eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › grozby ojca?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-08-04 13:52:42
    Temat: grozby ojca?
    Od: "Jacek23" <j...@p...pl>

    Witam, jak udowodnic zgodnie z prawem grozby ktore sa wysuwane przez ojca w
    stosunku do mojej matki i do mnie?
    Sa to grozby slowne typu " ja was zalatwie" z tym ze tylko po pijanemu, jak
    jest trzezwy to przy dzielnicowym i przy kobiecie z opieki spolecznej mowi
    tylko ze chce sie pozbyc z mieszkania (kwaterunek na niego) ,matki.



    --
    Domeny inne niz pl.
    ignorowane.
    j...@p...pl
    gg:207344.



  • 2. Data: 2006-08-04 16:06:06
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>

    nagrac, powolac swiadkow , ktorzy slyszeli itd itp.

    Wez tylko pod uwage ,ze grozby takie musza wzbudzac uzasadniona obawe,ze
    beda spelnione. Czy ojciec tak sie zachowuje czy tylko "pierdzieli" jak jest
    pijany???


  • 3. Data: 2006-08-04 16:31:46
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Jacek23" <j...@p...pl>

    Ojciec kiedy jest trzezwy , twierdzi ze chce wywalic moja matke z
    mieszkania i ze nie chce miec z nia nic wspolnego itp. Mowi ze nic nie
    wniosla do malzenstwa ze jak ja bral to byla "gola" i ze ja utrzymywal (i
    mnie), potwierdzil to przy opiekunce spolecznej do ktorej moja mata sie
    udala po porade . Zostal spisany protokul i opieka spoleczna dala znac na
    policje do dzielnicowego, ktory teraz przychodzi od czasu do czasu do domu
    na rozmowy. Oczywiscie przy nim tez to wszystko potwierdza, no ale coz ,
    dzielnicowy mowi tylko ze nie wolno grozic....zeby tak nie mowil bo sa
    malzenstwem itp....zreszta co mu sie dziwic , co ma niby zrobic , chodzi o
    to zeby ich pogodzic.
    To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany
    zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k.... pozatym to
    co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy to matki i
    mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam). najbardziej boje sie o matke zeby
    jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo jest
    od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie jest
    tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie).
    Po drugie obawiam sie ze ojciec moze rzucac jakies falszywe oskarzenia wobec
    mojej matki i mnie ......poprostu chce nas udupic , bo wg. niego ma krzywde
    ze orzenil sie z moja matka i i jestesmy na swiecie.
    Dzielnicowy poradzil mi zebym sklonil matke , jesli bedzie taka sytuacja ze
    jest pijany i awanturuje sie zeby zadzwonila poprostu na pilicje i zglosila
    to , przyjada, jesli bedzie pijany to zabiora na izbe , jak tak kilka razy
    bedzie to moze sie uspokoi, rzecz w tym ze tych konkretnych grozb nie da sie
    udowodnic , bo takie grozby sa tylko w momencie kiedy jest pijany i sa sami,
    przypuszczam ze jak by przyjechala policja w trakcie takiego zajscia , nagle
    bylo by cichutko z jego strony i tyle.
    Drugie co mi polecil dzielnicowy to zeby matka zlozyla zawiadomienie na
    policje o tych grozbach, do przyjecia zgloszenia i wszczecia postepowania
    nie jusi byc dowodow , ze wystarczy ten protokul z OS i przeciez on tez zna
    sprawe.
    Tylko ze przeciez bez dowodow na takie dreczenie i wygrazanie to bedzie
    sprawa z bezsensownym koncem wg. mnie bo co ma byc jak niema dowodow:(
    na postawione przez Ciebie pytanie czy tylko pierdzieli po pijaku czy na
    powaznie wyglada na to ze na powaznie poprostu po pijaku mowi co mysli bez
    wzgledu na wszystko a jak trzezwy to nie mowi glosno zeby nie podpasc pod
    paragraf.
    Przepraszam rozpisalem sie troche......to dokladnie wszystko tak wyglada.
    Pozdrawiam

    --
    Domeny inne niz pl.
    ignorowane.
    j...@p...pl
    gg:207344.



