eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak kupić obraz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-02-06 03:34:33
    Temat: jak kupić obraz?
    Od: "Ania" <a...@...x>

    witam wszystkich :)
    chciałabym, aby ktoś z was doradził mi, jak bezpiecznie kupić obraz. Chodzi
    mi o to, ze nie mam bladego pojęcia, czy spisuje sie jakąs umowe
    kupna-sprzedazy czy może coś innego? Malarz, którego obrazy chce kupic juz
    nie zyje. Obrazy sa w posiadaniu jego wnuka. No i nie wiem, jak to wszystko
    zrobic, aby ktos mnie kiedys nie posadzil o to, ze np. ukradlam te obrazy ;)
    . Oczywiscie troche przesadzam, ale naprawde wole miec pewnosc, ze bede miec
    pelne prawo wlasnosci do tych obrazow. Tylko jak to zrobic?

    Zastanwiam sie tez nad tym, czy tego pana (ktory jest wnukiem niezyjacego
    juz malarza) zapytac np. o to, czy ma prawo wlasnosci do dysponowania tymi
    obrazami. No bo bez sensu spisywac nawet jakąś umowę z kimś, kto tak
    naprawde nie bylby wlascicielem tych obrazow...a to ze facet jest wnukiem,
    to przeciez nic nie znaczy. Pewnie troche sie osmieszam ;) ... ale juz
    naprawde nie wiem jak sie za to zabrac.

    Gdyby ktos z was moglby mi cos poradzic, bylabym bardzo szczesliwa :).
    Prosze bardzo o pomoc.

    Ania.



  • 2. Data: 2009-02-06 03:48:14
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    Ania napisał/a:
    > witam wszystkich :)
    > chciałabym, aby ktoś z was doradził mi, jak bezpiecznie kupić obraz. Chodzi
    > mi o to, ze nie mam bladego pojęcia, czy spisuje sie jakąs umowe
    > kupna-sprzedazy czy może coś innego? Malarz, którego obrazy chce kupic juz
    > nie zyje. Obrazy sa w posiadaniu jego wnuka. No i nie wiem, jak to wszystko
    > zrobic, aby ktos mnie kiedys nie posadzil o to, ze np. ukradlam te obrazy ;)
    > . Oczywiscie troche przesadzam, ale naprawde wole miec pewnosc, ze bede miec
    > pelne prawo wlasnosci do tych obrazow. Tylko jak to zrobic?
    >
    > Zastanwiam sie tez nad tym, czy tego pana (ktory jest wnukiem niezyjacego
    > juz malarza) zapytac np. o to, czy ma prawo wlasnosci do dysponowania tymi
    > obrazami. No bo bez sensu spisywac nawet jakąś umowę z kimś, kto tak
    > naprawde nie bylby wlascicielem tych obrazow...a to ze facet jest wnukiem,
    > to przeciez nic nie znaczy. Pewnie troche sie osmieszam ;) ... ale juz
    > naprawde nie wiem jak sie za to zabrac.
    >
    > Gdyby ktos z was moglby mi cos poradzic, bylabym bardzo szczesliwa :).
    > Prosze bardzo o pomoc.

    Może trzeba iść do notariusza?

    --
    animka


  • 3. Data: 2009-02-06 06:41:04
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Fri, 6 Feb 2009 04:34:33 +0100, Ania napisał(a):

    > witam wszystkich :)
    > chciałabym, aby ktoś z was doradził mi, jak bezpiecznie kupić obraz. Chodzi
    > mi o to, ze nie mam bladego pojęcia, czy spisuje sie jakąs umowe
    > kupna-sprzedazy czy może coś innego? Malarz, którego obrazy chce kupic juz
    > nie zyje. Obrazy sa w posiadaniu jego wnuka. No i nie wiem, jak to wszystko
    > zrobic, aby ktos mnie kiedys nie posadzil o to, ze np. ukradlam te obrazy ;)
    > . Oczywiscie troche przesadzam, ale naprawde wole miec pewnosc, ze bede miec
    > pelne prawo wlasnosci do tych obrazow. Tylko jak to zrobic?
    >
    > Zastanwiam sie tez nad tym, czy tego pana (ktory jest wnukiem niezyjacego
    > juz malarza) zapytac np. o to, czy ma prawo wlasnosci do dysponowania tymi
    > obrazami. No bo bez sensu spisywac nawet jakąś umowę z kimś, kto tak
    > naprawde nie bylby wlascicielem tych obrazow...a to ze facet jest wnukiem,
    > to przeciez nic nie znaczy. Pewnie troche sie osmieszam ;) ... ale juz
    > naprawde nie wiem jak sie za to zabrac.
    >
    > Gdyby ktos z was moglby mi cos poradzic, bylabym bardzo szczesliwa :).
    > Prosze bardzo o pomoc.
    >
    > Ania.

    Może najprościej niech wnuk wystawi pokwitowanie ?
    Ja [taki i taki] nr dowodu osobistego ......... wydany dnia.........
    kwituję odbiór kwoty ........ tytułem sprzedaży obrazu [ i tu zwięźle jakoś
    opisać ten obraz albo pokwitowanie niech napisze na fotografii tego obrazu,
    na xerokopii itp.]

    oczywiście najlepiej byłoby spisać umowe kupna sprzedaży.

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
    Miłośnik kolejowej jazdy i przemijających Krajobrazów.


