-
51. Data: 2011-04-28 10:31:22
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Massai wrote:
> Liwiusz wrote:
>
>> W dniu 2011-04-27 15:04, Massai pisze:
>>
>>
>>
>> > To nie jest fundacja charytatywna, za rozłożenie twojego zadłużenia
>> > na raty ktoś musi zapłacić.
>>
>> Zapłaci w odsetkach ustawowych.
>
> A gazownie naliczają odsetki?
> Telekomy nie naliczają... choć era zapowiedziała że od czerwca zacznie
> naliczać.
Naliczają. Kilka razy miałam doliczone do faktury za neostradę jakieś 3
grosze za opoźnienie płatności.
J.
-
52. Data: 2011-04-28 11:28:20
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-04-26 17:59:05 +0200, "anna" <a...@o...pl> said:
> Byłam w zakł.gazowniczym z prośbą o rozłożenie zadłużenia
Notujemy - zadłużenie.
> Jak to jest ,że klient który płaci takie rachunki
Ale nie zapłaciłaś, bo masz zadłużenie.
Więc logika (prawdomówność) poszła się...
> i dobrowolnie idzie z prośbą o
> raty
A czy kiedykolwiek ktoś zmuszał do tego?
> ci panowie tak nas załatwiają .
Którzy? Ci, którzy zużyli gazu za 4500 i nie zapłacili?
> Czy mogą tak nas traktować??????????
Jak?????????????????????????????????????????????????
??????????????????????????????????????????????
(mam
nadzieję, że liczba pytajników była właściwa)
--
Bydlę
-
53. Data: 2011-04-28 11:38:11
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 11:07:30 +0200, RadoslawF napisał(a):
>>> Pomyśl - ktoś jest ci winny 4,5k pln. Mówi że nie odda od razu, tylko w
>>> ratach spłaci, w ciągu np. roku.
>>
>> Dlatego, będąc właścicielem/udziałowcem w "gazowni" - natychmiast
>> wypierdoliłbym pracownika który nie przystał na ofertę odbiorcy w
>> rozłożeniu zadłużenia na raty. Zastanawiałbym się też nad pozwaniem go o
>> narażenie "gazowni" na straty.
>> Dlaczego?
>> Prosta i banalna sprawa:
>> - skoro odbiorca SAM WYSTĘPUJE do mnie o rozłożenie na raty - to oznacza ŻE
>> CHCE SPŁACIĆ ZADŁUŻENIE w stosunku do mnie.
>> Chyba logiczne dla mnie jest że lepiej odzyskać rozłożone w czasie swoje
>> należności niż .... nie odzyskać ich wcale!!!!
>
> I różni cwaniacy brali by sobie w ten sposób kilkutysięczny kredyt.
W "gazowni" można uzyskać kredyt? Pierwsze słyszę.
> Ciekawy jestem ilu kredytobiorców byś wytrzymał przed plajtą
> z powodu braku płynności finansowej.
Eee... skoro wjechałeś na kredyty, to poszperaj i dowiedz się czy banki (a
tylko one mogą udzielać KREDYTÓW [działają w oparciu o PB]) uwzględniają w
swoich "biznesplanach" tzw "kredyty wysokiego ryzyka" i czy to kalkulują :)
heheheh :)))
-
54. Data: 2011-04-28 12:11:38
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Kamil wrote:
> Dnia Wed, 27 Apr 2011 13:04:25 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
>
> > A ty chciałaś za te pieniądze pojechać na wakacje... co robisz?
>
> A ty nie rozróżniasz sfery i ryzyka prowadzenia DG z życiem prywatnym.
> Gdybyś rozróżniał - to taki przykład by nie padł spod twojego palca.
No więc pojmij że to naprawdę nie różni się aż tak bardzo. Za taką
"gazownią" zawsze gdzieś stoją ludzie. Właściciele akcji etc.
> Każdy usługodawca - KALKULUJE jakieś progi w nieściąganiu
> należności/opóźnień w płatnościach itp itd.
> I takie "koszty" są zawarte w taryfach :))
Dokładnie, właśnie o to mi chodzi. Te koszty (bez cudzysłowu) są w
taryfach.
Co to oznacza? ano to że częściowo te koszty pokrywasz ty, ja, każdy
uczciwie i w terminie płacący rachunki klient.
Więc ja bym wolał żeby "gazownia" windykowała takich co nie płacą
-skutecznie i szybko. Bez rozkładania na raty na fafnaście lat. Dzięki
temu mógłbym płacić niższe rachunki.
--
Pozdro
Massai
-
55. Data: 2011-04-28 12:21:13
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2011-04-28 08:06, Massai pisze:
>
> > > Zapłaci w odsetkach ustawowych.
