Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d60i65$8pe$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> bo mi dobrze bedzie placil i bede sobie zbieral kase "na stare lata" w
>> banku a nie w panstwowej kasie
>
> Cóz za godne podziwu zaufanie do kumpla... Nie boisz się, że za pierwszy
> miesiąc dostaniesz dobrze i na czas, za drugi - dobrze ale z lekkim
> poślizgiem, a potem będzie juz tylko gorzej ?

Nie boje sie. Prosze o odpowidz na postawione pytanie.

do góry

pifpaf wrote:
>
> Chodzi o to ,ze pracy bedzie b. malo, a czasem wcale. Che pracowac legalnie
> i on tez chce,ale jesli moje miesieczne wynagrodznie bedzie w granicach 100
> zl to nie za badzo sie oplaca placic dodatkowo na ZUS 150 zł miesiecznie.
>
> Pracujac nie moge byc za friko ubezpieczany jako bezrobotny przez urzad
> pracy.
>
> Dlatego pytalem: Co zrobic ,aby byc ubezpieczonym i nie placic co miesiac
> 150 zl ZUSu ?
>
>
Jeżeli będzie to umowa zlecenie, to ZUS płacony jest proporcjonalnie do
wysokości kowty, więc od 100 zł zapłaci niewiele zusu, przy 1000 zł
będzie 10 razy więcej, więc o to się nie martw.
150 zł, albo i więcej to byś płacił, gsybyś załozył działalnośc
gospodarczą, bo tam są pewne minima, poniżej których bez kombinowania
ciężko zejść, a te 150 jak mówisz to już raczej z kobinowaniem.
Więc podpisuj zwykłą umowę zlecenie, a ponieważ zapewne nigdzie nie
pracujsze gdzieś indziej więc niech cię zatrudni na 1/8 etatu na umowę o
pracę. Staż pracy ci się wówczas leci, a stawki ZUS i tak będą takie
same bo umowa zlecenie będzie w twoim przxypadku ozusowana.

do góry

pifpaf wrote:
>
> Chodzi o to ,ze pracy bedzie b. malo, a czasem wcale. Che pracowac legalnie
> i on tez chce,ale jesli moje miesieczne wynagrodznie bedzie w granicach 100
> zl to nie za badzo sie oplaca placic dodatkowo na ZUS 150 zł miesiecznie.
>
http://www.infor.pl/kalkulatory/skladkizus.php

przy 100 zł brutto, tobie potrąci 18.71 zł, z własnej kieszeni dopłaci
20.79.
czyli razem będzie go to kosztowało 120.79 gr miesiecznie przy umowie o
pracę (zlecenia zresztą też, ale umowa o pracę dla ciebie jest bardziej
opłacalna).

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d60jht$535$1@inews.gazeta.pl...
> pifpaf wrote:
>>
>> Chodzi o to ,ze pracy bedzie b. malo, a czasem wcale. Che pracowac
>> legalnie i on tez chce,ale jesli moje miesieczne wynagrodznie bedzie w
>> granicach 100 zl to nie za badzo sie oplaca placic dodatkowo na ZUS 150
>> zł miesiecznie.
>>
>> Pracujac nie moge byc za friko ubezpieczany jako bezrobotny przez urzad
>> pracy.
>>
>> Dlatego pytalem: Co zrobic ,aby byc ubezpieczonym i nie placic co miesiac
>> 150 zl ZUSu ?
>>
>>
> Jeżeli będzie to umowa zlecenie, to ZUS płacony jest proporcjonalnie do
> wysokości kowty, więc od 100 zł zapłaci niewiele zusu, przy 1000 zł będzie
> 10 razy więcej, więc o to się nie martw.


To w umowie zlecenia ma byc napisane, ze bedzie mi placil 100 zl/miesiac i
od takiej kowty ZUS policzy skladki, a ja bede mial normalne ubezpiecznie ?


> Więc podpisuj zwykłą umowę zlecenie, a ponieważ zapewne nigdzie nie
> pracujsze gdzieś indziej więc niech cię zatrudni na 1/8 etatu na umowę o
> pracę. Staż pracy ci się wówczas leci, a stawki ZUS i tak będą takie same
> bo umowa zlecenie będzie w twoim przxypadku ozusowana.

