-
1. Data: 2005-04-23 21:44:44
Temat: doniesienie do prokuratury
Od: Lazapatic <i...@m...sx>
witam
mam zamiar doniesc do prokuratury o popelnieniu przestepstwa (skladanie
falszywych zeznan przed sadem albo falszowanie dokumentow-nie wiem
dokladnie co podac). co musze dokladnie zrobic? czy wystarczy napisac
pisemko do prokuratury, podac dane swoje i osoby ktora popelnila (wg
mnie) przestepstwo oraz podac dowod potwierdzajacy moje stanowisko? czy
musze jeszcze podac artykuly kk, aby doniesienie bylo skuteczne? i czy
bede potem wzywany do prokuratury w celu skladania jakichs wyjasnien?
z gory dzieki za odpowiedzi i wszelkie wskazowki
pozdrawiam
-
2. Data: 2005-04-23 22:43:52
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Lazapatic" <i...@m...sx> napisał w wiadomości
news:d4eft8$pqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
Przede wszystkim dobrze jest, byś sam ze zrozumieniem przeczytał
artykuł, którego "złamanie" chcesz zarzucić danej osobie i zastanowił
się, czy aby na pewno przestępstwo popełniono. Bo inaczej szkoda
zawracać komukolwiek głowę. W samym zawiadomieniu należy podać swoje
dane (zazwyczaj lewy górny róg - tak zwyczajowo się przyjęło) oraz
opisać w miarę dokładnie zarzuty. Naruszony przepis prawa można podać,
ale nie jest to wymagane. Przydaje się czasem przy bardziej
skomplikowanych wywodach. Fałszywe zeznanie jest dość powszechnie znanym
przepisem karnym, toteż nie ma większego sensu wskazywanie
prokuratorowi, że chodzi akurat o art. 233 kk. Ale błędem to nie będzie.
-
3. Data: 2005-04-24 06:10:05
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 23 Apr 2005 23:44:44 +0200, Lazapatic naskrobał(a):
> witam
>
> mam zamiar doniesc do prokuratury o popelnieniu przestepstwa (skladanie
> falszywych zeznan przed sadem albo falszowanie dokumentow-nie wiem
> dokladnie co podac). co musze dokladnie zrobic? czy wystarczy napisac
> pisemko do prokuratury, podac dane swoje i osoby ktora popelnila (wg
> mnie) przestepstwo oraz podac dowod potwierdzajacy moje stanowisko? czy
> musze jeszcze podac artykuly kk, aby doniesienie bylo skuteczne? i czy
> bede potem wzywany do prokuratury w celu skladania jakichs wyjasnien?
> z gory dzieki za odpowiedzi i wszelkie wskazowki
polecam strony prokuratur i wzory pism.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
4. Data: 2005-04-24 06:44:57
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: "Zbig.T" <z...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4ejc8$ejc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Lazapatic" <i...@m...sx> napisał w wiadomości
> news:d4eft8$pqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Przede wszystkim dobrze jest, byś sam ze zrozumieniem przeczytał
> artykuł, którego "złamanie" chcesz zarzucić danej osobie i zastanowił
> się, czy aby na pewno przestępstwo popełniono. Bo inaczej szkoda
> zawracać komukolwiek głowę. W samym zawiadomieniu należy podać swoje
> dane (zazwyczaj lewy górny róg - tak zwyczajowo się przyjęło) oraz
> opisać w miarę dokładnie zarzuty. Naruszony przepis prawa można podać,
> ale nie jest to wymagane. Przydaje się czasem przy bardziej
> skomplikowanych wywodach. Fałszywe zeznanie jest dość powszechnie znanym
> przepisem karnym, toteż nie ma większego sensu wskazywanie
> prokuratorowi, że chodzi akurat o art. 233 kk. Ale błędem to nie będzie.
... i oczywiście musisz liczyć się z wezwaniem do złożenia zeznań zarówno w
prokuraturze jak i później w sądzie (jeżeli sprawa tam sie zakonczy). Pzdr.
-
5. Data: 2005-04-24 08:44:53
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: stern <s...@f...i.d.p.l>
Robert Tomasik napisał(a):
> Fałszywe zeznanie jest dość powszechnie znanym
> przepisem karnym, toteż nie ma większego sensu wskazywanie
> prokuratorowi, że chodzi akurat o art. 233 kk. Ale błędem to nie będzie.
byleby nie zaczęły się wywody o stronie podmotowej etc etc.
Jakoś to zawsze działa wnerwiająco ;).
I jakoś dziwnie rodzi się pokusa umorzenia. Żeby dać szansę delikwentowi
wniesienia prywatnego aktu oskarżenia.