> >
> > A gazownie naliczają odsetki?
>
> Mi nalicza. Elektrownia też. Za każdy dzień.
Nie zaobserwowałem, mam żonę która rachunków pilnuje ;-)
Ale jeśli tak, to już tylko kwestia woli gazowni i jej płynności
finansowej - czy może sobie pozwolić na udzielanie pożyczek.
>
>
>
> > Ależ oczywiście że jest rozsądnym. Tylko na czym takie planowanie
> > polega?
> > Po stronie kosztów masz brak pieniądza, który musisz teoretycznie
> > pożyczyć i obsłużyc zadłużenie.
> > Koszt tej obsługi (odsetki dla banku za pożyczoną kasę) trzeba
> > uwzględnić przy kalkulowaniu ceny sprzedawanego towaru. Ergo -
> > płacą za to inni klienci.
>
> No i płacą. Taka dola usług abonamentowych. Dlatego w komórkach
> taniej jest na kartę, niż w abonamencie.
Wiesz, zmianę sposobu podejścia widać ładnie na przykładzie budynków
mieszkalnych w których zawiązuje się wspólnota.
Jak wcześniej była wielka spółdzielnia, to nikt niepłacącymi się
specjalnie nie przejmował, ginęło w masie.
Ale jak jest wspólnota i się ludzie dowiadują że muszą zapłacić po 100
pln ekstra, bo ta spod piątki i ten spod trzynastki nie płacili, i
zabrakło na fakturę od ciepłowni - od razu się zmienia postrzeganie
tego problemu.
Jak ludzie poczują że ten niepłacący de facto wyciąga kasę z ich
własnych kieszeni - otwierają się oczy.
>
> >
> > Jak się takich co nie płacą na czas zrobi zbyt wielu (bo kryzys,
> > trudna sytuacja) - to kalkulacja dotychczasowa nie wystarcza.
> > Możesz albo na łapucapu podnosić ceny towaru, albo agresywniej
> > windykować.
>
>
> Widzisz, ale jeśli jest tak, że podniesienie ceny towaru nadal daje
> ci satysfakcjonujący zysk i klienci nie uciekają, to trzeba cenę
> podnieść, nawet jeśli wszyscy by grzecznie płacili. Z drugiej strony
> jeśli cena jest na tyle wysoka, że jej podwyższenie będzie szkodliwe
> dla firmy, to choćby nie płaciło 10% klientów, ceny podnieść nie
> można.
No cóż, jakiś tam ruch zawsze jest możliwy. No i zawsze pozostaje opcja
"niech pani zapłaci, bo odetniemy".
>
>
>
>
> > Każdy kto prowadzi biznes zna ten problem - przez ostatnie dwa lata
> > znacząco wzrósł odsetek klientów którzy nie płacą w terminie. W
> > efekcie obrotówki są znacznie intensywniej wykorzystywane, co w
> > połączeniu z popularną ostatnio praktyką banków polegającą na
> > obcinaniu obrotówek (i trzeba się posiłkować droższymi formami
> > kredytu) - naprawdę potrafi być zabójcze dla wielu małych słabo
> > dokapitalizowanych firm.
>
> Bardzo rzadko spotykam "każdego kto prowadzi biznes i zna ten
> problem", aby w odpowiedni sposób zabezpieczał się przed niepłaceniem
> klientów i w odpowiedni sposób na to reagował. Ale cóż, prościej jest
> rozdawać faktury bez podpisu na lewo i prawo, jak nie płacą,
> posiłkować się kredytem, a potem psioczyć jak to za nieuczciwych
> klientów płacą uczciwi, kiedy w rzeczywistości ci uczciwi płacą za
> nieuctwo właściciela.
Wiesz, kwestia tego co potraktujesz jako "odpowiednie zabezpieczenie".
Skuteczny nacisk, typu "niech pani zapłaci bo odetniemy", czy "niech
pan zapłaci za hosting bo ubijemy serwer i panu poczta firmowa padnie"
jest zazwyczaj równie dobry jak weksel...
--
Pozdro
Massai
-
56. Data: 2011-04-28 12:55:17
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:11:38 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
> Dzięki temu mógłbym płacić niższe rachunki.
Zlituj się, wyjdź z matrixa.
Czy spotkałeś się z przypadkiem kiedy cena np. baryłki ropy się obniżyła -
czy ceny paliw na stacjach obniżyły się w adekwatny sposób? :)
NIGDY.
I NIGDY tak nie będzie.
-
57. Data: 2011-04-28 13:33:52
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Kamil wrote:
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:11:38 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
>
> > Dzięki temu mógłbym płacić niższe rachunki.