  • 4. Data: 2006-08-04 16:52:07
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>


    Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:44d37679$1@news.home.net.pl...
    > Ojciec kiedy jest trzezwy , twierdzi ze chce wywalic moja matke z
    > mieszkania i ze nie chce miec z nia nic wspolnego itp. Mowi ze nic nie
    > wniosla do malzenstwa ze jak ja bral to byla "gola" i ze ja utrzymywal (i
    > mnie), potwierdzil to przy opiekunce spolecznej do ktorej moja mata sie
    > udala po porade . Zostal spisany protokul i opieka spoleczna dala znac na
    > policje do dzielnicowego, ktory teraz przychodzi od czasu do czasu do domu
    > na rozmowy. Oczywiscie przy nim tez to wszystko potwierdza, no ale coz ,
    > dzielnicowy mowi tylko ze nie wolno grozic....zeby tak nie mowil bo sa
    > malzenstwem itp....zreszta co mu sie dziwic , co ma niby zrobic , chodzi o
    > to zeby ich pogodzic.

    grozba karalna to to raczej nie jest

    > To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany
    > zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k....

    tutaj mamy 216kk

    >pozatym to co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy
    >to matki i mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam).

    i tutaj moze byc 190 kk

    >najbardziej boje sie o matke zeby
    > jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo
    > jest od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie
    > jest tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie).

    mozna by sie nad znetami zastanowic

    <ciach>
    > Tylko ze przeciez bez dowodow na takie dreczenie i wygrazanie to bedzie
    > sprawa z bezsensownym koncem wg. mnie bo co ma byc jak niema dowodow:(
    > na postawione przez Ciebie pytanie czy tylko pierdzieli po pijaku czy na
    > powaznie wyglada na to ze na powaznie......

    pozostaje byc czujnym i starac sie zebrac dowody.. wiem ,ze tor zadna
    porada ale coz.. tak bywa


  • 5. Data: 2006-08-05 09:59:09
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl>


    Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:44d37679$1@news.home.net.pl...
    To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany
    > zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k.... pozatym
    to
    > co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy to matki
    i
    > mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam). najbardziej boje sie o matke zeby
    > jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo
    jest
    > od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie jest
    > tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie).
    To jest AŻ dręczenie psychiczne. Nie czekajcie, aż dojdzie do przemocy
    fizycznej. Zeznania świadków w takiej sprawie w zupełności wystarczą. Dobrze
    też przy takich awanturach wzywać policję, niech spisują notatki i wywożą na
    izbę wytrzeźwień (to będzie dowód w sądzie na to, że jest alkoholikiem).
    Mądrzy policjanci zaproponują skierowanie sprawy do sądu - skorzystać.
    Musicie zeznać w sądzie, że boicie się o własne życie, jego groźby brzmią
    bardzo realnie, boicie się spokojnie spać, bywa nieobliczalny, itd. Nie
    zapominać o takich szczegółach, jak to, że grożąc zabiciem trzymał w ręku
    np. nóż...
    To, że awanturnik podczas interwencji jest spokojny i grzeczny, to normalka.
    Mądry policjant zauważy roztrzęsioną, płaczącą kobietę, nad którą się znęca
    spokojny, grzeczny "pan domu"...
    Musicie przemóc wstyd i opory psychiczne, a zacząć się martwić o własne
    normalne życie.
    Powodzenie w walce o spokój...

