eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak sprzedawać papierosy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2007-08-30 21:12:01
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: "swen" <n...@n...com>

    >>> zł do paczki. Cała ta operacja ma zniechęcić do robienia zapasów
    >>> papierosów,
    >>> żeby nie sprzedać ich drożej za 2 lata, kiedy zgodnie z rządowym planem
    >>> podwyżek papierosy podrożeją o 80 proc.
    >>
    >> Juz ci napisalem, ze papierosy po 2 latach nie nadaja sie do palenia bo
    >> wysychaja.
    >> Nawet polroczna paczka juz jest kiepska a co dopiero 2 lata. Jestes
    >> palaczem, to powinienes wiedziec. Najlepiej zostaw sobie jedna paczke na
    >> pol roku i sie przekonasz.
    >
    > Hmm, masz troche wyschniętych paczek na zbyciu? Bo ja takie wyschnięte
    > papierosy wręcz uwielbiam :)

    Mam paczke "klubowych" z 2001 roku - chcesz?



  • 22. Data: 2007-08-30 21:21:43
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Aug 2007, Artur wrote:

    > Otóż nie. Kontrola Urzędu Celnego i Strazy Granicznej, która nas nawiedziła
    > dokładnie sprawę wyłuszczyła. Sprzedawać można co prawda drożej, ale trzeba
    > najpierw złożyć odpowiednią deklarację w Urzędzie Skarbowym i płacić 70 proc
    > procent podatku akcyzowego nie do róznicy między ceną nabitą na paczce a tą,
    > za którą się sprzedaje - ale od całej swojej ceny.

    O ile pamiętam opisy, całość wyglądać *może* nieco inaczej: idzie o to,
    że podatnik może być tym "nabijającym cenę".
    Podatnik *akcyzy*. Nie wiem, czy to musi być "zarejestrowany handlowiec"
    czy jakiś inny wynalazek.
    Popatrz na to tak: *ktoś* tę cenę na paczce drukuje, prawda?
    W ustawie:
    http://podatki.pl/akty/230104a.htm?strona=1
    ...masz listę operacji, które podpadają pod akcyzę.
    Jest tam np. "wyprowadzenie ze składu podatkowego"... (to takie miejsce,
    w ktorym natępuje obrót towarami akcyzowymi BEZ akcyzy).
    Kto Ci powiedział, że należy kupować papierosy *już* obłożone akcyzą?

    > Oznacza to, że do paczki
    > trzeba dokładać. Załóżmy, że kupię w hurtowni papierowy po 5 zł/paczka, a
    > sprzedam je po 10 zł. Muszę wtedy odprowadzić 7 zł podatku. Czyli dokładam 2
    > zł do paczki.

    Akcyzowcem nie jestem, ale mam pełne przekonanie że popełniasz błąd
    w tym miejscu, w którym zakładasz że podatnik akcyzy musi kupić
    towar już raz oakcyzowany.
    Skoro ma być sprzedawane w cenie "X", to trzeba zostać tym, który
    ową cenę "X" 'nabija'!

    Tak przy okazji - jakbyś przed pytaniem grupy (NTG zresztą) zajrzał
    do rzeczonej ustawy, to miałbyś z głowy kilka ekhm... "sprytnych
    pomysłów", które ustawodawca przejrzał (albo wykrył przy kontroli
    i uzupełnił przepisy) :) (tekst już mvoicem podał)

    Papieros "za 5 zł" ze sprzedażą wiązaną "podanie papierosa 2 zł"
    będzie oznaczać jakieś 5 zł akcyzy :>

    pzdr, Gotfryd


  • 23. Data: 2007-08-31 01:10:22
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: Tomasz Trystula <t...@t...pl>

    Dnia 29.08.2007 Xena <x...@o...pl> napisał/a:
    >
    > Porównanie imo nietrafne. Od banku niczego nie kupujesz, to bank powierza Ci
    > swoją kasę i może stawiać warunki. A co do sprzedaży wiązanej, to obiło mi
    > się o uszy, że nie jest w Polsce prawnie dozwolona, ale nie wiem, gdzie
    > szukać.

