-
1. Data: 2013-04-13 14:26:28
Temat: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: inner continental <i...@g...com>
Prosze o POrade co ma zrobic niepelnosprawny kiedy chce sie dostac z
peronu na hale dworcowa na Dworcu Centralnym w Warszawie? Tam jest co
prawda jest taki wyciag wzdluz poreczy schodow dla osob na wozkach ale
NIGDY NIE DZIALA! (WIECZNIE zepsuty.) Schody ruchome rowniez sa ale
NIGDY PRZENIGDY NIE WLACZONE (te pod gore)!
Jeszcze gorzej jest na pozostalych 2-ch dworcach: Warszawa Zachodnia i
Wschodnia (w ogole nie ma zadnych konstrukcji dla niepelnosprawnych,
nawet zepsutych).
Poniewaz jest obowiazek prawny plynacy z prawodawstwa Unii
Europejskiej dla wlasnie takich placowek jak dworce kolejowe to wiec
JAK PRAWNIE osoba niepelnowprawna moze wyegzekwowac ODSZKODOWANIE za
straty wynikajace z niemoznosci pokonania schodow (np. spoznienie sie
na pociag, przepadniecie biletu, osobiste upokorzenia)?
-
2. Data: 2013-04-13 21:56:47
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 13.04.2013 14:26, inner continental pisze:
> Prosze o POrade co ma zrobic niepelnosprawny kiedy chce sie dostac z
> peronu na hale dworcowa na Dworcu Centralnym w Warszawie? Tam jest co
> prawda jest taki wyciag wzdluz poreczy schodow dla osob na wozkach ale
> NIGDY NIE DZIALA! (WIECZNIE zepsuty.) Schody ruchome rowniez sa ale
> NIGDY PRZENIGDY NIE WLACZONE (te pod gore)!
Holender, to muszą mnie uważać za jakąś ważną szychę z kontroli, bo choć
pojawiam się tam sporadycznie i bardzo losowo, to zawsze (specjalnie dla
mnie?) działały...
-
3. Data: 2013-04-14 00:08:07
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: inner continental <i...@g...com>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 13.04.2013 14:26, inner continental pisze:
> > Prosze o POrade co ma zrobic niepelnosprawny kiedy chce sie dostac z
> > peronu na hale dworcowa na Dworcu Centralnym w Warszawie? Tam jest co
> > prawda jest taki wyciag wzdluz poreczy schodow dla osob na wozkach ale
> > NIGDY NIE DZIALA! (WIECZNIE zepsuty.) Schody ruchome rowniez sa ale
> > NIGDY PRZENIGDY NIE WLACZONE (te pod gore)!
>
> Holender, to musz� mnie uwa�a� za jak�� wa�n� szych� z kontroli, bo
choďż˝
> pojawiam siďż˝ tam sporadycznie i bardzo losowo, to zawsze (specjalnie dla
> mnie?) dzia�a�y...
To sprawdz chociaz teraz! Po co klamiesz? Tam to nagminnie nie
dzialaja nigdy.
Poza tym co z innymi dworcami glownymi w innych glownych miastach, np.
Gdansku? Tam mamy do dyspozycji zwykle strome dlugie i jak najbardziej
nieruchome betonowo-kamienne schody ktore przeklinaja nie tylko
niepelnosprawni lecz chocby watle kobiety z duzymi walizkami na
koleczkach...
-
4. Data: 2013-04-14 00:44:11
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.04.2013 00:08, inner continental pisze:
>>> prawda jest taki wyciag wzdluz poreczy schodow dla osob na wozkach ale
>>> NIGDY NIE DZIALA! (WIECZNIE zepsuty.) Schody ruchome rowniez sa ale
>>> NIGDY PRZENIGDY NIE WLACZONE (te pod gore)!
>>
>> Holender, to musz� mnie uwa�a� za jak�� wa�n� szych� z kontroli,
bo choďż˝
>> pojawiam siďż˝ tam sporadycznie i bardzo losowo, to zawsze (specjalnie dla
>> mnie?) dzia�a�y...
>
> To sprawdz chociaz teraz! Po co klamiesz? Tam to nagminnie nie
> dzialaja nigdy.
Primo: naucz się poprawnie kodować, lamerze.
Secundo: teraz jest środek nocy, durniu.
Tertio: ty twierdziłeś, KŁAMCO, że zawsze są wyłączone - z kolei ja nie
twierdziłem, że nigdy nie miały żadnej awarii.
> Poza tym co z innymi dworcami glownymi w innych glownych miastach, np.
> Gdansku? Tam mamy do dyspozycji zwykle strome dlugie i jak najbardziej
> nieruchome betonowo-kamienne schody ktore przeklinaja nie tylko
> niepelnosprawni lecz chocby watle kobiety z duzymi walizkami na
> koleczkach...