No bo skoro taki mądry, to po co go wyręczać ;)
pozdr. znad akt ;)
m.
--
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
ICQ: 319-156-971
-
6. Data: 2005-04-24 10:11:57
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbig.T" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4ff99$gna$1@inews.gazeta.pl...
> ... i oczywiście musisz liczyć się z wezwaniem do złożenia zeznań
zarówno w
> prokuraturze jak i później w sądzie (jeżeli sprawa tam sie zakonczy).
Pzdr.
Na pewno przesłuchanie będzie - a w zasadzie utarło się w niektórych
rejonach przyjęcie ponownego zawiadomienia na protokół ustnego
zawiadomienia o przestępstwie. Prokurator może je zlecić policji.
Co do sądu, to już takiej pewności bym nie miał, o ile sam pokrzywdzony
do sprawy nic konkretnego wnieść nie umie. W wypadku zarzutu o ilość
telefonów, to najprostszym dowodem będzie biling. Zeznanie
"pokrzywdzonego", który w zasadzie nim nie jest sprawą wtórną. No i
jeśli te fałszywe zeznania miały faktycznie wpływ na sprawę, to poza 233
kk sprawcy może się jeszcze cos tam przylepić z okolicznych artykułów.
Ale to już trzeba by było znać sprawę od podszewki.
-
7. Data: 2005-04-24 10:15:36
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "stern" <s...@f...i.d.p.l> napisał w wiadomości
news:d4fmfs$rnn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> I jakoś dziwnie rodzi się pokusa umorzenia. Żeby dać szansę
delikwentowi
> wniesienia prywatnego aktu oskarżenia.
>
> No bo skoro taki mądry, to po co go wyręczać ;)
W tym jest wiele prawdy. Im prościej napisane zawiadomienie, tym
bardziej wiadomo o co chodzi. Jak gość zaczyna strasznie kombinować, to
czasem na końcu człowiek nie wie, o co mu tak naprawdę chodzi. Może nie
tyle nachodzi chęć umorzenia tego, co spada ochota do czytania tego ze
zrozumieniem i tyle. A, ze czytawszy bez zrozumienia z reguły człowiek
przeocza meritum, to i często faktycznie dochodzi do umorzenia.
-
8. Data: 2005-04-24 18:17:06
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: Lazapatic <i...@m...sx>
Użytkownik Zbig.T napisał:
[ciach]
> .... i oczywiście musisz liczyć się z wezwaniem do złożenia zeznań zarówno w
> prokuraturze jak i później w sądzie (jeżeli sprawa tam sie zakonczy). Pzdr.
sprawa wyglada tak: osoba (np. biegly rewident) podpisuje wazny dokument
z jakas tam data. nastepnie twierdzi przed sadem, ze on ten dokument
podpisal z _data_wsteczna_ , a faktycznie dokument ten byl stworzony
duzo pozniej, bo on (biegly) ma ustawowe obowiazki stworzyc ten dokument
nie pozniej niz ..., ale on sie nie wyrobil i zrobil go pozniej i
podpisal z data wsteczna (tak zeznal przed sadem).
teraz ja, jako strona w sprawie przeciwko temu bieglemu, mam w reku
protokol z przesluchania tego bieglego przez sad i w tym protokole sa
spisane jego zeznania jak powyzej. czy to wystarczy prokuraturze?
zawiadamiam tylko o tym, ze biegly albo klamie przed sadem, albo
falszuje dokument (ten z data wsteczna) i mam to czarno na bialym
zapisane w protokole. czy wtedy prokuratura bedzie mnie wzywac do siebie
na przesluchania a potem do sadu? wiem o przestepstwie i o nim
informuje, to tyle, a nie chce potem latac po prokuraturach i sadach.
dziekuje z gory za wskazowki
-
9. Data: 2005-04-24 19:18:08
Temat: Re: doniesienie do prokuratury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Lazapatic" <i...@m...sx> napisał w wiadomości
news:d4go41$329$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy to wystarczy prokuraturze?
Do wszczęcia postępowania powinno wystarczyć. Ale w jego trakcie
koniecznie trzeba będzie ustalić, czy biegły złożył fałszywe zeznania,
czy sfałszował dokument. Nie można go skazać za to, albo za coś innego.
No i fałszowanie zeznań będzie miał tylko wówczas, gdy data faktycznego
sporządzenia dokumentu miała znaczenie dla sprawy. Nie każde kłamstwo w
zeznaniach rodzi od razu odpowiedzialność karną, choć niewątpliwie jest
naganne zawsze.