-
1. Data: 2007-08-16 14:57:57
Temat: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
Witam
Mamy firme, spolka s.c. dwoch wlascicieli. Obaj chca sprzedac firme jako
calosc a wiec wszelkie srodki trwale, nieruchomosc, "rynek i marke" (a wiec
mozliwe dochody). Spolka przynosi okreslony dochod, wlasciciele wiedza ile
chca dostac za calosc. Dla uproszczenia sprawy mozna takze przyjac ze przed
sprzedaza spolke zmieniamy w jednoosobowa firme (jeden wspolnik splaca
drugiego) i ten jeden sprzedaje dalej...
Przychodzi klient ktory chce wziasc kredyt na tą spolke, czlek ten nie ma
swojego zastawu, ma jakies tam dochody. Bank rzecz jasna da mu tylko kredyt
na zakup nieruchomosci spolki ktora jednoczesnie bedzie stanowila zastaw.
Powiedzmy ze wartosc nieruchomosci to 50% wartosci spolki.
Jak zalatwic sprawe reszty ? Przyszly nowy wspolnik z budynkiem stanowiacym
jego prywatna wlasnosc (wymog by bank dal kredyt) chce splacac reszte
wartosci spolki w ratach podwyzszajac swoje udzialy w spolce (splacajac
pierwotnych wlascicieli). Niby wszystko ladnie ale co jesli mu sie odwidzi i
przestanie placic lub co gorsza uzna ze ten budynek jest potrzebny na co
innego ? Jak zabezpieczyc sie przed takim czyms (jesli to wogole wykonalne)
? Ewentualnie chce kupic calosc spolki od razu i w akcie notarialnym zawrzec
punkt mowiacy do kiedy i co musi splacic by uzyskac wlasnosc. I znow - co w
przypadku gdy nie bedzie placil ? Czlowiek ow nie ma wlascwie nic innego
(nieruchomosci na swoje nazwisko) czym mozna by sie podeprzec a nieruchomosc
ktora kupi bedzie z hipoteka banku ktory udziela kredytu.W weksel wystawiony
'w kosmos' wlasciwie (bo jak go sciagnac ?) chyba jest niezbyt trafionym
pomyslem.
Prosze doradzcie cos, chcemy zmienic branze, jest kupiec, brakuje pomyslu
jak to _bezpiecznie_ pospinac w calosc.
Kane
ps. jesli NTG to przepraszam
-
2. Data: 2007-08-16 15:40:04
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Rajmund Wrotek" <r...@i...pl>
Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fa1onb$3e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Mamy firme, spolka s.c. dwoch wlascicieli. Obaj chca sprzedac firme jako
> calosc a wiec wszelkie srodki trwale, nieruchomosc, "rynek i marke" (a
> wiec
> mozliwe dochody). Spolka przynosi okreslony dochod, wlasciciele wiedza ile
> chca dostac za calosc. Dla uproszczenia sprawy mozna takze przyjac ze
> przed
> sprzedaza spolke zmieniamy w jednoosobowa firme (jeden wspolnik splaca
> drugiego) i ten jeden sprzedaje dalej...
>
> Przychodzi klient ktory chce wziasc kredyt na tą spolke, czlek ten nie ma
> swojego zastawu, ma jakies tam dochody. Bank rzecz jasna da mu tylko
> kredyt
> na zakup nieruchomosci spolki ktora jednoczesnie bedzie stanowila zastaw.
> Powiedzmy ze wartosc nieruchomosci to 50% wartosci spolki.