Nigdy nie byłem w Gdańsku na Dworcu Głównym, ale od czego Google Maps...
Hmm... Chyba specjalnie dla mnie sfałszowali zdjęcia lotnicze, bo ja tam
nie widzę żadnych schodów. Płaski teren.
Pokaż na mapie, gdzie te schody widzisz.
-
5. Data: 2013-04-14 02:23:37
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: "Janek Wlodak" <w...@n...pl>
>
> Nigdy nie byłem w Gdańsku na Dworcu Głównym, ale od czego Google Maps...
> Hmm... Chyba specjalnie dla mnie sfałszowali zdjęcia lotnicze, bo ja tam
> nie widzę żadnych schodów. Płaski teren.
>
> Pokaż na mapie, gdzie te schody widzisz.
>
To sobie popatrz, mistrzu Googlarki...
http://www.google.de/imgres?start=137&newwindow=1&sa
fe=off&client=firefox-a&hs=hmW&sa=X&rls=org.mozilla:
de:official&biw=1680&bih=916&tbm=isch&tbnid=CIO4aZVM
hwCjpM:&imgrefurl=http://www.mmtrojmiasto.pl/414295/
2012/5/25/dworzec-gdansk-glowny-zostanie-przebudowan
y-znikna-obskurne-boksy%3Fcategory%3Dnews&docid=M0Py
ao7qJ4NpQM&imgurl=http://gfx.mmka.pl/newsph/380662/8
56146.3.jpg&w=600&h=399&ei=e_ZpUZGkNMPeswa3p4G4AQ&zo
om=1&iact=hc&vpx=396&vpy=499&dur=5418&hovh=183&hovw=
275&tx=199&ty=121&page=4&tbnh=141&tbnw=220&ndsp=48&v
ed=1t:429,r:39,s:100,i:121
-
6. Data: 2013-04-14 10:46:07
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.04.2013 02:23, Janek Wlodak pisze:
>
>>
>> Nigdy nie byłem w Gdańsku na Dworcu Głównym, ale od czego Google
>> Maps... Hmm... Chyba specjalnie dla mnie sfałszowali zdjęcia lotnicze,
>> bo ja tam nie widzę żadnych schodów. Płaski teren.
>>
>> Pokaż na mapie, gdzie te schody widzisz.
>>
>
> To sobie popatrz, mistrzu Googlarki...
>
> http://www.google.de/imgres
I to jest wg ciebie jedyne wejście?? Patrząc na google maps widać, że
zarówno na perony jak i do hali dworca można wjechać wózkiem z np.
parkingu czy przystanków autobusowych. Przy tramwajowych jest przejście
podziemne, ale też widzę jakieś oznaczenia dla inwalidów. Na tym
zdjęciu, co pokazałeś, też widać coś wyglądające jak rampa dla wózków.
Poza tym ja tam widzę działające schody ruchome - czyli "inner
continental" znowu kłamał.
-
7. Data: 2013-04-14 17:53:04
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: inner continental <i...@g...com>
Andrzej Lawa wrote:
> Poza tym ja tam widze dzialajace schody ruchome - czyli "inner
> continental" znowu klamal.
Tak? To popatrz jeszcze raz na maps.google.pl od strony ul. Podwale
Grodzkie. W odpowiednio duzym powiekszeniu widac tam jak na dloni 3
wyjscia schodowe, zadne z nich nie ma schodow ruchomych.
I to zgadza sie z moim osobistym doswiadczeniem ostatniego lata kiedy
sie naszarpalismy niemilosiernie zeby pokonac wielkie strome schody.
Lecz byc moze wlasnie sie to zmienilo, jak wlasnie wyczytalem trwa
generalny remont i juz wiele rzeczy wykonano:
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/784206,remont
-dworca-gdansk-glowny-zakonczony-hala-dworca-juz-bez
,12,id,t,sg.html
Chociaz nawet w tym materiale widac wielkie nowe schody, raczej bez
zadnych ulatwien ani dla niepelnosprawnych ani dla watlych kobiet z
duzymi walizkami na malych koleczkach...
OK, lecz jezeli Dworze Gdansk Glowny sie zmienil to sie naprawde
ciesze. Jednak nadal pozostaje mnostwo innych miast WOJEWODZKICH na
ktorych nie ma zadnych ulatwien!
Chocby Warszawa Zachodnia - JAK TAM maja pokonywac te wszystkie schody
niepelnosprawni i nieatletyczni podrozni z wielkimi walizkami na
malych kolkach?
Kolejny przyklad to dworzec GDYNIA GLOWNA: tam w lecie jak pamietam
juz WYREMONTOWANY - a jednak trzeba sie szarpac w pokonywaniu
betonowyhch NIERUCHOMYCH schodow jako jedynych oferowanych podroznym!
