Witam,

mam dlug w wysokosci 270 PLN w TP z 1996 roku.Jako,ze sie przedawnil TP
sprzedala go jakiejs tam firmie windykacyjnej.

Otoz jako,ze firma windykacyjna nie moze ,,zlapac,, ze mna kontaktu
wymyslila sobie sposob aby nagabywac sasiadow wydzwaniajac do nich z prosba
abym pilnie skontaktowal sie z firma ,,wiadomo windykacyjna,,.

2 razy sasiedzi przyniesli mi wiadomosc,ze niby dzwoni pani w sprawie
drogi,wygranej w loterii ,etc...tylko numer telefonu ten sam.

O co im chodzi i jak mozna zapobiec zawracaniu glosy sasiadom?

pozdrawiam
kos

do góry

"mer" <k...@w...pl> wrote in message news:emubtu$9re$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> mam dlug w wysokosci 270 PLN w TP z 1996 roku.Jako,ze sie przedawnil TP
> sprzedala go jakiejs tam firmie windykacyjnej.
>
> Otoz jako,ze firma windykacyjna nie moze ,,zlapac,, ze mna kontaktu
> wymyslila sobie sposob aby nagabywac sasiadow wydzwaniajac do nich z
> prosba abym pilnie skontaktowal sie z firma ,,wiadomo windykacyjna,,.
>
> 2 razy sasiedzi przyniesli mi wiadomosc,ze niby dzwoni pani w sprawie
> drogi,wygranej w loterii ,etc...tylko numer telefonu ten sam.
>
> O co im chodzi i jak mozna zapobiec zawracaniu glosy sasiadom?

Sąsiedzi muszą ostro reagować i z samego początku straszyć, że jak nie
zaprzestaną takich działań, to zgłoszą to odpowiednim organom. Odczepić się
od nich jest cholernie ciężko. Poprostu niech powiedzą, że za gońca nie będą
robić.
--
Maluch

do góry

Użytkownik "mer" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:emubtu$9re$1@atlantis.news.tpi.pl...

Wyjaśnić sąsiadom, że to jakiś kretyn wydzwania. Następnym razem opi....
dzwoniącego i sprawa się sama ureguluje.

do góry

> O co im chodzi i jak mozna zapobiec zawracaniu glosy sasiadom?

Nie mozna ... po prostu musisz to ścierpieć, poinstruowac sąsiadów, itp
itd.

--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

mer wrote:

> Otoz jako,ze firma windykacyjna nie moze ,,zlapac,, ze mna kontaktu
> wymyslila sobie sposob aby nagabywac sasiadow wydzwaniajac do nich z prosba
> abym pilnie skontaktowal sie z firma ,,wiadomo windykacyjna,,.
>
> 2 razy sasiedzi przyniesli mi wiadomosc,ze niby dzwoni pani w sprawie
> drogi,wygranej w loterii ,etc...tylko numer telefonu ten sam.

Hmm... 107KW?

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@N...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1ffcd393a51874a98989b@news.task.gda.pl...
>> O co im chodzi i jak mozna zapobiec zawracaniu glosy sasiadom?
>
> Nie mozna ... po prostu musisz to ścierpieć, poinstruowac sąsiadów, itp
> itd.
>
Dwoch juz poinstruowalem ale po 3 miesiacach przyszedl czlowiek ,ktory
mieszka po drugiej stronie ulicy i nawet go nie znam.
Przeciez nie bede wywieszal informacji na klatkach:-))

pozdrawiam
kos

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Hmm... 107KW?

a gdzie spełnione znamiona?
szczególnie to od którego zaczyna się przepis...

KG

do góry

"mer" <k...@w...pl> wrote in message news:emuhf8$2me$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Dwoch juz poinstruowalem ale po 3 miesiacach przyszedl czlowiek ,ktory
> mieszka po drugiej stronie ulicy i nawet go nie znam.
> Przeciez nie bede wywieszal informacji na klatkach:-))

Pozostaje zapłcić ;) albo wyprowadzić się daleko.
--
Maluch

do góry

Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:emuief$6bj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Pozostaje zapłcić ;) albo wyprowadzić się daleko.

mie mam najmniejszego zamiaru ani jedno ani drugie.
Ale trzeba przyznac,ze metody ,,lapania,, jak sadze dluznikow na taki chwyt
w wiekszosci jest skuteczne....
Jak sadze jest to sprawa przetrminowanych dlugow gdzie ludzie lapia sie na
taki numer i dzwonia gdzie wystarczy,ze potwierdza dlug i nagranie rozmowy
juz jest.
Tylko pytanie czy uznanie dlugu przez telefon przerywa bieg przedawnienia?

pozdrawiam
kos

do góry

"mer" <k...@w...pl> wrote in message news:emuiph$7k1$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ale trzeba przyznac,ze metody ,,lapania,, jak sadze dluznikow na taki
> chwyt w wiekszosci jest skuteczne....

Tak. Niektórzy zaczynają wstydzić się sąsiadów i dla świętego spokoju płacą.
Tym bardziej jak dług nie jest duży.
Jak sąsiad ostro nie będzie reagował, to może mieć długo takie telefony.
Pisać widokówki do dłużnika, to strata czasu i pieniędzy, bo i tak wywali do
kosza nie czytając.
--
Maluch

do góry