jest sobie stary dom poniemiecki,
parter, piętro, drugie pietro ze skosami ale z wydzielonymi dwoma pokojami,
i duzymi stryszkami obok tych pokoii, oraz strych na 3 kondygnacji.
pierwotnie jednorodzinny po wojnie mieszkaly w nim dwie rodziny,
jedna na parterze druga na pietrze.
przez lata powojenne rodzina mieszkajaca na pietrze
przechodzila przez mieszkanie tych z dolu aby dostac sie na pietro.

w 58 roku zostal dom sprzedany tym rodzinom wraz z uzytkowniem wieczystym
dzialki.
ludziom z piętra zostalo sprzedane - opis w akcie -1 pietro i dwa pokoje na
poddaszu wraz z przynaleznosciami.

potem zostalo dobudowane osobne wejscie dola tych z pietra i męczący układ
sie skończył.
ale jednoczesnie rodzina z dolu stracila dostepp do strychu i stryszków

i teraz mam pytanie czy obecny wlasciciel drugiego pietra moze zburzyc
sciany na 2 pietrze i powiekszyc te dwa pokoje
o te stryszki ,oraz zaadoptowac strych, bo przeciez rodzina z dolu nie ma
dostepu i tak by nie korzystala.
i czy by nie mozna bylo skorzystac z prawa zasiedzenia ?