaczego się lamelki stawia.
Ale ale
"Przede wszystkim w miejscach, gdzie zamontowane są osłony nadal nie
wolno używać świateł drogowych, jeżeli miałyby one oślepić kierowców
jadących z naprzeciwka lub w pojazdach nas poprzedzających. Nie
ochronią one bowiem tych kierowców przed oślepieniem, a więc używanie
świateł ,,długich" musi odbywać się zgodnie z przepisami."
I ja tu czegoś nie rozumiem.
Mają zapobiec "olśnieniu" przez światła mijania (i inne rzeczy),
a swiatła "drogowe" przepuszczą ? :-)
A jeśli nie przepuszczą, to wolno używać drogowych :-)
"jednak jeżeli w przeciwnym do naszego kierunku jedzie pojazd
ciężarowy, światła drogowe wpadają prosto do jego wyżej ustawionej
kabiny."
W tym cos może być. W dodatku tirman nie moze błysnąc długimi,
tzn moze, ale niski samochód z naprzeciwka nie zauważy :-)
J.
-
346. Data: 2024-12-13 10:22:35
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 13 Dec 2024 06:49:07 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 12.12.2024 o 23:35, Shrek pisze:
>>>>> W ostateczności ten z przeciwka błyśnie i tyle.
>>>> Spoko można na długich - najwyżej cię będą "blendować".
>>> Nie blendują.
>> Czyli jednak nie jeździsz na długich. Takiem żem myślał:P
>
> Nie przeszkadzają nikomu poza Tobą. F.J si boi ich używać.
Na odcinkach, gdzie nie ma blend, to ci z przeciwka mnie nie
oślepiają, więc myślę, że oni też jadą na mijania.
Mam właczyc długie?
A jak przesłony są ... może sprawdzę kiedyś.
Najwyzej koledzy mi mandat zaproponują :-P
w dodatku mnie jest w miarę duży ruch, więc będę świecił w lusterka
...
J.
-
347. Data: 2024-12-13 10:35:23
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 13 Dec 2024 06:48:07 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 13.12.2024 o 00:59, Marcin Debowski pisze:
>>> Szrek nie ma problemu. Szrek nie jeżdzi na długich autostradami, bo wie
>>> że oślepia innych.
>>
>> No jak wiesz że oślepiasz, to nie jedziesz.
>
> No właśnie - a Robert ma z tym problem, bo przecież "na dlugich się jeździ".
>
>>> To nie jest zbyt skomplikowane. Jeśli widzisz światła kierowcy z
>>> naprzeciwka, to w przybliżeniu oznacza że on widzi twoje (sprawdzić czy
>>> nie zakręt, tir itp). Na większości odcinków widać. Jak nie widać to na
>>
>> Sprawdzić czy nie masz 2-3 m od siebie po lewej barierki lekko powyżej
>> wysokości swoich świateł drogowych.
>
> Pamiętasz majtczaka? No to skąd wiemy że napierdalał długimi?
Bo blend nie było :-)
Poza tym faktycznie bywają pagórki na drodze, nawet, jak barierki
wysokie :)
Przy okazji Majtczaka:
-jechal 300 na swiatłach mijania ... ciekawe, czy to się przyczyniło.
Może by wcześniej zauważyl, że kijanka lewym pasem, może kia
wcześniej by zjechała,
-widac też, ze przy wypadku ruch na drodze bardzo luźny - odległosci
rzędu kilometra. Ale jest też film trochę wcześniejszy, i tam jest
gęsto.
>> Mam wrażenie, że nie rozumiesz o czym piszę. To że Ty widzisz światła
>> nie oznacza, że tamten widzi Twoje, jeśli pomiędzy wami jest barierka, a
>> Ty jesteś wystarczająco blisko tej barierki. No chyba, że masz głowę
>> pomiędzy swoimi światłami. Zasadniczo nie ma o czym dyskutować, bo nie
>> jest to sytuacja stała, ale pewnie jest sporo takich odcinków, że sama
>> barierka może wystarczyć.
>
> Racja - bardziej chodziło o zasadę - ze jak widzisz światła samochodów
> po drugiej stronie to ich kierowcy widzą twoje. W sensie zawsze znajdzie
> się jakiś.
W sensie "o podobnej wysokości" ? Znajdzie się.
> BTW - pusta autostrada co co Robert robi na lewym pasie?:P
Unikał łosi :-)
Ale z prawego przecież też się oślepia, choć prawy do prawego ... może
trochę mniej ...
J.