Sa dalsze miasta woejwodzkie z tym samym problemem...
Ale ja prosze tu o porade prawna: jezeli wszystko fajnie to sie
cieszymy ALE co jezeli niepelnosprawny wlasnie spotka sie z taka
bariera nie do pokonania na tego typu obiekcie i obsluga dworca
bezradnie rozklada przed nim rece?
Jak to sie ma do obowizujacego nam prawa?
-
8. Data: 2013-04-14 18:20:58
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.04.2013 17:53, inner continental pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Poza tym ja tam widze dzialajace schody ruchome - czyli "inner
>> continental" znowu klamal.
>
> Tak? To popatrz jeszcze raz na maps.google.pl od strony ul. Podwale
> Grodzkie. W odpowiednio duzym powiekszeniu widac tam jak na dloni 3
> wyjscia schodowe, zadne z nich nie ma schodow ruchomych.
A po jaką cholerę koniecznie chcesz iść trasą bez ułatwień?
> I to zgadza sie z moim osobistym doswiadczeniem ostatniego lata kiedy
> sie naszarpalismy niemilosiernie zeby pokonac wielkie strome schody.
Może trzeba było (uwaga, trudna koncepcja!) POMYŚLEĆ i zamiast szukać
najtrudniejszej trasy wybrać najłatwiejszą od frontu, hmm?
[ciach]
> zadnych ulatwien ani dla niepelnosprawnych ani dla watlych kobiet z
> duzymi walizkami na malych koleczkach...
A co ty taki męski szowinista? Uważasz, że kobieta gorsza od mężczyzny?
> OK, lecz jezeli Dworze Gdansk Glowny sie zmienil to sie naprawde
> ciesze. Jednak nadal pozostaje mnostwo innych miast WOJEWODZKICH na
> ktorych nie ma zadnych ulatwien!
Na podstawie wcześniejszych doświadczeń mam podstawy wątpić w rzetelność
twoich twierdzeń.
> Chocby Warszawa Zachodnia - JAK TAM maja pokonywac te wszystkie schody
> niepelnosprawni i nieatletyczni podrozni z wielkimi walizkami na
> malych kolkach?
To wysiadaj na stacji Warszawa Centralna - w czym problem?
Uważasz, że należy nagle zatrzymać CAŁY kraj i rzucić wszystkie środki
na przebudowę WSZYSTKICH schodów bo pewien nikły odsetek ludzi może mieć
kłopoty w tych konkretnych miejscach? Co jeszcze, specjalna rampa na
Rysy, żeby inwalidzi z zacięciem taterniczym mogli się dostać na szczyt?
Swoją drogą nowy kompleks "Warszawa Zachodnia" jest w planach czy może
nawet już w początkach budowy...
> Kolejny przyklad to dworzec GDYNIA GLOWNA: tam w lecie jak pamietam
> juz WYREMONTOWANY - a jednak trzeba sie szarpac w pokonywaniu
> betonowyhch NIERUCHOMYCH schodow jako jedynych oferowanych podroznym!
>
> Sa dalsze miasta woejwodzkie z tym samym problemem...
Cóż, podejrzewam że ten "problem" to ty ciągle usiłujący dostać się
gdzieś od zaplecza, podczas gdy od frontu jest wygodny dostęp.
> Ale ja prosze tu o porade prawna: jezeli wszystko fajnie to sie
> cieszymy ALE co jezeli niepelnosprawny wlasnie spotka sie z taka
> bariera nie do pokonania na tego typu obiekcie i obsluga dworca
> bezradnie rozklada przed nim rece?
>
> Jak to sie ma do obowizujacego nam prawa?
Nijak, chyba że budynek przechodził jakiś istotny remont od (OIDP)
wiosny 2002 lub był wybudowany po tej dacie.
Wtedy prawo budowlane nakłada obowiązek zapewnienia podjazdów,
aczkolwiek niekoniecznie z KAŻDEJ strony. Konkretnie wg przepisów w
zupełności wystarczy, żeby dla inwalidów była tylko jedna specjalnie
dostosowana trasa. Nie ma obowiązku dostosowywania WSZYSTKICH wyjść z
budynku.
-
9. Data: 2013-04-14 18:38:55
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: inner continental <i...@g...com>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 14.04.2013 17:53, inner continental pisze:
> > Andrzej Lawa wrote:
> >> Poza tym ja tam widze dzialajace schody ruchome - czyli "inner
> >> continental" znowu klamal.
> >
> > Tak? To popatrz jeszcze raz na maps.google.pl od strony ul. Podwale
> > Grodzkie. W odpowiednio duzym powiekszeniu widac tam jak na dloni 3
> > wyjscia schodowe, zadne z nich nie ma schodow ruchomych.
