-
1. Data: 2006-12-27 19:30:05
Temat: szkoda OC_Urzad Miejski, a PZU
Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>
Witam,
Wyjezdzajac z platnego parkingu wyrwalem sobie zderzak.
W tym samym dniu zglosilem sprawe w miejscowym inspektoracie PZU,
jednoczesnie informujac Urzad Miejski, ze zadam zaplaty
z jego OC. Panu urzednikowi pokazalem z drugiej strony ulicy miejsce
zdarzenia.
Pan wykonal zdjecia (daleki plan) i wyslal je do PZU z informacja,
ze parking i nawierzchnia sa w porzadku, a to ja nie zachowalem
nalezytej ostroznosci przy parkowaniu (sic!!!)
Na to ja wyslalem do PZU swoje fotki, ktore zdazylem zrobic dzien przed
rozpoczeciem remontu jezdni. Widac na nich wyraznie dziury i koleine przed
kraweznikiem oraz zapadniecie chodnika bezposredni za linia kraweznika
i zapytalem w jaki sposob mam zachowac nalezyta ostroznosc w trakcie
parkowania
na PLATNYM parkingu. Czy moze stanac przed parkowaniem na awaryjnych
i sprawdzic, czy da sie zaparkowac, czy w jakis inny sposob. Jednoczesnie
podwazylem kompetencje urzednika odnosnie uzytego okreslenia
"zachowania nalezytej ostroznosci" przytaczajac jego wypowiedz, w ktorej
stwierdzil, ze nie ma nawet prawa jazdy.
Pan wypowiedzial sie poza tym, ze w mojej obecnosci przeprowadzono
ogledziny miejsca zdarzenia. Zazadalem od PZU wezwania Urzedu
do przedstawienia protokolu z ogledzin. Wyszlo na jaw, ze ich nie bylo.
Po 2 miesiacach od zdarzenia wscieklem sie na ustna informacje PZU,
ze w tym stanie rzeczy nie moga potwierdzic mojego roszczenia bo
Urzad milczy. Zapytalem Pania, czy 2 miesiace to zbyt malo, zeby
przeprowadzic wizje lokalna z moim udzialem. I wizja sie odbyla, tak ze 3
tygodnie temu.
Od tego czasu nic, kompletna cisza.
Jaki termin ma PZU na rozpatrzenie moich roszczen?
Jak ich zmusic do dzialania?
I co zrobic jesli odrzuca moje roszczenie?
pozdrawiam, Jacek
-
2. Data: 2006-12-27 23:59:22
Temat: Re: szkoda OC_Urzad Miejski, a PZU
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
> Wyjezdzajac z platnego parkingu wyrwalem sobie zderzak.
> W tym samym dniu zglosilem sprawe w miejscowym inspektoracie PZU,
> jednoczesnie informujac Urzad Miejski, ze zadam zaplaty
> z jego OC. Panu urzednikowi pokazalem z drugiej strony ulicy miejsce
> zdarzenia.
> Pan wykonal zdjecia (daleki plan) i wyslal je do PZU z informacja,
> ze parking i nawierzchnia sa w porzadku, a to ja nie zachowalem
> nalezytej ostroznosci przy parkowaniu (sic!!!)
Ojjj blad - trzeba bylo wezwac policje - spisuja notatke, opisuja zdarzenie
i masz dowod trudny do podwazenia. Sam tak zrobilem jak rozwalilem swoje
auto na wadliwej nawierzchni.
>ciaach!
> Jaki termin ma PZU na rozpatrzenie moich roszczen?
> Jak ich zmusic do dzialania?
> I co zrobic jesli odrzuca moje roszczenie?
Jak pamietam to chyba maks. 90 dni, ale tutaj nie jestem pewien.
K.