eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoeksmisja osoby niezameldowanej › eksmisja osoby niezameldowanej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: "vari107" <v...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: eksmisja osoby niezameldowanej
    Date: Sat, 6 Aug 2011 17:04:55 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 52
    Message-ID: <j1jl77$j3b$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-206-210-163.dynamic.chello.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1312643111 19563 87.206.210.163 (6 Aug 2011 15:05:11 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 6 Aug 2011 15:05:11 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:685020
    [ ukryj nagłówki ]

    W moim domu, którego jestem jedynym właścicielem, przebywa osoba
    niezameldowana, nie chcąca opuścić domu. Z tego powodu ja mieszkam kontem u
    rodziny w innym mieście bo z tą osobą nie mogę psychicznie wytrzymać pod
    jednym dachem.
    Osoba ta kiedyś (5 lat temu) miała ode mnie propozycję meldunku ale
    odrzuciła.
    Teraz nie ma meldunku a ona nie chce się wyprowadzić.
    Czy konieczny jest powód o eksmisję, skoro osoba ta miała (do niedawna)
    meldunek czasowy w sąsiedniej miejscowości ?

    Wezwana Policja nic nie zrobiła i stwierdziła iż "zamieszkiwanie" ustala się
    teraz bna podstawie "zeznania zamieszkującego".
    Czyli ja (de facto bezdomny) mogę wejśc przez otwarty balkon temu
    policjantowi do domu podczas jego nieobecności i też mnie nie wyrzuci bo
    "twierdzę, że tu mieszkam" ?
    Jak to się ma do jego bezczynnosci i czym hipotetycznie te dwie sytuacje się
    różnią ?
    Tak naprawdę to osoba nie bedąca ani w kawałku właścicielem domu, mieszka w
    moim domu a ja codzień u innej ciotki.
    Czy warto składać pozew o eksmisję i czy mogę to zrobić w Warszawie (dom
    jest w Międzyzdrojach).
    Ile kosztuje złożenie pozwu ?

    Co można mi zrobić prawnie, gdybym rzeczy ruchome wystawił przed dom podczas
    nieobecnosci owej osoby i zmienil zamki ?
    Czy mogła by użyć siły ze wsparciem Policji aby ją ulokować w moim przecież
    domu ?
    Swoje rzeczy osoba ta ma gdzie przetrzymywać (niezamieszkany parter domu
    dwukondygnacyjnego, brata tej osoby 20 km dalej).
    Osoba nie chce usunąc mebli mówiąc, że "nie będzie po ludziach trzymać
    mebli".
    A ja to "nie ludź" ?

    Jestem na tyle zdesperowany, że chcę tę osobę usunąć (jej rzeczy) podczas
    jej nieobecności.

    Mogę także zażądać czynszu - to wiem.
    Ale ja chcę móc wrócić do mojego domu !

    Czy wyrok eksmitujący tę osobę coś mi da (dalej będzie siedzieć) ?
    Wtedy może wkroczyć komornik - to wiem.
    ALe czy ja muszę jej zapewnić jakiś lokal zastępczy ?
    Nie jest ta osoba moją żoną, nigdy nie była, dom kupiony za moje pieniądze.
    Co można zrobić aby po ludzku to rozwiązać ?
    Ile się czeka na wyrok o eksmisji i czy wygram sprawę przedstawiając księgi
    wieczyste, wypisy z rejestru gruntów i akty notarialne, które jednoznacznie
    wskazują mnie jedynym właścicielem ?
    Czy pozew musi być złożony terytorialnie do miejsca nieruchomości czy też do
    mojego miejsca obecnego zamieszkania ?
    vari


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1