    Pzdr
    Czabu


  • 6. Data: 2006-08-05 10:54:23
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Jacek23" <j...@p...pl>

    Dobrze radzisz kolego i masz calkowita racje, matke prze wezwaniem pilicji
    powstrzymuje tylko to ze sie boi co bedzie potem jak wroci.
    I nie latwo mi ja przekonac do tego.
    A jak by co , jesli niema swiatkow na takie zachowanie to co to za sprawa by
    byla, niema dowodow i koniec, i co wtedy?
    Z nozem nie przejdzie , bo nie ma to miejsca.

    --
    Domeny inne niz pl.
    ignorowane.
    j...@p...pl
    gg:207344.



  • 7. Data: 2006-08-05 11:40:05
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl>


    Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:44d478e7$1@news.home.net.pl...
    > Dobrze radzisz kolego i masz calkowita racje, matke prze wezwaniem pilicji
    > powstrzymuje tylko to ze sie boi co bedzie potem jak wroci.
    Jak wróci i będzie agresywny wezwać ponownie policję. Do skutku. Zapewniam
    Cię, że szybko zaproponują wniosek do sądu - tylko poszkodowana musi być
    stanowcza do końca.

    > I nie latwo mi ja przekonac do tego.
    To się lepiej postaraj. Nie warto czekać na kolejne formy przemocy i dać
    sobie zniszczyć życie. Będzie tylko gorzej. Jeżeli naprawdę Ci zależy na
    pomocy, to w trudniejszych dniach przenocuj u matki.
    Prawdopodobnie ojciec dostanie na początek wyrok w zawieszeniu, kuratora i
    nakaz leczenia z alkoholizmu. To powinno go uspokoić.

    > A jak by co , jesli niema swiatkow na takie zachowanie to co to za sprawa
    by
    > byla, niema dowodow i koniec, i co wtedy?
    Twoja matka jest świadkiem, Ty jesteś świadkiem. Wasze zeznania są dowodami.
    Sąd na ich podstawie wyda wyrok. Do tego dojdą notatki z interwencji,
    zeznania dzielnicowego, kuratorki z pomocy społecznej. Stwierdzenie ojca, że
    chce się pozbyć matki z mieszkania, świetnie uwiarygadniają wasze zeznania o
    groźbach.

    > Z nozem nie przejdzie , bo nie ma to miejsca.
    Dziś nie ma, jesteś pewien, że jutro nie będzie miało?...

    Pzdr
    Czabu








  • 8. Data: 2006-08-05 12:38:11
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Jacek23 napisał(a):
    > Witam, jak udowodnic zgodnie z prawem grozby ktore sa wysuwane przez ojca w
    > stosunku do mojej matki i do mnie?
    > Sa to grozby slowne typu " ja was zalatwie" z tym ze tylko po pijanemu, jak
    > jest trzezwy to przy dzielnicowym i przy kobiecie z opieki spolecznej mowi
    > tylko ze chce sie pozbyc z mieszkania (kwaterunek na niego) ,matki.

    zalatwic was wcale nie musi niezgodnie z prawem. Wiec tai zwrot
    niekoniecznie musi byc grozba bezprawna. Nagrywaj.

    P.

    --
    TO BANDYTA MA SIĘ BAĆ A NIE JEGO OFIARA!!!
    Podpisz projekt obywatelski poszerzający absurdalne warunki obrony
    >> http://www.ZbigniewZiobro.ORG <<
    ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
    |||||||||||||||||


  • 9. Data: 2006-08-05 13:22:50
    Temat: Re: grozby ojca?
    Od: "kamil" <l...@g...pl>

    nagrywaj to co mówi, pare razy wezwijcie policje jak bedzie pijany, powiem
    ci ze mialem takeigo sasiada co tak ciagle bił swoja zone, 2-3 razy pobił ja
    za 4 poszedłem tam i juz nie mieszka a kobietra sobie ułożyła zycie na
    nowo - polecam wzywac policje to sa bohaterowie do kobiet - uwierz mi 3x
    wizyta na wytrzezwiałce zimny prysznic i usciska Pana pielegniarza wystarczy
    zeby zaczal myslec


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1