-
11. Data: 2006-05-22 18:24:36
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-05-22, scream <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Mon, 22 May 2006 06:38:54 +0000 (UTC), Renata Gołębiowska napisał(a):
>
>> No to jeszcze raz: Których konkretnie przepisów?
>
> W tym przypadku, stoi w sprzeczności z Art. 23 par. 1 pkt. 1
Czego?
Renata
-
12. Data: 2006-05-22 18:49:34
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
>> W tym przypadku, stoi w sprzeczności z Art. 23 par. 1 pkt. 1
>
> Czego?
Czegokolwiek, bo także art. 23 kc.
Oczywiście, że jeśli ktoś się podpisuje scream to jest jego sprawą
kimże on jest naprawdę.
Zaś ta dyskusja, o której pisał scream dotyczyła także numerów
pesel, które oczywiście nie pozwalają nam na zidentyfikowanie osoby
wprost (tj. bez dostępu do systemu). A zaczęło się bodajże od
bibliografii pracy magisterskiej...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
[-> miejsce na Twoją reklamę, tylko 1 zł/doba za 1 linijkę <-]
-
13. Data: 2006-05-23 09:45:42
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-05-22, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
> klawisze i oto co powstało:
>
>>> W tym przypadku, stoi w sprzeczności z Art. 23 par. 1 pkt. 1
>>
>> Czego?
>
> Czegokolwiek, bo także art. 23 kc.
Tam nie ma pkt.1
I jak rozumiesz to, że "nazwisko pozostaje pod ochroną
prawa cywilnego"?
Renata
-
14. Data: 2006-05-23 19:13:06
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
> Tam nie ma pkt.1
No nie ma. To prawda.
> I jak rozumiesz to, że "nazwisko pozostaje pod ochroną prawa cywilnego"?
Jeśli masz przepisy "ochronne" w kc to chronią one także nazwisko. Np.
art. 24 w odniesieniu do dóbr osobistych, art. 415 i nast. w odniesieniu
do deliktu (np. bezprawne wykorzystanie nazwiska), art. 43(3) par. 2 w
odniesieniu do firmy, itd. itd.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
[-> miejsce na Twoją reklamę, tylko 1 zł/doba za 1 linijkę <-]
-
15. Data: 2006-05-26 11:29:15
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-05-23, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
> klawisze i oto co powstało:
>
>> Tam nie ma pkt.1
>
> No nie ma. To prawda.
>
>> I jak rozumiesz to, że "nazwisko pozostaje pod ochroną prawa cywilnego"?
>
> Jeśli masz przepisy "ochronne" w kc to chronią one także nazwisko. Np.
> art. 24 w odniesieniu do dóbr osobistych,
"Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może
żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.
W jaki sposób czyjeś dobro zostaje naruszane przez podanie jego
nazwiska? I czy to podanie jest bezprawne, i z jakich przepisów to
wynika?
>art. 415
"Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej
naprawienia. "
Jaka szkoda?
i nast. w odniesieniu
> do deliktu (np. bezprawne wykorzystanie nazwiska), art. 43(3) par. 2 w
> odniesieniu do firmy, itd. itd.
Nie wiem o jaki punkt chodzi. Co oznacza (3)?
Renata
-
16. Data: 2006-05-26 20:54:37
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
>>> I jak rozumiesz to, że "nazwisko pozostaje pod ochroną prawa
>>> cywilnego"?
>>
>> Jeśli masz przepisy "ochronne" w kc to chronią one także nazwisko.
>> Np. art. 24 w odniesieniu do dóbr osobistych,
>
> "Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może
> żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.
>
> W jaki sposób czyjeś dobro zostaje naruszane przez podanie jego
> nazwiska? I czy to podanie jest bezprawne, i z jakich przepisów to
> wynika?
Hmmm czytuję Ciebie na tej grupie często i troszkę mnie szokujesz. Ale
ok... 1) Sposób naruszenia zależy od kontekstu, czyli od tego co się w
danym stanie faktycznym zdarzyło, jakie były intencje uczestników
wydarzeń etc. Nad takimi sprawami głowią się tęgie łby i nie zawsze
dochodzą do właściwych wniosków. 2) Bezprawne jest wtedy kiedy nie ma
przepisu, który na to zezwala, słowem szukamy swego rodzaju "kontratypu"
- jeśli go nie ma to jest naruszenie dobra jakim tu akurat może być
prywatność, godność etc.
>>art. 415
>
> "Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej
> naprawienia. "
>
> Jaka szkoda?
No właśnie taka szkoda jaka została wyrządzona. Na dziś trudno mi
powiedzieć jaka.
Równie dobrze może być zadośćuczynienie za krzywdę.