-
348. Data: 2024-12-13 11:07:49
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 13 Dec 2024 00:27:09 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-12-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 12.12.2024 o 12:11, Marcin Debowski pisze:
>>
>>>> Rzuć sobie okiem przykładowo tu:
>>>> https://maps.app.goo.gl/3xkkXChjmFfpJYD27,
>>>> https://maps.app.goo.gl/XFJBaJE65TLci2TS6,
>>>> https://maps.app.goo.gl/CxYiTrVTkzWagaTA8 - tak losowo wziąłem na
>>>> częściej w nocy wykorzystywanym przeze mnie odcinku. Jak oceniasz? Po co
>>>> są tam te plastikowe "lamelki" na barierze?
>>> Wiadomo, ale są one wszedzie?
>>
>> Skoro są, to widać konstruktor przewidział, ze się jeździ na światłach
>> drogowych. Czy wszędzie? Nie wiem. Nie będę teraz jechał i sprawdzał
>> tylko dlatego, że J.F ma - jak napisał - popsute światła i boi się ich
>> używać, a Shrek nie widział autostrady w nocy w ogóle.
>
> ZCWidzę, one są jednak głownie na zakrętach.
IMHO - miedzy Wroclawiem a Legnicą postawi trochę na prostych.
Ale może źle pamiętam, w google zdjęcia stare ... zresztą w ogóle jest
tam sporo łagodnych łuków i drobnych pofaldowań.
> Taki np. odcinek: https://maps.app.goo.gl/u6HDZW9kZxMLuyxg8
>
> Długa prosta przed tym wiaduktem ma rozdzielającą barierkę z grubsza na
> takiej wysokości, że MZ zablokuje większość długich u pojazdów osobowych
> jadących lewym pasem.
Jak zrobisz zoom, to zobaczysz światła samochódów z przeciwka.
Jak podjedziesz troche do przodu, to się pokażą jeszcze samochody na
lewym pasie. np
https://maps.app.goo.gl/QdaanUV5oVLX6fnB9
Ale kamery googla gdzies nad dachem, znacznie wyżej niz kierowca w
osobówce. Może zasłania ... ale dostawczaki i ciezarowki oslepisz.
> Pytanie, czy to tak specjalnie.
Barierki mają taką wysokość, aby zatrzymać samochody.
Muszą być na tyle wysokie, żeby niskie osobowe nie wcisnęły sie
silnikiem pod barierkę, a na cięzarówki przydałyby się trochę wyższe.
No i gdzies na podobnej wysokości są reflektory w samochodach.
Ale oczy kierowcy wyżej.
> Raczej nie, bo
> dalej w pobliżu wiaduktu znajdują się te pionowe łopatki
> przeciwoślepieniowe. Wyraźnie widać, że chodzi tu o zakręt, bo jakby
> chodziło o coś inego, to łopatki powinny się znaleźć wcześniej - droga
> opada przed wiaduktem, i środkowa barierka na odcinku pewnie 300-500 m
> będzie poniżej lini świateł, czyli będzie się oślepiać nawet tymi
> osobówkami.
No własnie chyba niespecjalnie widać.
Pod wiaduktem być może jest wgłebienie, co by uzazadniało bledy ...
ale znacznie dalej.
Po co są przed wiaduktem, to nie wiem.
Za wiaduktem istotnie zakręt, i tam mogą się przydać ... no i są na
długim odcinku, a potem się kończą, choc droga jakaś wklęsła i
barierka nie chroni ...
https://maps.app.goo.gl/DaQU9EGMxyfa9FPr9
> Myślę, że z tą uniwersalnością używania długich na autostratadach to
> jest raczej pobożne życzenie niż rzeczywistość, przynajmniej w Polsce.
> Ale sam z jakiegoś powodu pamiętam, jak mój łojcieć w czasach, gdy w
> Polsce de facto nie było autostrad, twierdził, że autostrada to taka
> droga gdzie m.in. można posuwać na długich i się innych nie oślepia :)
Wtedy były w kraju autostrady az dwie (?), ruch pod Wrocławiem dośc
mały, z racji lokalizacji i kartek na benzynę :-)
J.
-
349. Data: 2024-12-13 11:42:27
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 12 Dec 2024 20:16:33 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 12.12.2024 o 09:40, J.F pisze:
>>> Przyznam, z miałem zamiar już odpuścić dyskusje na ten temat, ale skoro
>>> się pojawiły jakieś liczby :-) to zakładam, że jest szans na jakąś
>>> merytoryczną wymianę zdań. Nie wiem, co to za liczby. Jakbyś mógł
>>> przybliżyć. Piszesz o A1. Faktycznie tam nie widzę żadnych przesłon.