  • 4. Data: 2009-02-06 08:13:41
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: "Filozof71" <f...@s...com>


    Użytkownik "Ania" <a...@...x> napisał w wiadomości
    news:gmgbkn$f0a$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > witam wszystkich :)
    > Zastanwiam sie tez nad tym, czy tego pana (ktory jest wnukiem niezyjacego
    > juz malarza) zapytac np. o to, czy ma prawo wlasnosci do dysponowania tymi

    Prawnikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że dochodzenie czy on ma prawa
    byłoby skomplikowane. Popełniłby wykroczenie lub przestepstwo sprzedając co
    do niego nie nalezy. Spisując z Toba umowę oświadcza, że jest pwłnoprawnym
    właścicielem tego co sprzedaje i przedmiot jest wolny od wad prawnych i
    roszczeń osób trzeecich.. Ewentualnie można się zastanawiac ogólnie nad tym
    czym się różni prawo do posidania danego egzemlarza obrazu od pełnego prawa
    do własności intelektualnej. Np. gdyby on później chciał handlowac
    reprodukcjami tego obrazu, ktory Tobie sprzedał.

    pozdrawiam Filozof71



  • 5. Data: 2009-02-06 12:42:03
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: <j...@g...pl>


    Użytkownik "Ania" <a...@...x> napisał w wiadomości
    news:gmgbkn$f0a$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > witam wszystkich :)
    > chciałabym, aby ktoś z was doradził mi, jak bezpiecznie kupić obraz.
    > Chodzi mi o to, ze nie mam bladego pojęcia, czy spisuje sie jakąs umowe
    > kupna-sprzedazy czy może coś innego? Malarz, którego obrazy chce kupic juz
    > nie zyje. Obrazy sa w posiadaniu jego wnuka. No i nie wiem, jak to
    > wszystko zrobic, aby ktos mnie kiedys nie posadzil o to, ze np. ukradlam
    > te obrazy ;) . Oczywiscie troche przesadzam, ale naprawde wole miec
    > pewnosc, ze bede miec pelne prawo wlasnosci do tych obrazow. Tylko jak to
    > zrobic?
    >
    > Zastanwiam sie tez nad tym, czy tego pana (ktory jest wnukiem niezyjacego
    > juz malarza) zapytac np. o to, czy ma prawo wlasnosci do dysponowania tymi
    > obrazami. No bo bez sensu spisywac nawet jakąś umowę z kimś, kto tak
    > naprawde nie bylby wlascicielem tych obrazow...a to ze facet jest wnukiem,
    > to przeciez nic nie znaczy. Pewnie troche sie osmieszam ;) ... ale juz
    > naprawde nie wiem jak sie za to zabrac.
    >
    > Gdyby ktos z was moglby mi cos poradzic, bylabym bardzo szczesliwa :).
    > Prosze bardzo o pomoc.
    >
    > Ania.
    >
    Malarze obrazy jakoś nazywają ,a może były na wystawie to jest katalog z tej
    wystawy.Problem polega
    na tym ,że za kilka dni lub misięcy naraz wartość takiego obrazy może
    gwałtownie wzrosnąć ,szególnie
    gdy jest to jakiś zanny malarz a sprzedający wtedy zacznie podważać umowę
    twierdząc,że został
    wprowadzony w błąd ,że został oszukany i tp.Jeżełi te obrazy faktycznie
    przedstawiają jakąś konkretną
    wartośc ,a są sprzedawane "pierwszy raz" ,czyli pierwszy raz zmieniają
    właściciela za pieniąze
    warto dokładnie opisać je w umowie łącznie ze stwierdzeniem ,że sprzedający
    określił ich
    wartość np.: na podstawie wyceny jakiegoś fachowca .Ponaddto moim zdniem
    ustalenie ,że sprzedający
    jest faktycznym właścicielem tych obrazów nie jest nadmiarem ostrożaności.
    jhr


  • 6. Data: 2009-02-06 14:23:16
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Filozof71" <f...@s...com> napisał w wiadomości
    news:gmgrg4$ie0$1@news.onet.pl...
    > byłoby skomplikowane. Popełniłby wykroczenie lub przestepstwo sprzedając
    > co do niego nie nalezy. Spisując z Toba umowę oświadcza, że jest
    > pwłnoprawnym

    Hmmmm - wiesz, liczne przypadki historii ludzkosci dowodza, ze owo
    rozumowanie - acz logiczne - posiada male znaczenie praktyczne. Przeciez i
    Wieze Eiffla juz sprzedawali i Kolumne Zygmuunta :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 7. Data: 2009-02-06 23:49:16
    Temat: Re: jak kupić obraz?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 6 Feb 2009, SDD wrote:

    > Użytkownik "Filozof71" <f...@s...com> napisał
    >> byłoby skomplikowane. Popełniłby wykroczenie lub przestepstwo sprzedając
    >> co do niego nie nalezy. Spisując z Toba umowę oświadcza, że jest
    >> pwłnoprawnym
    >
    > Hmmmm - wiesz, liczne przypadki historii ludzkosci dowodza, ze owo
    > rozumowanie - acz logiczne - posiada male znaczenie praktyczne.
    > Przeciez i Wieze Eiffla juz sprzedawali i Kolumne Zygmuunta :)

    Ale to nieruchomości były.
    A do nich nie stosuje się art. 169 KC :D
    To tego w razie jakby obraz był ewidentnie kradziony (a ściślej:
    "utracony") co powodowałoby wejście w akcję par.2, to pozostaje
    roszczenie o pieniądze.
    Sądzę że "sprzedawcy" kolumny Zygmunta nie przedstawiali prawdziwego
    dowodu ;)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1