-
1. Data: 2007-03-28 18:46:42
Temat: jak nie placic alimentow ?
Od: news <color1@{wytnij.to}interia.pl>
witam, troche zadziorne to moje pytanie ale juz mowie o co chodzi. place
alimenty na dziecko ktore nie dlugo skonczy 18 lat, a poniewaz mam
odwieczne i uzasadnione zastrzezenia do mojej bylej w kwestii
racjonalnego wykorzystania tych srodkow, chcialbym zaczac placic
alimenty do rak juz pelnoletniego dziecka - mam wiec pytanie jak to
formalnie i sprawnie zrobic ?
zgory dziekuje za dokladne wskazowki.
-
2. Data: 2007-03-28 19:06:17
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości: news:euecvp$qte$1@kontener.atcom.net.pl
użytkownik *news* napisał(a):
> witam, troche zadziorne to moje pytanie ale juz mowie o co chodzi.
> place alimenty na dziecko ktore nie dlugo skonczy 18 lat, a poniewaz
> mam odwieczne i uzasadnione zastrzezenia do mojej bylej w kwestii
> racjonalnego wykorzystania tych srodkow, chcialbym zaczac placic
> alimenty do rak juz pelnoletniego dziecka - mam wiec pytanie jak to
> formalnie i sprawnie zrobic ?
Pewnie sprawa w sądzie i zmiana z płatności "do rąk matki" na "do rąk
dziecka". Tylko to mi przychodzi do głowy i nawet nie wiem czy to
możliwe.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
3. Data: 2007-03-28 19:17:54
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości
news:euecvp$qte$1@kontener.atcom.net.pl...
> witam, troche zadziorne to moje pytanie ale juz mowie o co chodzi. place
> alimenty na dziecko ktore nie dlugo skonczy 18 lat, a poniewaz mam
> odwieczne i uzasadnione zastrzezenia do mojej bylej w kwestii racjonalnego
> wykorzystania tych srodkow, chcialbym zaczac placic alimenty do rak juz
> pelnoletniego dziecka - mam wiec pytanie jak to formalnie i sprawnie
> zrobic ?
>
> zgory dziekuje za dokladne wskazowki.
To chyba trudne, bo jeżeli dziecko się nie uczy czyli teoretycznie jest
samodzielne, to zwykle alimentów już płacić nie trzeba. A jeśli jeśli się
uczy to pozostaje we wspólnym gospodarstwie z matką. Więc pewnie musiałbyś
podać konkretne uzasadnienie(jakieś dowody) ze są niewłaściwie wykorzystane.
Może łatwiej by było z drugiej strony czyli pełnoletnie dziecko zyczy
sobie, zeby ono dostawało alimenty?
TMK
--
http://www.tworzenie-stron.ovh.org/
-
4. Data: 2007-03-28 19:28:15
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: JK <n...@D...o2.pl>
TMK napisał(a):
> To chyba trudne, bo jeżeli dziecko się nie uczy czyli teoretycznie jest
> samodzielne, to zwykle alimentów już płacić nie trzeba. A jeśli jeśli się
> uczy to pozostaje we wspólnym gospodarstwie z matką.
Niby dlaczego? Akademik, studia za granicą itp. to nie jest pozostawanie
na wspólnym gospodarstwie
J.K.
-
5. Data: 2007-03-28 19:47:26
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: Mecenas <m...@o...pl>
news napisał(a):
> witam, troche zadziorne to moje pytanie ale juz mowie o co chodzi. place
> alimenty na dziecko ktore nie dlugo skonczy 18 lat, a poniewaz mam
> odwieczne i uzasadnione zastrzezenia do mojej bylej w kwestii
> racjonalnego wykorzystania tych srodkow, chcialbym zaczac placic
> alimenty do rak juz pelnoletniego dziecka - mam wiec pytanie jak to
> formalnie i sprawnie zrobic ?
>
> zgory dziekuje za dokladne wskazowki.
Proszę wpłacać na dorosłe dziecko i sie nie przejmować. Bo z chwilą
osiągnięcia pełnoletności to ono jest uprawnione do alimentów a nie
matka. I dziecko pełnoletnie ma prawo bycia stroną w postępowaniu
sądowym. Rola matki sie skończyła jako przedstawiciela ustawowego.
Pozdrawiam
Michał
-
6. Data: 2007-03-28 20:17:21
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: "Pawel" <p...@W...gazeta.pl>
Witam,
Jesli nie masz komornika na pensji to z chwila osiagniecia pelnoletnosci plac
dziecku, to jego alimenty i nie ma najmniejszego powodu, zeby placic matce
(przywolywany argument wspolnego gospodarstwa to juz kwestia rozliczen syna z
matka). Matka tego nie moze zakwestionowac, bo de facto z chwila osiagniecia
pelnoletnosci przez dziecko nie jest strona w sporze.
--
Pozdrawiam,
Pawel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2007-03-28 21:14:04
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: news <color1@{wytnij.to}interia.pl>
Mecenas napisał(a):
> Proszę wpłacać na dorosłe dziecko i sie nie przejmować. Bo z chwilą
> osiągnięcia pełnoletności to ono jest uprawnione do alimentów a nie
> matka. I dziecko pełnoletnie ma prawo bycia stroną w postępowaniu
> sądowym. Rola matki sie skończyła jako przedstawiciela ustawowego.
czy aby napewno ? wyrok sadowy wprawdzie nie wskazuje ze "platne do rak
matki" ale jest "udzial w kosztach utrzymania maloletniego dziecka
ustala na kwote ... " - nie wiem wlasnie czy moge samowolnie zaczac
wplacac na konto dziecka. generalnie to sprawa jest troche bardziej
skomplikowana, bo ja zgodnie z wyrokiem loze na utrzymanie jednego
dziecka, a "byla" lozy na utrzymanie drugiego dziecka (mamy ustalone
sadownie ze jedno dziecko jest przy mnie a drugie przy matce ALE
faktyczny stan jest jednak taki, ze oboje dzieci mieszka z matka a ja
loze "podwojnie" tzn. zasadzona kwote alimentow na kazde dziecko) -
chodzi mi o to aby teoretycznie obie strony byly zobowiazane do lozenia
na konto dziecka a nie na rece drugiego z rodzicow (czyli de facto
wplacalbym na konto kazdego z dzieci zamiast do rak matki).
czy da sie cos takiego uregulowac prawnie czy dac sobie spokoj i z dniem
osiagniecia pelnoletnosci wplacac na konta dzieci (one tez sa za tym i
maja swiadomosc ze beda musialy "rozliczac" sie z matka w kwestii
kosztow utrzymania) ?
-
8. Data: 2007-03-28 22:17:07
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
news napisał(a):
> czy aby napewno ?
Na pewno.
> wyrok sadowy wprawdzie nie wskazuje ze "platne do rak matki" ale jest "udzial w
kosztach utrzymania maloletniego dziecka
> ustala na kwote ... " - nie wiem wlasnie czy moge samowolnie zaczac
> wplacac na konto dziecka.
Idąc twoim tokiem rozumowania nie trzeba byłoby już w ogóle płacić
alimentów na rzecz nikogo, bo w wyroku mowa o "małoletnim dziecku", a
jak ktoś kończy 18 lat to już nie jest "małoletnim dzieckiem".
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
9. Data: 2007-03-28 22:52:44
Temat: Re: jak nie placic alimentow ?
Od: "MadziaK" <M...@g...pl>
Tu zapytaj... tylko troche delikatniej:)
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=571
MadziaK