-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "Tomek" <n...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: [dlugie]Jak odzyskac kase? Auto skradziono od mechanika
Date: Fri, 14 Jul 2006 09:47:11 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 133
Message-ID: <e97i70$68m$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: arc166.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1152863264 6422 83.17.188.166 (14 Jul 2006 07:47:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jul 2006 07:47:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:400570
[ ukryj nagłówki ]Witam!
Mam taką sprawę i proszę o poradę. Jednocześnie proszę o powstrzymanie się
od głupich komentarzy bo mam już dość zmartwień i kłopotów i bez tego.
W lipcu 2004 zakupiłem sprowadzone zza granicy auto
Nissan 100NX z roku 1992. Auto było bezwypadkowe i miało zawieszenie w
idealnym
stanie. Zapłaciłem za nie wtedy 9750 pln. Od razu do zmiany był akumulator
za
180 pln. Jeździłem nim dłuższy czas i było w zasadzie bezawaryjne. Jedyne co
mi
siadło to linka prędkościomierza i po mrozach miałem problemy z
alternatorem.
Do auta dołożyłem w kwietniu 2005 instalację gazową (ok 1600 pln + wymiana
świec, kabli WN, filtrów itp). W sierpniu 2005 kupiłem też alufelgi z
oponami
(ok 1000 pln). Wymieniłem też tarcze hamulcowe przód oraz klocki (310 pln
październik 2005). Dołożyłem głośniki Blaupunkt (200 pln - sierpień 2004)
oraz
zmieniarkę. Pech chciał że w tym roku wpadłem w za dużo dziur i na jednej z
nich rozwaliłem zawieszenie. Konkretniej mocowanie tegoż. Niezbędna była
więc
interwencja blacharza. Po zrobieniu rozeznania wybrałem warsztat pod
Wrocławiem. Auto zawiozłem tam 27 kwietnia. Człowiek z tamtąd był polecony
jako
dobry fachowiec, choć miał problemy z dotrzymywaniem terminów. Zażyczyłem
sobie: wspawanie wyrwanego mocowania amortyzatora oraz wzmocnienie drugiej
strony. Od razu zrobienie wyprysków na nadkolach oraz reperację drzwi
(niewielki ubytek parkingowy). Poprosiłem też o przejrzenie całego podwozia
i
konserwację. Do tego instalację anteny CB oraz położenie kabli od zmieniacza
pod tapicerką itp (i tak wszystko było rozbierane). Przy okazji było
zalecane
wymienić tuleje w tylnim zawieszeniu co też zrobiłem (same tuleje 280 pln).
Całość remontu (materiały w tym wspomniane tuleje + robota) wyniosły mnie
prawie 2300 pln. Zrobiłem nieco błąd gdyż na bieżąco dawałem zaliczki ale to
zostawmy na razie. W każdym razie odebrałem w końcu auto 13 czerwca. Radość
nie
trwała długo: zawieszenie tylnie zostało tak poskładane że felga tarła o
stabilizator czy inną brechę od zawieszenia. Felga alu nieco się starła. Do
tego zbieżność z tyłu była taka że po przejechaniu 20 km było widoczne
starcie
na oponach zewnętrznej części bieżnika. Pojechałem na stację ze sprzętem
pomiarowym i (WAŻNE) wypisałem tam wszystkie dane auta do aparatury
pomiarowej
+ dane osobowe do faktury. Zbierzność wypadła fatalnie. Pojechałem więc na
poprawkę 19 czerwca. Zostawiłem auto. 23 czerwca zadzwonił do mnie mechanik
(w
ten dzień miał już kończyć auto) i spytał o moje dane i auta (ja miałem
dowód
rejestracyjny). Myślałem że robi sprawdzanie zbieżności czy coś. I tu
nastąpił
ZONK. Przyjechał 2 dni później i mówi że auto zostało skradzione. Oczywiście
w
piątek zgłosił to na policję, ale miał nadzieję że auto odzyska za jakiś
wykup
i odda mi zanim się zorientuję... Żeby było śmieszniej to nie ukradli mu go
z
warsztatu. Pojechał nim sobie do Wrocka (ok 10 km) i ukradli mu je spod
domu.
Żeby było jeszcze śmieszniej to... zgubił klucze od warsztatu do których
były
spięte klucze od jego fury (rozjechana sierra za może 500 pln) i... do
mojego
nissana. Jako że do domu miał 5m to klucze (o ile je rzeczywiście zgubił)
musiały leżeć koło auta. Rano o 7 auto było. O 8 było po aucie. Tyle
relacji.
No i zaczął się cyrk: auto się nie znalazło a ja potrzebuję czymś jeździć.
Wyliczyłem że za auto dałem ok 16600 pln razem z tym nieszczęsnym remontem.
Mechanik zaproponował mi ... 5500 pln i to MOŻE za 2-3 miesiące bo nie ma
kasy,
bo remont w domu, bo 2 kredyty inne pier...nie. Ja oczywiście na to nie
przystałem raz ze względu na kwotę a dwa że nie chciał mi dać konkretnego
terminu. Kwotę tłumaczy "wartością rynkową auta" (polecam lekturę allegro:
Nissan 100nx, gaz, alu, sportowe zawieszenie + car audio). Stwierdził że on
za
tyle kupi ale NAJWCZEŚNIEJ za 2-3 miesiące. Ja auto potrzebuję na już -
między
innymi do pracy. Poza tym cały rok człowiek czeka na lato aż będzie można
zdjąć
dach itp. On stwierdził że "coś kupi za tą kasę jak będzie ją miał", ale
skoro
rejestracja auta w pl to 1300 pln do tego gaz 1500 pln to zostaje może 2700
na
auto ze sprowadzeniem... To przecież będzie szrot jakich mało a moje było
mocno
zadbane i pewne. Powiedział że mogę iść do sądu ale to potrwa bo on i tak
nie
ma z czego zapłacić i żeby było śmieszniej to działalność zawiesił... w
styczniu (bo tak kiepsko mu szło). Wziął jednak kasę ode mnie. Mam kosztorys
naprawy z wypisanymi zaliczkami i pieczątkami firmy. Mam świadków co
widzieli
jak dawałem mu kasę na naprawy. Mój znajomy też robił tam auto w tym czasie
i
zapłacił mu też. Mogę go więc podać do skarbówki to dowalą mu ostrą karę i
może
proces. To jednak da mi tylko satysfakcję a ja potrzebuję nowe auto.
