-
1. Data: 2006-03-25 10:22:21
Temat: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: l...@v...pl
Pomocy ile jeszcze będę pracować na um.na czas okreslony ?
Data czynności Rodzaj
30.X.2002 umowa o pracę od 01.XI.2002 - 30.VI.2003
14.I.2003 umowa zmieniająca 1/2 na 1 etat, nadal do 30.VI.2003
12.VI.2003 umowa zmieniająca um.o pracę do 31.XII.2003
01.I.2004 umowa o pracę od 01.I.2004 - 31.III.2004
16.III.2004 umowa o pracę od 01.IV.2004 - 31.XII 2004
12.XII.2004 rozwiązanie umowy o pracę z 16.III.2004 na mocy porozumienia stron
01.XII.2004 umowa o pracę od 01.XII.2004 - 31.XII.2006
Moim zdaniem już umowa z dnia 16.III.2004r. powinna być umową na czas
nieokreslony, ale rozwiązałem ją na mocy porozumienia, więc czy umowa z
01.XII.2004 zatem nie powinna być na czas nieokreslony i tak już ?
Pomóżcie mi proszę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-03-25 10:39:51
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
l...@v...pl napisał(a):
> Pomocy ile jeszcze będę pracować na um.na czas okreslony ?
>
> Data czynności Rodzaj
>
> 30.X.2002 umowa o pracę od 01.XI.2002 - 30.VI.2003
> 14.I.2003 umowa zmieniająca 1/2 na 1 etat, nadal do 30.VI.2003
> 12.VI.2003 umowa zmieniająca um.o pracę do 31.XII.2003
>
> 01.I.2004 umowa o pracę od 01.I.2004 - 31.III.2004
>
> 16.III.2004 umowa o pracę od 01.IV.2004 - 31.XII 2004
> 12.XII.2004 rozwiązanie umowy o pracę z 16.III.2004 na mocy porozumienia stron
>
> 01.XII.2004 umowa o pracę od 01.XII.2004 - 31.XII.2006
>
> Moim zdaniem już umowa z dnia 16.III.2004r. powinna być umową na czas
> nieokreslony, ale rozwiązałem ją na mocy porozumienia, więc czy umowa z
> 01.XII.2004 zatem nie powinna być na czas nieokreslony i tak już ?
>
A zawieszenie zasady trzech umów do dnia 1 maja 2004 roku brałeś pod
uwagę? Muszą być trzy umowy zawarte po 1 maja 2004 roku.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
3. Data: 2006-03-25 10:43:31
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: l...@v...pl
>
> A zawieszenie zasady trzech umów do dnia 1 maja 2004 roku brałeś pod
> uwagę? Muszą być trzy umowy zawarte po 1 maja 2004 roku.
>
> --
> @ Johnson
>
A nie chodziło tutaj o zawieszenie jedynie zasady dotyczacej możliwości
"aneksowania umów" ?
Czyli, że przepis art 25 w brzmieniu sprzed daty wejścia do UE nie obowiązywał ,
kurcze właśnei to jest ten problem ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-03-25 11:32:18
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
l...@v...pl napisał(a):
> Czyli, że przepis art 25 w brzmieniu sprzed daty wejścia do UE nie obowiązywał ,
> kurcze właśnei to jest ten problem ?
>
No właśnie - art. 25(1) kp nie obowiązywał w okresie od 29 listopada
2002 roku do 1 maja 2004 roku. Wszystkich zawartych w tym okresie umów
na czas określony nie bierze się pod uwagę.
Hipotetycznie można by się zastanowić nad umową na czas nieokreślony,
gdyby 2 pierwsze były zawarte przed 29 listopada 2002 roku, a ostatnia
trzecia po 1 maja 2004 roku.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
5. Data: 2006-03-25 15:06:06
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:26d3.000000b2.442519dc@newsgate.onet.pl l...@v...pl
<l...@v...pl> pisze:
> czy umowa z 01.XII.2004 zatem nie powinna być na czas nieokreslony
> i tak już ? Pomóżcie mi proszę.
Po umowie, która skończy się 31.12.2006 możesz jeszcze raz być zatrudniony
na czas określony. Dopiero kolejna umowa będzie na czas nieokreślony (i to
bez względu na to, co na niej będzie napisane). Warunkiem jest, aby między
umowami nie było przerwy dłuższej niż miesiąc (KP art. 25^1).
No zastrzeżenie najważniejsze - tak jest w obecnym stanie prawnym, trudno
przewidzieć jakie do tego czasu mogą być zmiany.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
6. Data: 2006-03-25 15:23:19
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: "Blady" <maja(no spam)@wp.pl>
> No zastrzeżenie najważniejsze - tak jest w obecnym stanie prawnym, trudno
> przewidzieć jakie do tego czasu mogą być zmiany.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>
>
I jeszcze jedno pytanie. Czy to wszystko sa umowy z tym samym pracodawca??
Pozdrawiam
-
7. Data: 2006-03-25 16:17:19
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:e03nbc$d4t$1@nemesis.news.tpi.pl Blady <maja(no
spam)@wp.pl> pisze:
> I jeszcze jedno pytanie. Czy to wszystko sa umowy z tym samym pracodawca??
KP tego jasno nie określa, ale IMO - tak.
Zawarcie umowy z innym pracodawcą rozpoczyna procedurę od początku. Znam
sprzed kilku lat przypadek, kiedy pracodawca zlikwidował firmę, założył nową
różniącą się jedynie nazwą (i to zresztą nie tak znowu bardzo), nadal
zatrudniał tych samych pracowników a umowy okresowe liczyły się jako
pierwsze.
Jednak nie jestem na 100% pewien jak to wygląda obecnie, więc jeśli ktoś z
grupowiczów wie lepiej, to proszę o sprostowanie.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
8. Data: 2006-03-25 16:24:09
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte napisał(a):
>> I jeszcze jedno pytanie. Czy to wszystko sa umowy z tym samym pracodawca??
> KP tego jasno nie określa, ale IMO - tak.
Trudno żeby jeszcze w kodeksie pracy pisać takie oczywistości.
> Zawarcie umowy z innym pracodawcą rozpoczyna procedurę od początku. Znam
> sprzed kilku lat przypadek, kiedy pracodawca zlikwidował firmę, założył nową
> różniącą się jedynie nazwą (i to zresztą nie tak znowu bardzo), nadal
> zatrudniał tych samych pracowników a umowy okresowe liczyły się jako
> pierwsze.
To co opisałeś to były działania pozorne pracodawcy.
Wyjątkowo trzeba uwzględnić treść art. 23(1) kp. Choć to też może być
dyskusyjne.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
9. Data: 2006-03-25 16:41:55
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ? [OT]
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:e03qug$mv3$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson
<j...@n...pl> pisze:
>> Zawarcie umowy z innym pracodawcą rozpoczyna procedurę od początku. Znam
>> sprzed kilku lat przypadek, kiedy pracodawca zlikwidował firmę,
>> założył nową różniącą się jedynie nazwą (i to zresztą nie tak znowu
>> bardzo), nadal zatrudniał tych samych pracowników a umowy okresowe
>> liczyły się jako pierwsze.
> To co opisałeś to były działania pozorne pracodawcy.
W każdym razie były skuteczne.
Dodatkowo przy okazji pozbyto się podstępnej pracownicy, która została
zatrudniona będąc we wczesnym okresie ciąży. Wiedziała o tym, a kiedy ciąża
stała się widoczna zaczęły się liczne wizyty u lekarzy, zwolnienia itp. Zero
pracy. Zaproponowano jej rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron i
nieformalną odprawę, byle sobie poszła. Postawiła się twierdząc, że nie
można jej zwolnić, a potem to ona pójdzie na macierzyński a następnie
wychowawczy. A potem to albo zechce sie jej wrócić do pracy, albo może
zdecyduje się na kolejne dziecko i znowu pójdzie na...
No i poszła, ale na bezrobocie. Słusznie.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
10. Data: 2006-03-25 17:09:07
Temat: Re: ile jeszcze takich umów na czas określony ? [OT]
Od: "Blady" <maja(no spam)@wp.pl>
> wychowawczy. A potem to albo zechce sie jej wrócić do pracy, albo może
> zdecyduje się na kolejne dziecko i znowu pójdzie na...
> No i poszła, ale na bezrobocie. Słusznie.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>
I brawa dla tego przedsiebiorcy, chociaz musiala to byc bardzo mala firma.