>
> Jak zalatwic sprawe reszty ? Przyszly nowy wspolnik z budynkiem
> stanowiacym
> jego prywatna wlasnosc (wymog by bank dal kredyt) chce splacac reszte
> wartosci spolki w ratach podwyzszajac swoje udzialy w spolce (splacajac
> pierwotnych wlascicieli). Niby wszystko ladnie ale co jesli mu sie odwidzi
> i
> przestanie placic lub co gorsza uzna ze ten budynek jest potrzebny na co
> innego ? Jak zabezpieczyc sie przed takim czyms (jesli to wogole
> wykonalne)
> ? Ewentualnie chce kupic calosc spolki od razu i w akcie notarialnym
> zawrzec
> punkt mowiacy do kiedy i co musi splacic by uzyskac wlasnosc. I znow - co
> w
> przypadku gdy nie bedzie placil ? Czlowiek ow nie ma wlascwie nic innego
> (nieruchomosci na swoje nazwisko) czym mozna by sie podeprzec a
> nieruchomosc
> ktora kupi bedzie z hipoteka banku ktory udziela kredytu.W weksel
> wystawiony
> 'w kosmos' wlasciwie (bo jak go sciagnac ?) chyba jest niezbyt trafionym
> pomyslem.
>
> Prosze doradzcie cos, chcemy zmienic branze, jest kupiec, brakuje pomyslu
> jak to _bezpiecznie_ pospinac w calosc.
>
> Kane
>
> ps. jesli NTG to przepraszam
>
>
>
A czy da sie kupić/sprzedać sopółkę cywilną?
Chyba nie...
-
3. Data: 2007-08-16 16:24:33
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.08.2007 Kane <s...@s...pl> napisał/a:
> Mamy firme, spolka s.c. dwoch wlascicieli. Obaj chca sprzedac firme jako
> calosc a wiec wszelkie srodki trwale, nieruchomosc, "rynek i marke" (a wiec
> mozliwe dochody). Spolka przynosi okreslony dochod, wlasciciele wiedza ile
> chca dostac za calosc. Dla uproszczenia sprawy mozna takze przyjac ze przed
> sprzedaza spolke zmieniamy w jednoosobowa firme (jeden wspolnik splaca
> drugiego) i ten jeden sprzedaje dalej...
>
> Przychodzi klient ktory chce wziasc kredyt na tą spolke, czlek ten nie ma
> swojego zastawu, ma jakies tam dochody. Bank rzecz jasna da mu tylko kredyt
> na zakup nieruchomosci spolki ktora jednoczesnie bedzie stanowila zastaw.
> Powiedzmy ze wartosc nieruchomosci to 50% wartosci spolki.
>
> Jak zalatwic sprawe reszty ? Przyszly nowy wspolnik z budynkiem stanowiacym
> jego prywatna wlasnosc (wymog by bank dal kredyt) chce splacac reszte
> wartosci spolki w ratach podwyzszajac swoje udzialy w spolce (splacajac
> pierwotnych wlascicieli). Niby wszystko ladnie ale co jesli mu sie odwidzi i
> przestanie placic lub co gorsza uzna ze ten budynek jest potrzebny na co
> innego ? Jak zabezpieczyc sie przed takim czyms (jesli to wogole wykonalne)
> ? Ewentualnie chce kupic calosc spolki od razu i w akcie notarialnym zawrzec
> punkt mowiacy do kiedy i co musi splacic by uzyskac wlasnosc. I znow - co w
> przypadku gdy nie bedzie placil ? Czlowiek ow nie ma wlascwie nic innego
> (nieruchomosci na swoje nazwisko) czym mozna by sie podeprzec a nieruchomosc
> ktora kupi bedzie z hipoteka banku ktory udziela kredytu.W weksel wystawiony
> 'w kosmos' wlasciwie (bo jak go sciagnac ?) chyba jest niezbyt trafionym
> pomyslem.
>
> Prosze doradzcie cos, chcemy zmienic branze, jest kupiec, brakuje pomyslu
> jak to _bezpiecznie_ pospinac w calosc.
Założyć zoo, wnieść aportem to co jest i sprzedać mu udziały.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
4. Data: 2007-08-16 16:47:23
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek, 16 sierpnia 2007 16:57
(autor Kane
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fa1onb$3e$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> Mamy firme, spolka s.c. dwoch wlascicieli. Obaj chca sprzedac firme jako
> calosc a wiec wszelkie srodki trwale, nieruchomosc, "rynek i marke" (a
> wiec mozliwe dochody). Spolka przynosi okreslony dochod, wlasciciele
> wiedza ile chca dostac za calosc. Dla uproszczenia sprawy mozna takze
> przyjac ze przed sprzedaza spolke zmieniamy w jednoosobowa firme (jeden
> wspolnik splaca drugiego) i ten jeden sprzedaje dalej...