>
> A po jaka˝ cholere˝ koniecznie chcesz isc trasa bez ulatwien?
Ostatniego lata przynajmniej nie bylo zadnych ulatwien.
> > I to zgadza sie z moim osobistym doswiadczeniem ostatniego lata kiedy
> > sie naszarpalismy niemilosiernie zeby pokonac wielkie strome schody.
>
> Moze trzeba bylo (uwaga, trudna koncepcja!) POMYSLEC i zamiast szukac
> najtrudniejszej trasy wybrac najlatwiejsza od frontu, hmm?
Tam nie bylo czlowieku zadnych ulatwien.
> [ciach]
>
> > zadnych ulatwien ani dla niepelnosprawnych ani dla watlych kobiet z
> > duzymi walizkami na malych koleczkach...
>
> A co ty taki meski szowinista? Uwazasz, z kobieta gorsza od mezczyzny?
Jakzesz, w zadnym wypadku! Takze wsrod mezczyzn moga byc np. ludzie z
chorym kregoslupem i kiedy zaczna dzwigac swe ogromne walizki po
trudnych schodach pod gore to calkiem realnie moga dolaczyc do
niedocenianego przez Ciebie grona osob niepelnosprawnych...
[...]
> > Chocby Warszawa Zachodnia - JAK TAM maja pokonywac te wszystkie schody
> > niepelnosprawni i nieatletyczni podrozni z wielkimi walizkami na
> > malych kolkach?
>
> To wysiadaj na stacji Warszawa Centralna - w czym problem?
Oj, wybacz... 2-milionowa stolica, tylko 3 dworce i tylko 1 z
niedzialajacymi "ulatwieniami" dla niepelnosprawnych?
[...]
> > Ale ja prosze tu o porade prawna: jezeli wszystko fajnie to sie
> > cieszymy ALE co jezeli niepelnosprawny wlasnie spotka sie z taka
> > bariera nie do pokonania na tego typu obiekcie i obsluga dworca
> > bezradnie rozklada przed nim rece?
> >
> > Jak to sie ma do obowizujacego nam prawa?
>
> Nijak, chyba ze budynek przechodzil jakis istotny remont od (OIDP)
> wiosny 2002 lub byl˝ wybudowany po tej dacie.
O wlasnie, tak jak Dworzec Centralny, prawda?
> Wtedy prawo budowlane naklada obowiazek zapewnienia podjazdow,
> aczkolwiek niekoniecznie z KAZDEJ strony.
A co jesli nie ma z ZADNEJ?
> Konkretnie wg przepisow w
> zupelnosci wystarczy, zeby dla inwalidow byla tylko jedna specjalnie
> dostosowana trasa.
A co jesli nie ma i nie dziala i pracownicy danej placowki nie
potrafia "nic poradzic"?
-
10. Data: 2013-04-14 18:43:54
Temat: Re: dworce PKP WROGIE dla NIEPELNOSPRAWNYCH
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 14.04.2013 18:38, inner continental pisze:
>> A co ty taki meski szowinista? Uwazasz, z kobieta gorsza od mezczyzny?
>
> Jakzesz, w zadnym wypadku! Takze wsrod mezczyzn moga byc np. ludzie z
> chorym kregoslupem i kiedy zaczna dzwigac swe ogromne walizki po
> trudnych schodach pod gore to calkiem realnie moga dolaczyc do
> niedocenianego przez Ciebie grona osob niepelnosprawnych...
To niech się rozsądnie pakują. A nie ponad miarę.
> [...]
>
>>> Chocby Warszawa Zachodnia - JAK TAM maja pokonywac te wszystkie schody
>>> niepelnosprawni i nieatletyczni podrozni z wielkimi walizkami na
>>> malych kolkach?
>>
>> To wysiadaj na stacji Warszawa Centralna - w czym problem?
>
> Oj, wybacz... 2-milionowa stolica, tylko 3 dworce i tylko 1 z
Warszawa Wschodnia jest zdaje się nowa i w pełni dostępna dla
niepełnosprawnych.
> niedzialajacymi "ulatwieniami" dla niepelnosprawnych?
To że permanentnie nie działają to już ustaliliśmy jako twoje kłamstwo.
[ciach]
>> Konkretnie wg przepisow w
>> zupelnosci wystarczy, zeby dla inwalidow byla tylko jedna specjalnie
>> dostosowana trasa.
>
> A co jesli nie ma i nie dziala i pracownicy danej placowki nie
> potrafia "nic poradzic"?
To nie ma czy urządzenie jest uszkodzone? Bo awarie się zdarzają i nic
na to nie poradzisz.