>
> Zlituj się, wyjdź z matrixa.
> Czy spotkałeś się z przypadkiem kiedy cena np. baryłki ropy się
> obniżyła - czy ceny paliw na stacjach obniżyły się w adekwatny
> sposób? :) NIGDY.
> I NIGDY tak nie będzie.
Uch to inaczej - jeśli "gazownia" nie będzie ścigać, i ludziska masowo
zaczną traktować rachunki od niej jako papier toaletowy - za chwilę
będa musieli podnieść ceny.
--
Pozdro
Massai
-
58. Data: 2011-04-30 11:34:56
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: a...@o...pl
> Kamil wrote:
>
> > Dnia Wed, 27 Apr 2011 13:04:25 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
> >
> > > A ty chciałaś za te pieniądze pojechać na wakacje... co robisz?
> >
> > A ty nie rozróżniasz sfery i ryzyka prowadzenia DG z życiem prywatnym.
> > Gdybyś rozróżniał - to taki przykład by nie padł spod twojego palca.
>
> No więc pojmij że to naprawdę nie różni się aż tak bardzo. Za taką
> "gazownią" zawsze gdzieś stoją ludzie. Właściciele akcji etc.
>
> > Każdy usługodawca - KALKULUJE jakieś progi w nieściąganiu
> > należności/opóźnień w płatnościach itp itd.
> > I takie "koszty" są zawarte w taryfach :))
>
> Dokładnie, właśnie o to mi chodzi. Te koszty (bez cudzysłowu) są w
> taryfach.
> Co to oznacza? ano to że częściowo te koszty pokrywasz ty, ja, każdy
> uczciwie i w terminie płacący rachunki klient.
>
> Więc ja bym wolał żeby "gazownia" windykowała takich co nie płacą
> -skutecznie i szybko. Bez rozkładania na raty na fafnaście lat. Dzięki
> temu mógłbym płacić niższe rachunki.
>
> --
> Pozdro
> Massai
Dałam radę przeczytać tylko 1/3 waszych bzdetów i wstyd mi za takie płytkie
odpowiedzi maa się wrażenie ,że jakieś dzieci z początkowych klas podstawówki .
CO SIĘ STAŁO Z TUM NARODEM - TYLE ZŁOŚCI ,GŁUPOTY, PROSTACTWA ...
DZIĘKI JESZCZE RAZ
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
59. Data: 2011-04-30 11:34:58
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: a...@o...pl
> Kamil wrote:
>
> > Dnia Wed, 27 Apr 2011 13:04:25 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
> >
> > > A ty chciałaś za te pieniądze pojechać na wakacje... co robisz?
> >
> > A ty nie rozróżniasz sfery i ryzyka prowadzenia DG z życiem prywatnym.
> > Gdybyś rozróżniał - to taki przykład by nie padł spod twojego palca.
>
> No więc pojmij że to naprawdę nie różni się aż tak bardzo. Za taką
> "gazownią" zawsze gdzieś stoją ludzie. Właściciele akcji etc.
>
> > Każdy usługodawca - KALKULUJE jakieś progi w nieściąganiu
> > należności/opóźnień w płatnościach itp itd.
> > I takie "koszty" są zawarte w taryfach :))
>
> Dokładnie, właśnie o to mi chodzi. Te koszty (bez cudzysłowu) są w
> taryfach.
> Co to oznacza? ano to że częściowo te koszty pokrywasz ty, ja, każdy
> uczciwie i w terminie płacący rachunki klient.
>
> Więc ja bym wolał żeby "gazownia" windykowała takich co nie płacą
> -skutecznie i szybko. Bez rozkładania na raty na fafnaście lat. Dzięki
> temu mógłbym płacić niższe rachunki.
>
> --
> Pozdro
> Massai
Dałam radę przeczytać tylko 1/3 waszych bzdetów i wstyd mi za takie płytkie
odpowiedzi maa się wrażenie ,że jakieś dzieci z początkowych klas podstawówki .
CO SIĘ STAŁO Z TUM NARODEM - TYLE ZŁOŚCI ,GŁUPOTY, PROSTACTWA ...
DZIĘKI JESZCZE RAZ
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
60. Data: 2011-04-30 11:44:48
Temat: Re: gazownictwo nie chce rozlozyc na raty wysokiego rachunku
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 06:06:09 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
> A gazownie naliczają odsetki?
> Telekomy nie naliczają... choć era zapowiedziała że od czerwca zacznie
> naliczać.
Jak gazownie, to nie wiem, ale energetyka ostatnio policzyła mi odsetki za
jeden dzień opóźnienia.
AK