Witam wszystkich,

mam pytanie odnośnie wniosku o egzekucję komorniczą, czy może on być
skonstruowany w taki sposób:
1. Najpierw wnoszę o zajęcia konta w banku X oraz o egzekucję z
ruchomości znajdujących się w miejscu zamieszkania
2. Jeśli egzekucja z pkt 1 nie będzie możliwa wnoszę o poszukiwanie
majątku z:
- tutaj spis z kilkunastu największych banków + np CEPIK
3. jeśli nie można znaleźć majątku w powyższych to:
- spis większej ilości banków, zus, spis nieruchomości etc.
4. jeśli nie można znaleźć majątku w powyższych to:
- jeszcze więcej banków, zaiks etc.
5 itp.

Ogólnie chodzi o to, żeby nie składać pierdyliarda wniosków o
poszukiwanie majątku, ale jednocześnie nie było to od razu poszukiwanie
w ogromnej ilości miejsc, żeby po pierwsze dłużnik nie powiedział, że
koszty poszukiwania majątku są nieuzasadnione i po drugie, żebym nie
musiał od razu płacić za poszukiwanie majątku kilka tys pln

Czy można złożyć tego typu wniosek, że kolejne punkty będą uzależnione
od fiaska poprzednich czy raczej muszę to rozbić na kilka osobnych wniosków?