Nie można sprzedać DG OF czy też kilku OF. Sprzedajcie mu po prostu
wyposażenie itp. tak jak każdemu innemu klientowi.
Co do sprzedaży marki: Czy macie jakąś zarejestrowaną? Czy też po prostu
chodzi o część nazwy waszej SC? Jak tak, to niech po prostu tę część sobie
wykorzystuje, a dla jego bezpieczeństwa spiszcie umowę, że wy nie macie nic
naprzeciwko i pozywać go nie będziecie o nieuczciwą konkurencję....
Nie wiem jak wygląda sprawa sprzedaży samej bazy klientów. Jeśli są to
klienci instytucjonalni, to kein problem. Ale jak są tam prywatni, to ZTCW
nie bałdzo możecie mu je udostępnić bez zgody. Może po prostu wystosujcie
pismo do tychże, że następuje likwidacja sc, ale osobnik X będzie robił to
samo i go rekomendujecie.
> Przychodzi klient ktory chce wziasc kredyt na tą spolke, czlek ten nie ma
> swojego zastawu, ma jakies tam dochody. Bank rzecz jasna da mu tylko
> kredyt na zakup nieruchomosci spolki ktora jednoczesnie bedzie stanowila
> zastaw. Powiedzmy ze wartosc nieruchomosci to 50% wartosci spolki.
A teraz przestałem rozumieć..... Chcecie kolejnego wspólnika do sc czy też
chcecie rozwiązać SC i przekazać mu ,,firmowy'' majątek i okolice?
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
5. Data: 2007-08-16 16:49:35
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Kane napisał:
> Mamy firme, spolka s.c. dwoch wlascicieli. Obaj chca sprzedac firme jako
[..]
> ps. jesli NTG to przepraszam
Szukaj po haśle "zorganizowana część przedsiębiorstwa".
A inaczej to zostaje założenie spółki akcyjnej, wniesienie majątku
aportem i prowadzenie na nią działalności.
Ale to też nie rozwiąże Waszego problemu, że klient się rozmyśli i nie
zapłaci Wam całości.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
6. Data: 2007-08-16 16:54:22
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
no, zastanowić się - facet chce kupić spółkę nie mając NIC.
może z tej spółki osiągać określone dochody - czyli można wstępnie
policzyć ile lat będzie spłacał zarówno sprzedających jak i kredyt.
No chyba, że czeka na spadek :-) albo ma inne źródła dochodów.
czyli - przede wszystkim, czy jest w stanie za tą spółkę zapłacić?
to po pierwsze.
po drugie - może lepiej nie sprzedawać mu tego budynku na początku -
tylko wziąć go na trzeciego wspólnika z ograniczonymi prawami, i niech
spłaca "spółkę bez budynku" z zysku. Jeżeli sobie będzie radził, to
można wtedy dopiero ZASTANAWIAĆ się czy zaryzykować...
-
7. Data: 2007-08-16 18:44:28
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Założyć zoo, wnieść aportem to co jest i sprzedać mu udziały.
Jakie koszta ?
Pozdrawiam
K.
-
8. Data: 2007-08-16 18:47:57
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Nie można sprzedać DG OF czy też kilku OF. Sprzedajcie mu po prostu
> wyposażenie itp. tak jak każdemu innemu klientowi.
>
> Co do sprzedaży marki: Czy macie jakąś zarejestrowaną? Czy też po prostu
> chodzi o część nazwy waszej SC? Jak tak, to niech po prostu tę część sobie
> wykorzystuje, a dla jego bezpieczeństwa spiszcie umowę, że wy nie macie
> nic
> naprzeciwko i pozywać go nie będziecie o nieuczciwą konkurencję....