Zaproponował mi jako zastępcze (może za miesiąc) jakąś starą sierrę, ale nie
na
gaz więc piłaby jak smok a na to mnie nie stać. Nie zgłosił także na policji
faktu zgubienia kluczyków. Na czwartek jestem umówiony na komendzie na
odbiór
zaświadczenia o kradzieży auta. Co powinienem teraz zrobić i jak żeby całość
SPRAWNIE ruszyć do przodu? Gdzie pójść? Co jak załatwiać? Mam założyć sprawę
cywilną? Jak wyliczyć wartość auta żeby sąd się nie przyczepił? O co go
oskarżyć? O przywłaszczenie mienia? Zaniedbanie? Bardzo proszę o pomoc.
Proszę
też o powstrzymanie się od złośliwych komentarzy bo mam naprawdę duży
problem.
Wiele razy naprawiałem auta i nigdy nie miałem takich problemów.
PS: nie wiem czy gość miał w tym jakiś udział, ale jeśli nawet tak to ja
muszę
mu to udowodnić.
Ktoś radził mi aby wpisać się na hipotekę. Jak i gdzie sprawdzić czy gość
posiada jakieś nieruchomości? Urząd geodezji? Geodeta miejski? Jak się potem
wpisać jako wierzyciel? Co jeśli np dom jest zapisany na jego żonę? Może
jakiś inny sposób lub porada?
Jak z wartością samochodu? Co będzie jeśli w czasie trwania sprawy wprowadzą
podatek ekologiczny? Wyliczyłem że taki podatek w przypadku mojego auta to
będzie ok 6400 pln (w planowanym kształcie ustawy). Kto go wtedy zapłaci jak
będę chciał odkupić auto? Co z odszkodowaniem za okres gdy nie mam auta?
Chcę go także oskarżyć o przywłaszczenie auta i wszystko inne co tylko mogę,
bo ten człowiek absolutnie nie chce załatwić sprawy polubownie. Ja mam teraz
masę kłopotów a on śmiej mi się w nos.
Może ktoś się orientuje jakie środki może zastosować mechanik żeby odwlec
sprawę lub zapłacić jak najmniej? I jak się przed tym ustrzec?
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Tomek
Następne wpisy z tego wątku
- 14.07.06 07:51 Samotnik
- 14.07.06 09:34 Tomek
- 14.07.06 10:42 Robert Tomasik
- 14.07.06 11:29 Tomek
- 14.07.06 11:39 adam158
- 14.07.06 12:06 Tomek
- 14.07.06 12:26 HaNkA ReDhUnTeR
- 14.07.06 12:25 Tomek
- 14.07.06 12:38 Robert Tomasik
- 14.07.06 12:42 kam
- 14.07.06 12:51 Tomek
- 14.07.06 12:59 Robert Tomasik
- 14.07.06 13:02 Robert Tomasik
- 14.07.06 15:26 HaNkA ReDhUnTeR
- 17.07.06 07:57 Tomek
Najnowsze wątki z tej grupy
- ciekawostka mandatowa
- Dlaczego szybko będzie o jedną organizację terrorystyczną mniej w UE? ["Sukcesy" walki z terroryzmem w Syrii]
- przejscie sugerowane
- Re: Rumunia: Dobry Sąd Konstytucyjny anulował wynik głosowania złych wyborców (nie za UE/NATO)
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- W RPA znieśli karę śmierci => obywatel RP Waluś (w końcu) powrócił na łono macierzy
- usiłowanie wtargnięcia
- Policjant z bronią
- jak to na autostradzie
- wygaszanie TK
- Re: Jebać Barbie aż się zgarbi :)))
- Ziobro rozjeżdża klaunów
- Re: Zadrży rząd Tuski przed "zniesławianym"/zniesławianym "ruskim szpiegiem"? [Oleinychenko wydalony]
- Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- Tymoteusz Sz.
Najnowsze wątki
- 2024-12-10 ciekawostka mandatowa
- 2024-12-09 Dlaczego szybko będzie o jedną organizację terrorystyczną mniej w UE? ["Sukcesy" walki z terroryzmem w Syrii]
- 2024-12-09 przejscie sugerowane
- 2024-12-09 Re: Rumunia: Dobry Sąd Konstytucyjny anulował wynik głosowania złych wyborców (nie za UE/NATO)
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-08 W RPA znieśli karę śmierci => obywatel RP Waluś (w końcu) powrócił na łono macierzy
- 2024-12-08 usiłowanie wtargnięcia
- 2024-12-05 Policjant z bronią
- 2024-12-05 jak to na autostradzie
- 2024-12-05 wygaszanie TK
- 2024-12-04 Re: Jebać Barbie aż się zgarbi :)))
- 2024-12-04 Ziobro rozjeżdża klaunów
- 2024-12-04 Re: Zadrży rząd Tuski przed "zniesławianym"/zniesławianym "ruskim szpiegiem"? [Oleinychenko wydalony]
- 2024-12-04 Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.