-
1. Data: 2003-05-16 10:09:55
Temat: dot. granic działki
Od: "Pablo" <k...@p...onet.pl>
Witam serdecznie....
Mam taki mały problem i tak naprawdę nawet nie wiem, gdzie szukać
rozwiązania... Dom w którym mieszkam położony jaest na działce graniczącej
bezpośrednio z droga publiczną. Ogrodzenie odsuniete jest od niej o
przepisową odległość, a moje pytanie dotyczy terenu poza ogrodzeniem. Czy
mogę na nim zasadzić żywopłot (ewentualnie jakieś małe iglaki) czy byłoby to
niezgodne z prawem..? Jest na to jakis przepis, do którego musze się
stosować...?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam.
pablo
-
2. Data: 2003-05-16 18:32:11
Temat: Re: dot. granic działki
Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>
Użytkownik "Pablo" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ba2ddh$pp9$1@news.onet.pl...
> Witam serdecznie....
> Mam taki mały problem i tak naprawdę nawet nie wiem, gdzie szukać
> rozwiązania... Dom w którym mieszkam położony jaest na działce graniczącej
> bezpośrednio z droga publiczną. Ogrodzenie odsuniete jest od niej o
> przepisową odległość, a moje pytanie dotyczy terenu poza ogrodzeniem. Czy
> mogę na nim zasadzić żywopłot (ewentualnie jakieś małe iglaki) czy byłoby
to
> niezgodne z prawem..? Jest na to jakis przepis, do którego musze się
> stosować...?
przede wszyskim stosować się do własnego rozumu, który podpowiada, że nie
należy robić tego co tobie niemiłe,
skoro to nie twoja ziemia to nie możesz nią dysponowac to raczej jasne,
patrz kC
bo droga gminna to nie twój grunt i formalnie potrzebujesz zgody właścieila
a w tym
przypadku zarządcy drogi,
pzdr,
JarekM
-
3. Data: 2003-05-19 15:16:24
Temat: Re: dot. granic działki
Od: "stavi" <s...@p...onet.pl>
> > Mam taki mały problem i tak naprawdę nawet nie wiem, gdzie szukać
> > rozwiązania... Dom w którym mieszkam położony jaest na działce
graniczącej
> > bezpośrednio z droga publiczną. Ogrodzenie odsuniete jest od niej o
> > przepisową odległość, a moje pytanie dotyczy terenu poza ogrodzeniem.
Czy
> > mogę na nim zasadzić żywopłot (ewentualnie jakieś małe iglaki) czy
byłoby
> to niezgodne z prawem..? Jest na to jakis przepis, do którego musze się
> > stosować...?
> przede wszyskim stosować się do własnego rozumu, który podpowiada, że nie
> należy robić tego co tobie niemiłe,
> skoro to nie twoja ziemia to nie możesz nią dysponowac to raczej jasne,
zrozumiałem, że chodzi mu o ten kawałek, którego jest włascicielem, ale jest
poza płotem, czyli o ten kawałek, o który cofnął się z płotem?
pozdr.,
stavi