Nie mamy zarejesteowanej marki, chodzi raczej o kwestie tego ze firma ma
wypracowany rynek i baze klientow (to branza spozywcza wiec firmy to sklepy)
i pewna osiagnieta jakosc towaru ktora owym klientom sie podoba. Stanowi to
jakas wartosc ktora takze "sprzedajemy"
> Nie wiem jak wygląda sprawa sprzedaży samej bazy klientów. Jeśli są to
> klienci instytucjonalni, to kein problem. Ale jak są tam prywatni, to ZTCW
> nie bałdzo możecie mu je udostępnić bez zgody. Może po prostu wystosujcie
> pismo do tychże, że następuje likwidacja sc, ale osobnik X będzie robił to
> samo i go rekomendujecie.
Ok, dziekuje za rade. W sumie baze klientow to on bedzie mial bo kupuje
firme wraz z fakturami (archiwum) a na fakturach ma dane. [pomijajac dane w
systemie komputerowym]
>> Przychodzi klient ktory chce wziasc kredyt na tą spolke, czlek ten nie ma
>> swojego zastawu, ma jakies tam dochody. Bank rzecz jasna da mu tylko
>> kredyt na zakup nieruchomosci spolki ktora jednoczesnie bedzie stanowila
>> zastaw. Powiedzmy ze wartosc nieruchomosci to 50% wartosci spolki.
>
> A teraz przestałem rozumieć..... Chcecie kolejnego wspólnika do sc czy też
> chcecie rozwiązać SC i przekazać mu ,,firmowy'' majątek i okolice?
Mozemy go wziasc na kolejnego wspolnika ktory bedzie wykupywal powoli nas
(zwiekszal udzial) lub po prostu sprzedac calosc. Problem jest w tym jak to
zrobic na papierze i bezpiecznie - on ma pieniadze/gotowke tylko na czesc
wartosci firmy i owa czesc musi byc nieruchomoscia (bank/kredyt). Jak
zabezpieczyc splate reszty - oto jest pytanie.
Pozdrawiam
K.
-
9. Data: 2007-08-16 18:48:32
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Szukaj po haśle "zorganizowana część przedsiębiorstwa".
Jutro, dzis juz padam. Dzieki.
>
> A inaczej to zostaje założenie spółki akcyjnej, wniesienie majątku aportem
> i prowadzenie na nią działalności.
>
> Ale to też nie rozwiąże Waszego problemu, że klient się rozmyśli i nie
> zapłaci Wam całości.
>
No wlasnie. :/
K.
-
10. Data: 2007-08-16 18:51:30
Temat: Re: jak sprzedac spolke s.c. ?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> no, zastanowić się - facet chce kupić spółkę nie mając NIC.
> może z tej spółki osiągać określone dochody - czyli można wstępnie
> policzyć ile lat będzie spłacał zarówno sprzedających jak i kredyt.
> No chyba, że czeka na spadek :-) albo ma inne źródła dochodów.
> czyli - przede wszystkim, czy jest w stanie za tą spółkę zapłacić?
> to po pierwsze.
Na sto procent jest w stanie wszystko splacic w rozsadnym czasie.
> po drugie - może lepiej nie sprzedawać mu tego budynku na początku - tylko
> wziąć go na trzeciego wspólnika z ograniczonymi prawami, i niech spłaca
> "spółkę bez budynku" z zysku. Jeżeli sobie będzie radził, to można wtedy
> dopiero ZASTANAWIAĆ się czy zaryzykować...
Tak, ale jak mu nie sprzedamy budynku to chlopina nie dostanie kredytu pod
jego zakup - a jak go nie dostanie to nie dostanie tez zadnego innego
rozsadnego kredytu. Ergo nie bedzie mial za co rozsadnie wejsc. Chyba ze
wejdzie na 5% i bedzie pracowal w firmie a zysk inwestowal w zwiekszenie
udzialow i przy pewnym poziomie wezmie kredyt na budynek. Tyle ze ile to
potrwa ? Zablokuje tym samym nam mozliwosc szukania innych oferentow.
K.