Czy dobrze rozumie? Dodatkowo mam podpisac umowe o prace i od tej umowy juz
nie bedzie trzeba placic ZUSu (zdrowotnego) ?

do góry

pifpaf wrote:
>
>
> To w umowie zlecenia ma byc napisane, ze bedzie mi placil 100 zl/miesiac i
> od takiej kowty ZUS policzy skladki, a ja bede mial normalne ubezpiecznie ?

tak,
ubezpieczenie ma się niezależnie od wysokości płaconych składek, nawet
jeśli to jest 1 zł.
Po prostu wówczas do twojego leczenia dokładają inni.
Idąc dalej jeżeli ty płacisz 1 zł na ubezpieczenie, to całą swoją
rodzinę (żony, dzieci, ale nie kochanki) też na tym ubezpieczeniu możesz
podwiesić.

>
> Czy dobrze rozumie? Dodatkowo mam podpisac umowe o prace i od tej umowy juz
> nie bedzie trzeba placic ZUSu (zdrowotnego) ?
>

umowę o pracę zamiast umowy zlecenia.
bardziej ci się to opłaca, a z punktu widzenia kolegi nie ma to
znaczenia finansowego, bo i tak zapłaci tyle samo, a ty masz prawo do
urlopu, zwolnienia lekarskieego, liczy ci się do stażu pracy, pracodawcę
obowiązuje kodeks pracy, czygo zupełnie nie masz przy umowie zleceniu.
Przy umowie zleceniu nie jesteś pracownikiem, nie masz urlopu, jeśli
chorujesz, to co prawda za darmo, ale zwolnienie lekarskie ci nie
przysługuje, kolega za niewykonanie zlecenia może ci po prostu nie
zapłacić, nie masz urlopu.
Nic nie masz. Umowa zlecenie jest dobre jak można gdzieś coś jednorazowo
dorobić, ale nie na dłuższą metę.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d60kur$a2l$1@inews.gazeta.pl...
> pifpaf wrote:
>>
>>
>> Czy dobrze rozumie? Dodatkowo mam podpisac umowe o prace i od tej umowy
>> juz nie bedzie trzeba placic ZUSu (zdrowotnego) ?
>>
>
> umowę o pracę zamiast umowy zlecenia.
> bardziej ci się to opłaca, a z punktu widzenia kolegi nie ma to znaczenia
> finansowego, bo i tak zapłaci tyle samo, a ty masz prawo do urlopu,
> zwolnienia lekarskieego, liczy ci się do stażu pracy, pracodawcę
> obowiązuje kodeks pracy, czygo zupełnie nie masz przy umowie zleceniu.
> Przy umowie zleceniu nie jesteś pracownikiem, nie masz urlopu, jeśli
> chorujesz, to co prawda za darmo, ale zwolnienie lekarskie ci nie
> przysługuje, kolega za niewykonanie zlecenia może ci po prostu nie
> zapłacić, nie masz urlopu.
> Nic nie masz. Umowa zlecenie jest dobre jak można gdzieś coś jednorazowo
> dorobić, ale nie na dłuższą metę.


To by mi (nam odpowiadalo), ale dlaczego proponujesz umowe na 1/8 etatu a
nie na caly etat ? Pracowal bede 8 godzin dziennie, ale w tym czasie bede
mial do odebrania moze z 2 telefony. Czy 1/8 etatu nie oznacza 1 godziny
pracy dziennie?

Czy przy umowie o prace wysokosc miesiecznego wynagrodzenia moze sie wahac ?
Powiedzmy ,ze w jednym miesiacu bedzie niewiele pracy wiec zarobie 100 zl,
ale w kolejnym moze byc duzo wiecej i chcialbym (nie boje sie o to, ze mi
nie zaplaci) dostac 1000 zł. Czy umowa o prace nie musi przypadkiem zawierac
konkretnej kwoty wynagrodzenia miesiecznego?

do góry

pifpaf wrote:
>
>
> To by mi (nam odpowiadalo), ale dlaczego proponujesz umowe na 1/8 etatu a
> nie na caly etat ? Pracowal bede 8 godzin dziennie, ale w tym czasie bede
> mial do odebrania moze z 2 telefony. Czy 1/8 etatu nie oznacza 1 godziny
> pracy dziennie?

Oznacza.

Ale w umowie o pracę jest pensja minimalna. Jeśli zatrudni cie na cały
etat, to oznacza, że musi dać ci 800 zł z groszami, czy ile to tam teraz
wynosi.
Chodzi o to, że jak ktoś pracuje 8 godzin, to zeby dostawal jakies tam
pieniadze, a nie na zasadzie no to teraz sie licytujcie kto chce mniej,
ten dostanie prace.