>>> Przynajmniej nie mam ich na Google. Ale to nie jest standard.
>>>
>>> Rzuć sobie okiem przykładowo tu:
>>> https://maps.app.goo.gl/3xkkXChjmFfpJYD27,
>>> https://maps.app.goo.gl/XFJBaJE65TLci2TS6,
>>> https://maps.app.goo.gl/CxYiTrVTkzWagaTA8 - tak losowo wziąłem na
>>> częściej w nocy wykorzystywanym przeze mnie odcinku. Jak oceniasz? Po co
>>> są tam te plastikowe "lamelki" na barierze?
>>
>> Ale na tym ostatnim wystarczy przejechac 100m i lamelki się kończą :-P
>>
>> https://maps.app.goo.gl/36PEQ1qGrFYNWTth6
>
> Może. Ja tam przelatuję przeważnie na drogowych. Tam w nocy jest pustawo.
Być może.
U mnie gęsciej.
>> No i na ile Ci mijania sięgają ?
>>
>> Moje akurat od ilus samochód jakies słabe.
>> I nawet ksenon nie pomaga.
>
> To pisz, że masz słabe światła i na nich nie jeździsz, a nie imputuj
> innym, że nie umieją jeździć po autostradach. Załóż sobie właściwe
> oświetlenie.
Długie mam lepsze :-)
Ale włączyc nie mogę, bo gęsty ruch :-(
>> A na autostradę jak widać - bardzo za słabe.
> Widać u Ciebie.
To na ile metrów oswietlają Ci drogę światła mijania?
>> Trzeba wierzyć :-)
>> Albo jechac bezpiecznie 90km/h za ciężarówką :-)
>
> Jak masz kijowe światła, to w ogóle w nocy nie wyjeżdżaj.
Na zwykłą drogę rada niby dobra.
Na autostradzie ... światła i tak za krótkie :-)
aczkolwiek
https://www.youtube.com/watch?v=FMi8qNqGZmY
tu się chyba nie rozpozna, na jakich swiatłach jechali?
https://www.youtube.com/watch?v=FpJ8-87FIUg
Ten na poczatku błysnął dlugimi i zaraz go "zblendowali" ?
a ten ... samobójca czy morderca?
https://www.youtube.com/watch?v=_OxAaAAId4k
Cos wypatrzył na krótkich, czy miał szczęscie ?
https://www.youtube.com/watch?v=shLsarqj0Vk
J.
-
350. Data: 2024-12-13 11:44:51
Temat: Re: jak to na autostradzie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 12 Dec 2024 19:52:57 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 12.12.2024 o 10:17, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą pisze:
>>>> SÄ teĹź takie KURWY, ktĂłre ukrywajÄ w prawdzie, Ĺźe majÄ w DROGOWYCH/H7
>>>> wjebane ĹźarĂłwy 100W/sztuka. Na dodatek odpierdalajÄ pokrÄtĹo
>>>> pozycjonowania na +3 lub +5 i ĹwiecÄ w lusterka na 500m í ˝íąÂ JuĹź nie
>>>> bÄdÄ wspominaĹ, Ĺźe w starszych autach sÄ ĹźarĂłwy dwuwĹĂłknowe, ktĂłre
>>>> eliminujÄ iloĹÄ lumenĂłw, przeĹÄ czajÄ c siÄ pomiÄdzy.
>>> Nie wiem, czy wiesz, ale jak ktoĹ ma prawidĹowo ustawione ĹwiatĹa, to
>>> o ile moĹźna snop obniĹźyÄ (bo doĹadowaĹeĹ sobie bagaĹźnik) to nie moĹźna
>>> podnieĹÄ. OczywiĹcie pewnie da siÄ celowo je Ĺşle ustawiÄ, ale to po
>>> prostu nieprawidĹowoĹÄ i tyle.
>> PiszÄ wĹaĹnie o celowym, Ĺźe pozycjonowanie powinno byÄ na "0" ustawiane
>> a ustawiajÄ na "2" i tak jeĹźdĹźÄ , majÄ c moĹźliwoĹÄ przekrÄcenia na "0"
>> wtedy drogowe zamiast ĹwieciÄ na 150m robiÄ siÄ bardziej
>> "przeciwlotnicze" i napierdalajÄ pod innym kÄ tem.
>
> Dianosta nie powinien tak zrobiÄ, ale jak wszÄdzie idioci siÄ trafiajÄ .
Diagnosta zasadniczo jest od sprawdzania, a nie od ustawiania.
Owszem, mĂłgĹby przed sprawdzeniem przestawic na 0 :-)
J.