eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak to na autostradzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 303

  • 301. Data: 2024-12-12 00:45:05
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.12.2024 o 00:24, Marcin Debowski pisze:


    > Po prawdzie to mi się też zdarzało, na A1 bodajże, ale nie jest to MZ
    > prawidłowość, a raczej są takie odcinki. Na większości trasy są pomiędzy
    > gołe barierki wzdłuzne. Wysokośc jak widzę 1100 mm+... na płaskim mogą w
    > sumie wystarczyć. Zalezy jak ma się światła u siebie. Min. z tego co
    > widzę to 500mm, maks to 1200mm. Szerokość samej bariery ca 300mm. No to
    > się w sumie można wstrzelić, tylko trochę trudno podług tej zasady
    > ocenić jak się jedzie.
    >
    Są też takie KURWY, które ukrywają w prawdzie, że mają w DROGOWYCH/H7
    wjebane żarówy 100W/sztuka. Na dodatek odpierdalają pokrętło
    pozycjonowania na +3 lub +5 i świecą w lusterka na 500m :) Już nie będę
    wspominał, że w starszych autach są żarówy dwuwłóknowe, które eliminują
    ilość lumenów, przełączając się pomiędzy.

    Obecnie, to osobne źródła i odbłyśniki, które mając włączone mijania
    dopalają efekt, całkiem słusznie. Problem zaczyna się w momencie, jak
    ktoś ZA MNĄ odpala takie drogowe a ja muszę włączać "AWARYJNE", żeby
    chujowi dać do myślenia, że mi lusterko popsuł. Potem często zwalniam,
    daję się wyprzedzić i jakiś czas oddaję, to co mi przekazał :) Nie wiem
    czy uczę...oddaję z dobrego serduszka, to co otrzymałem. Lubię się
    dzielić :)

    --
    Pixel(R)??


  • 302. Data: 2024-12-12 01:00:38
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.12.2024 o 00:24, Marcin Debowski pisze:
    > Po prawdzie to mi się też zdarzało, na A1 bodajże, ale nie jest to MZ
    > prawidłowość, a raczej są takie odcinki. Na większości trasy są pomiędzy
    > gołe barierki wzdłuzne. Wysokośc jak widzę 1100 mm+... na płaskim mogą w
    > sumie wystarczyć. Zalezy jak ma się światła u siebie. Min. z tego co
    > widzę to 500mm, maks to 1200mm. Szerokość samej bariery ca 300mm. No to
    > się w sumie można wstrzelić, tylko trochę trudno podług tej zasady
    > ocenić jak się jedzie.

    Przyznam, z miałem zamiar już odpuścić dyskusje na ten temat, ale skoro
    się pojawiły jakieś liczby :-) to zakładam, że jest szans na jakąś
    merytoryczną wymianę zdań. Nie wiem, co to za liczby. Jakbyś mógł
    przybliżyć. Piszesz o A1. Faktycznie tam nie widzę żadnych przesłon.
    Przynajmniej nie mam ich na Google. Ale to nie jest standard.

    Rzuć sobie okiem przykładowo tu:
    https://maps.app.goo.gl/3xkkXChjmFfpJYD27,
    https://maps.app.goo.gl/XFJBaJE65TLci2TS6,
    https://maps.app.goo.gl/CxYiTrVTkzWagaTA8 - tak losowo wziąłem na
    częściej w nocy wykorzystywanym przeze mnie odcinku. Jak oceniasz? Po co
    są tam te plastikowe "lamelki" na barierze?

    Zaintrygowany przejrzałem inne autostrady i faktycznie te przesłonki nie
    są standardem. No ale jak kogoś oślepiam, to logicznym jest, że się na
    drogowych nie jeździ. Natomiast w życiu by mi nie przyszło liczenie
    tego. No przecież gołym okiem w nocy widzisz, gdzie Ci światła sięgają.
    W ostateczności ten z przeciwka błyśnie i tyle. Naprawdę nie sądziłem,
    że prosta odpowiedź o bezpieczną - moim zdaniem - prędkość na
    autostradzie rozwinie się w bicie piany i dzielenie włosa na czworo
    połączonym z jakimiś obliczeniami. Ty naprawdę z metrem podczas jazdy to
    analizujesz? Nie widzisz, dokąd Ci światła sięgają?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 303. Data: 2024-12-12 01:17:45
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.12.2024 o 00:45, Pixel(R)?? pisze:
    >>
    > Są też takie KURWY, które ukrywają w prawdzie, że mają w DROGOWYCH/H7
    > wjebane żarówy 100W/sztuka. Na dodatek odpierdalają pokrętło
    > pozycjonowania na +3 lub +5 i świecą w lusterka na 500m ?  Już nie będę
    > wspominał, że w starszych autach są żarówy dwuwłóknowe, które eliminują
    > ilość lumenów, przełączając się pomiędzy.

    Nie wiem, czy wiesz, ale jak ktoś ma prawidłowo ustawione światła, to o
    ile można snop obniżyć (bo doładowałeś sobie bagażnik) to nie można
    podnieść. Oczywiście pewnie da się celowo je źle ustawić, ale to po
    prostu nieprawidłowość i tyle.

    U nas jeszcze pojawiają się takie pojazdy, która mają na dachach
    pomontowane rzędy halogenów albo ledy. Jak sobie ktoś to w terenie używa
    albo podczas ruchu po placach, to jest takie ciche przyzwolenie, że nikt
    się tych wyłączonych na jezdni świateł nie czepia. Ale czasem
    dowcipnisie zabawiają się tym na drodze publicznej i stanowi to podstawę
    do zatrzymania dowodu rejestracyjnego oraz mandatu. Przepisy określają,
    jakie możesz mieć światła oraz jak wysoko nad jezdnią. W dzień trochę
    trudno znaleźć przełącznik uruchamiający te światła i kierowcy twierdzą,
    z to ozdoba.
    >
    > Obecnie, to osobne źródła i odbłyśniki, które mając włączone mijania
    > dopalają efekt, całkiem słusznie. Problem zaczyna się w momencie, jak
    > ktoś ZA MNĄ odpala takie drogowe a ja muszę włączać "AWARYJNE", żeby
    > chujowi dać do myślenia, że mi lusterko popsuł. Potem często zwalniam,
    > daję się wyprzedzić i jakiś czas oddaję, to co mi przekazał ? Nie wiem
    > czy uczę...oddaję z dobrego serduszka, to co otrzymałem. Lubię się
    > dzielić ?

    Tylko nie wiem, na ile sobie zdajesz sprawę, że jak narwiesz się z taką
    "dyskoteka" na patrol, to nie dość, że mandat dostaniesz, to zabiorą Ci
    dowód rejestracyjny. Od czasu do czasu zdarzają się telefony do
    dyżurnego, że jakiś oszołom urządza sobie zabawy światłami. Tłumaczenie,
    że gość wcześniej Ci świecił po lusterkach na niewiele się tu zda. Znam
    takich, co przy patrolu odcinali przewody - ale to dawniej, jak nie było
    tylu kamer - teraz zaraz by było podejrzenie o korupcje. W każdym razie,
    ja jeśli widzę takie "nieregulaminowe" światła, to o ile tylko mam
    możliwość, to "eliminuję" z ruchu taki pojazd, bo on stanowi zagrożenie
    dla innych pojazdów.
    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 30 . [ 31 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1