Z drugiej stronu skoro jestes do dyspozycji pracodawcy przez 8 godzin,
to nie ci na te 8 godzin pracy zorganizuje prace.
Skoro zorganizowal ci tylko dwa telefony, a przez reszte dnia pozwala
nic nie robic, to dlaczego mialby ci za to nie palcic.
Wszak wykonujesz jego polecenia.
Nie mozna siedziec 8 godzin dziennie i dostac za to 100 zł na miesiac.



>
> Czy przy umowie o prace wysokosc miesiecznego wynagrodzenia moze sie wahac ?
> Powiedzmy ,ze w jednym miesiacu bedzie niewiele pracy wiec zarobie 100 zl,
> ale w kolejnym moze byc duzo wiecej i chcialbym (nie boje sie o to, ze mi
> nie zaplaci) dostac 1000 zł. Czy umowa o prace nie musi przypadkiem zawierac
> konkretnej kwoty wynagrodzenia miesiecznego?
>
zawiera. w zamian za to jestes do dyspozycji pracodawcy przez 8 godzin i
masz wykonywac jego polecenia. To ze pracodawca nie potrafi zorganizowac
dnia pracy to jego problem. Jezeli w innym miesiacu bedzie urwanie głowy
to tez dostaniesz tyle samo, chyba ze pracodawca bedzie chcial cie
wynagrodzic i zechce ci dac premie, wowczas mozesz dostac wiecej.
Nie mozesz dostac mniej niz masz to w umowie.

Czemu ty ciagle myslisz za kolege swoim kosztem.
Mysl o sobie nie o nim.
Chce cie na 8 godzin to niech ci za 8 godzin zaplaci. To jego problem co
ci dac do roboty w czasie gdy telefon nie dzwoni.

do góry

Dnia Thu, 12 May 2005 22:28:38 +0200, pifpaf naskrobał(a):

> Chce pracowac u kumpla w firmie (odbieranie telefonow), ale tak zeby:
>
> - miec ubezpieczenie zdrowotne/chorobowe (takie zebym mial prawo do
> bezplatnej opieki zdrowotnej)
> - placic jak najmniejsze stawki ZUS
>
> Jaka forme zatrudnienia polecacie i jak/gdzie to formalnie zalatwic ?

umowa-zlecenie na dowolną kwotę (ale określoną z góry) - taniej się nie da.


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Dnia 13 maj o godzinie 06:08, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


>> To by mi (nam odpowiadalo), ale dlaczego proponujesz umowe na 1/8 etatu a
>> nie na caly etat ? Pracowal bede 8 godzin dziennie, ale w tym czasie bede
>> mial do odebrania moze z 2 telefony. Czy 1/8 etatu nie oznacza 1 godziny
>> pracy dziennie?
>
> Oznacza.


Jesteś w błędzie. Nie wprowadzaj pytającego w błąd.
Przy etacie cząstkowym nie musisz pracować ułamek dziennie, możesz
pracować co kilka dni po określoną ilość godzin.


--
Herbi
13-05-2005 10:52:14

do góry

Użytkownik "pifpaf" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d60jhf$h6v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d60i65$8pe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >> bo mi dobrze bedzie placil i bede sobie zbieral kase "na stare
lata" w
> >> banku a nie w panstwowej kasie
> >
> > Cóz za godne podziwu zaufanie do kumpla... Nie boisz się, że za
pierwszy
> > miesiąc dostaniesz dobrze i na czas, za drugi - dobrze ale z
lekkim
> > poślizgiem, a potem będzie juz tylko gorzej ?
>
> Nie boje sie. Prosze o odpowidz na postawione pytanie.

Na postawione pytanie jest tylko jedna odpowiedź: to są złodziejskie
machinacje i dlatego tak źle jest w kraju.
Jak możesz oczekiwać pełnej opieki medycznej w państwowej służbie
zdrowia skoro nie będziesz płacił podatków, a od 100 zł miesięcznie
Twoja składka zdrowotna wyniesie niecałe 7 zł miesięcznie, podczas gdy
od wynagrodzenia przeciętnego miesięczna składka zdrowotna wynosi
ponad 150 zł miesięcznie, którą płacą pozostali Twoi współziomkowie.
I jeszcze masz odwagę prosić o radę, w jaki sposób będziesz mógł nas
najbardziej "wydajnie dla Ciebie" oszukiwać.
Jak można nazwać Twoje przemyśliwania, to już sam sobie zdefiniuj.

Pozdrawiam

--
wa

do góry