    Moze w kodeksie prawa cywilnego? ;)

    --
    Tomasz Trystula


  • 24. Data: 2007-08-31 06:23:53
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: "Artur" <a...@p...onet.pl>

    > Dnia Thu, 30 Aug 2007 19:22:54 +0200, Artur napisał(a):
    >
    > > Witam!
    > > czytałem już ten tekst. Nie wszystko wyjaśnia. Dotyczy gigantów
    > > handlowych, zajmujących dominującą pozycję rynkową (ponad 30 proc
    > > udziałów w rynku). Trzymajac się tego, drobny handlowiec może stosowac
    > > sprzedaż wiązaną w dowolny sposób (o ile ktoś zechce "związane" towary
    > > kupować). Czyli sprzedaż papierosy+zapałki nie byłaby łamaniem prawa ani
    > > jego naruszeniem. O ile u nas nie wymyślono jakiegoś kruczka.
    >
    > Wymyślono:
    >
    >
    > Z ustawy o podatku akcyzowym.
    >
    > "Art. 74.
    > 1. Obowiązek podatkowy, poza przypadkami określonymi w art. 4, powstaje
    > również, gdy podmioty dokonują sprzedaży wyrobów tytoniowych, z
    > wyłączeniem cygar i cygaretek:
    > (...)4) w połączeniu ze sprzedażą innych towarów lub usług, stosując cenę
    > wyższą od maksymalnej ceny detalicznej."
    >
    Witam!
    Dzięki, o to właśnie chodziło. Czyli nie dadzą pożyć i bramki pozamykane.
    Chyba żeby promocyjnie dodawać paczkę papierosów za 5 zł gratis do pudełka
    zapałek za 7 zł:)) Wtedy nie dokonujemy sprzedaży wyrobów tytoniowych. Ale
    pewnie dojdzie podatek od darowizny...
    Dziękuję wszystkim za pomoc w rozgryzieniu tematu. Nie miałem sam czasu i
    możliwości szperania po aktach prawnych. Ogólnie jednak dochodzę do wniosku,
    że ręczne sterowoanie cenami przez państwo to nie jest dobre rozwiązanie i
    odechciewa się trochę działać, bo zamiast normalnie handlować trzeba
    kombinować.

    Na koniec przytoczę pewną historię.
    W latach 70-tych w USA objawił się fenomen pewnego żołnierza rannego odłamkiem
    w mózg podczas wojny wietnamskiej. Rana po zagojeniu pozwalała żołnierzowi w
    miarę normalnie funkcjonować po przejściu do cywila. Odkrył on jednak u siebie
    zdolnośc słuchania radia bez pośrednictwa urządzeń elektronicznych. "Odbierał"
    najsilniejszy sygnał w danej okolicy. Naukowcy przypuszczali, że odłamek
    zagnieżdżony w mózgu działał jak antena, a sam mózg jak odbiornik. Badano tego
    zołnierza wielokrontnie. Zamykano go w hermetyczych pomieszczeniach, a on
    mówił, jaka piosenka leci w najbliższej rozgłośni, powtarzał słowo słowo za
    spikerem. Nie udało się sprawy rozgryźć do końca, gdyż odłamek po jakimś
    czasie zaczął wywoływać inne zaburzenia i zołnierz zmarł. Pomyślałem, że gdyby
    to przytrafiło się w Polsce, żołnierz nie miałby łatwego życia i musiałby
    płacić abonament radiowo-telewizyjny...
    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2007-08-31 11:22:36
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On 27 Aug 2007 22:57:12 +0200, "Artur"
    <a...@p...onet.pl> wrote:

    >Sprawdzali, czy aby nie sprzedajemy
    >papierosów po cenie wyższej niż nabita jest na paczece.
    Wieszkosc sprzedaje tak:
    1. papierosy - w cenie z paczki
    2. usluga kelnerska (otwarcie paczki) - stosowna kwota

    Mialem okazje pic piwo za 5 zl w Gdansku ktore na paragonie fiskalnym
    wygladalo tak:
    piwo - 2 zl (w tym 22% vat)
    usluga kelnerska - 3 zl (w tym 7% vat).

    WAM
    --
    nad morze? www.nadmorze.pl


  • 26. Data: 2007-09-01 21:00:46
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 31 Aug 2007, WAM wrote:

    > Wieszkosc sprzedaje tak:
    > 1. papierosy - w cenie z paczki
    > 2. usluga kelnerska (otwarcie paczki) - stosowna kwota

    No to wychodzi, że kontrolerzy US też ustawy o akcyzie nie czytają :)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1