> i nast. w odniesieniu
>> do deliktu (np. bezprawne wykorzystanie nazwiska), art. 43(3) par. 2 w
>> odniesieniu do firmy, itd. itd.
>
> Nie wiem o jaki punkt chodzi. Co oznacza (3)?
Hmm zerknij do kodeksu to zobaczysz ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
[-> miejsce na Twoją reklamę, tylko 1 zł/doba za 1 linijkę <-]
-
17. Data: 2006-05-28 09:30:15
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-05-26, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
>> "Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może
>> żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.
>>
>> W jaki sposób czyjeś dobro zostaje naruszane przez podanie jego
>> nazwiska? I czy to podanie jest bezprawne, i z jakich przepisów to
>> wynika?
>
> Hmmm czytuję Ciebie na tej grupie często i troszkę mnie szokujesz. Ale
> ok... 1) Sposób naruszenia zależy od kontekstu, czyli od tego co się w
> danym stanie faktycznym zdarzyło, jakie były intencje uczestników
> wydarzeń etc. Nad takimi sprawami głowią się tęgie łby i nie zawsze
No sytuacja jest taka, jak opisałam: piszę na newsach, że scream
naprawdę nazywa się Jan Kowalski. Co naruszam, jaką szkodę wyrządzam?
> 2) Bezprawne jest wtedy kiedy nie ma
> przepisu, który na to zezwala,
A nie wtedy, gdy nie ma przepisu, który zabrania?
>
>> i nast. w odniesieniu
>>> do deliktu (np. bezprawne wykorzystanie nazwiska), art. 43(3) par. 2 w
>>> odniesieniu do firmy, itd. itd.
>>
>> Nie wiem o jaki punkt chodzi. Co oznacza (3)?
>
> Hmm zerknij do kodeksu to zobaczysz ;-)
Zerkałam, nie zobaczyłam. Może stara wersja kodeksu, może
nie umiałam znaleźć. Daj linka, skopiuj, wyjaśnij - coś z tych trzech.
Renata
-
18. Data: 2006-05-28 10:18:44
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: "T" <t...@p...onet.pl>
> Zerkałam, nie zobaczyłam. Może stara wersja kodeksu, może
> nie umiałam znaleźć. Daj linka, skopiuj, wyjaśnij - coś z tych trzech.
Nie moge po prostu patrzec jak sie miotasz i meczysz! Ta "(3)" to taki maly
numerek, dodawany po numerze artykulu w przypadku, gdy taki numer artykulu jest
juz zajety a dopisuje sie nastepny w drodze nowelizacji. Oczywiscie numerek taki
dopisywany jest nie w nawiasie, tylko w podwyzszeniu i pomniejszeniu - jak
oznaczenie matematycznej potegi, przy czym na tym forum nie da sie tego zrobic -
wiec ludzie pisza w nawiasach.
I w ten sposob mozemy miec w obrebie jednego aktu np. kilka artykulow nr 43,
tyle ze:
art. 43
art. 43 (1)
art. 43 (2)
itd
JUUUUUZ?
I w istocie wystarczylo zerknac do kodeksu - oczywiscie nie WYLACZNIE na art. 43
ale tez na to co sie dzieje w jego okolicy.
Pozdr
T
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2006-05-28 10:21:34
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: "T" <t...@p...onet.pl>
>
> W jaki sposób czyjeś dobro zostaje naruszane przez podanie jego
> nazwiska? I czy to podanie jest bezprawne, i z jakich przepisów to
> wynika?
A to w taki sposob, ze podanie czyjegos nazwiska w okreslonym kontekscie moze
powodowac przykladowo osmieszenie takiej osoby, utrate autorytetu, narazenie na
przynajmniej potencjalne ataki z powodu tegoż kontekstu - przyklady mozna
mnozyc, oceniac i badac trzeba ad casum
> Jaka szkoda?
Nie musi byc szkoda - moze byc przeciez krzywda.
T
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2006-05-28 10:26:06
Temat: Re: forum internetowe i nazwiska....
Od: "T" <t...@p...onet.pl>
> A nie wtedy, gdy nie ma przepisu, który zabrania?
Niekoniecznie. Zreszta cos takiego to bardziej w karnym chyba. W kazdym razie -
jezeli nie ma przepisu dozwalajacego, a jednoczesnie ustawodawca otacza dane
osobowe (wchodzace w zakres dobr osobistych) OCHRONA, to wynika z tego co
najmniej tyle, ze nie mozna ich naruszac wlasnie bez wyraznego dozwolenia.
Krotko mowiac - zawsze tam gdzie ustawodawca milczy co do mozliwosci manwrowania
takimi danymi, tam zastosowanie znajduje ta ochrona.
T
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl