-
1. Data: 2003-09-12 12:02:52
Temat: dług w spadku
Od: "truda" <t...@p...pl>
Proszę o poradę w sprawie.
Otóż moja siostra rozwiodła sie, a po jakimś czasie zmarł jej były mąż. Jak
sie później okazało miał niespłacony kredyt w banku, a zabezpieczeniem miała
byc polisa na zycie, ale nie wiem jaka dokładnie (w tym samym banku).
Początkowo sprawa wyglądała tak że bank ściagnie dług z polisy, ale póżniej
doszli do wniosku ze nie należy sie wypłata z powodu rodzaju śmierci
(zatrucie metanolem). No i teraz nad siostrą wisi wizja (bo bank jeszcze
rozpatruje sprawe) splaty kredytu ponieważ jest jedynym prawnym opiekunem
spadkobircy, czyli córki. Poradzie prosze co w tej sytuacji mozna zrobic,
aby uniknąć ponoszenia takiego ciezaru finansowego przez najbliższych kilka
lat (bank ewentualnie moze zgodzic sie na raty). Jesli bedzie potrzeba
wiecej szczegółów to dopytam sie.
Pozdrawiam
truda
-
2. Data: 2003-09-12 12:07:41
Temat: Re: dług w spadku
Od: Pawel Szymanski <p...@n...pl>
In article <bjsclo$r47$1@panorama.wcss.wroc.pl>, truda wrote:
> Proszę o poradę w sprawie.
> Otóż moja siostra rozwiodła sie, a po jakimś czasie zmarł jej były mąż. Jak
> sie później okazało miał niespłacony kredyt w banku, a zabezpieczeniem miała
> byc polisa na zycie, ale nie wiem jaka dokładnie (w tym samym banku).
> Początkowo sprawa wyglądała tak że bank ściagnie dług z polisy, ale póżniej
> doszli do wniosku ze nie należy sie wypłata z powodu rodzaju śmierci
> (zatrucie metanolem). No i teraz nad siostrą wisi wizja (bo bank jeszcze
> rozpatruje sprawe) splaty kredytu ponieważ jest jedynym prawnym opiekunem
> spadkobircy, czyli córki. Poradzie prosze co w tej sytuacji mozna zrobic,
> aby uniknąć ponoszenia takiego ciezaru finansowego przez najbliższych kilka
> lat (bank ewentualnie moze zgodzic sie na raty). Jesli bedzie potrzeba
> wiecej szczegółów to dopytam sie.
Nie jestem prawnikiem ale kiedys w radio slyszalem wypowiedz prawnika
na ten temat: spadkobierca moze nie dziedziczyc dlugu jezeli zrezygnuje
z calego spadku.
Ever
--
Paweł Szymański
p...@n...pl
"Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą,
że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem."
-
3. Data: 2003-09-12 12:23:56
Temat: Re: dług w spadku
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> Proszę o poradę w sprawie.
> Otóż moja siostra rozwiodła sie, a po jakimś czasie zmarł jej były mąż. Jak
A jak ona może dziedziczyć, skoro to nie jest jej mąż? Chyba, że kredyt brali
wspólnie, wtedy odrzucenie spadku nic nie da.
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-09-12 12:27:47
Temat: Re: dług w spadku
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> > Proszę o poradę w sprawie.
> > Otóż moja siostra rozwiodła sie, a po jakimś czasie zmarł jej były mąż. Jak
>
>
> A jak ona może dziedziczyć, skoro to nie jest jej mąż? Chyba, że kredyt
brali
> wspólnie, wtedy odrzucenie spadku nic nie da.
>
Wybaczcie, nie doczytałem dokładnie - to córka ma dziedziczyć? Jeśli jest
niepełnoletnia, to automatycznie dziedziczy 'z dobrodziejstwem inwentarza',
czyli nie musi spłacić bankowi więcej, niż wartość pozostałej części spadku.
Liwiusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-09-12 12:39:40
Temat: Re: dług w spadku
Od: "truda" <t...@p...pl>
"Liwiusz" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:1a8d.000008f2.3f61bbc2@newsgate.onet.pl...
> Wybaczcie, nie doczytałem dokładnie - to córka ma dziedziczyć? Jeśli
jest
> niepełnoletnia, to automatycznie dziedziczy 'z dobrodziejstwem
inwentarza',
Tak, dziedziczy niepełnoletnia córka.
> czyli nie musi spłacić bankowi więcej, niż wartość pozostałej części
spadku.
Nie musi, ale co zrobić kiedy zaczna przychodzic jakies tam papiery z banku
dotyczace niespłacanego kredytu.
Prosze o więcej szczegółów. Czy mozna nie przyjąć spadku w ogóle, a jesli to
jest automatyczne to właśnie co zrobic z tym bankiem, co im przedstawic,
jakie paragrafy, czy po prostu nic nie robic, ale w ten sposob to moze miec
później doczynienia z komornikiem. No kompletnie nie mam pojęcia. Siostra
pytała różnych znajomych ale nie potrafili jej wiele pomóc. Czy ma sie udać
do prawnika?
Pozdrawiam
truda
-
6. Data: 2003-09-12 12:47:04
Temat: Re: dług w spadku
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
truda wrote:
>> Wybaczcie, nie doczytałem dokładnie - to córka ma dziedziczyć?
>> Jeśli
> jest
>> niepełnoletnia, to automatycznie dziedziczy 'z dobrodziejstwem
> inwentarza',
> Tak, dziedziczy niepełnoletnia córka.
>
>> czyli nie musi spłacić bankowi więcej, niż wartość pozostałej części
> spadku.
> Nie musi, ale co zrobić kiedy zaczna przychodzic jakies tam papiery z
> banku dotyczace niespłacanego kredytu.
Piszesz "jakieś papiery". W tych papierach może znajdziesz pewne
szczehgóły.
Napisz czy ten kredyt został wziety gdy byliście jeszczcze małżeństwem
czy później. Jeśli wcześniej to odrzucenie spadku nic nie pomoże lub
nawet pogorszy twoją sytuację, bo ceny uzyskiwane na licytacjach są
często znacząco niższe od cen rynkowych, resztę i tak prawdopodobnie
będziesz musiała płacić.
I drugie pytanie: czy wartość spadku jest mniejsza czy większa od długu.
-
7. Data: 2003-09-12 13:08:34
Temat: Re: dług w spadku
Od: "truda" <t...@p...pl>
"Jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> wrote in message
news:bjsf88$1cge$1@news.atman.pl...
> truda wrote:
>
> Piszesz "jakieś papiery". W tych papierach może znajdziesz pewne
> szczehgóły.
No tak piszę, ale w czasie przyszłym, o tym ze prawdopodobnie zaczną.
>
> Napisz czy ten kredyt został wziety gdy byliście jeszczcze małżeństwem
> czy później.
ależ ta sytuacja dotyczy mojej sistry, proszę, czytaj uważnie, bo dzzięki
Boku mój mąż żyje i oby tak najdłużej
A z tego co wiem to sostra o wziętym kredycie dowiedziała sie od banku po
jego śmierci i nie wiem kiedy go wziął, ale na pewno bez jej wiedzy i
podpisu!
>
> I drugie pytanie: czy wartość spadku jest mniejsza czy większa od długu.
nie wiem co moze być spadkiem, chyba najwyżej ta niewypłacona polisa. Nie ma
wiecej spadku.
Pozdrawiam
truda
-
8. Data: 2003-09-12 13:17:32
Temat: Re: dług w spadku
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> A z tego co wiem to sostra o wziętym kredycie dowiedziała sie od banku po
> jego śmierci i nie wiem kiedy go wziął, ale na pewno bez jej wiedzy i
> podpisu!
>
>
> >
> > I drugie pytanie: czy wartość spadku jest mniejsza czy większa od długu.
> nie wiem co moze być spadkiem, chyba najwyżej ta niewypłacona polisa. Nie ma
> wiecej spadku.
Jeśli zmarły nic wartościowego nie pozostawił w spadku, to radzę nie
przejmować się bankiem i nic nie płacić. Aby nie mieć problemu proponuję
odrzucić spadek.
Liwiusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-09-12 13:36:27
Temat: Re: dług w spadku
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
truda wrote:
>> Piszesz "jakieś papiery". W tych papierach może znajdziesz pewne
>> szczehgóły.
> No tak piszę, ale w czasie przyszłym, o tym ze prawdopodobnie zaczną.
Więc spróbuj się tego dowiedzieć w banku
>> Napisz czy ten kredyt został wziety gdy byliście jeszczcze
>> małżeństwem czy później.
> ależ ta sytuacja dotyczy mojej sistry, proszę, czytaj uważnie, bo
> dzzięki Boku mój mąż żyje i oby tak najdłużej
Sorry czytając n-ty post pominąłem mało znaczące szczegóły ;) z
pierwszego
> A z tego co wiem to sostra o wziętym kredycie dowiedziała sie od banku
> po jego śmierci i nie wiem kiedy go wziął, ale na pewno bez jej wiedzy
> i podpisu!
Sprawy w wypadku kredytu który ma spłącać małżonek należą do
najtrudniejszych. Nie wiem czy nie trzeba będzie znależć dobrego
adwokata znającego tę tematykę.
Na razie niech twoja siostra spróbuje uzyskać wszelkie możliwe
informacje dotyczące tego kredytu. Jeśli bank będzie odmawiał
informacji zasłaniając się tajemnicą bankową niech się powołuje na to,
że jest opiekunem niepełnoletniego spadkobiercy.
>> I drugie pytanie: czy wartość spadku jest mniejsza czy większa od
>> długu.
> nie wiem co moze być spadkiem, chyba najwyżej ta niewypłacona polisa.
> Nie ma wiecej spadku.
Proponuję dotrzec do warunków tej polisy i sprawdzić czy naprawdę
okoliczności śmierci wyłączają odszkodowanie (a może ta polisa nie
dawała odszkodowania tylko zawierała gwarancję spłaty kredytu bo i
takie istnieją) Być może jest to coś o co można walczyć z
ubezpieczycielem, tylko bankowi się nie chce bo kwota jest zbyt mała
lub uważa, że ściągnie kredyt łatwiej w inny sposób
Jeśli chodzi o same sprawy spadkowe to oreintuję się dość dobrze jak to
wygląda w wypadku osób pełnoletnich.
Osoba pełnoletnia spadek może przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza lub
odrzucić. Na jedno i drugie ma pół roku od terminu gdy dowiedziała się
o nim. Odrzucenie spadku jest prostsze bo wymaga tylko złożenia pisemka
w sądzie, a w wypadku przyjęcia z dobrodziejstwem inwentarza sąd
zarządza "inwentaryzację" spadku - niestety na koszt spadkobiercy. W
wypadku niepełnoletnich nie wiem natomiast jak jest z tą inwentaryzacją
i czy w wypadku odrzucenia może to zrobić opiekun dziecka, czy też
potzrebna jest do tego decyzja sądu rodzinnego. Może ktoś mądrzejszy
się wypowie
-
10. Data: 2003-09-12 13:51:58
Temat: Re: dług w spadku
Od: "truda" <t...@p...pl>
"Jureq" <j...@X...ze.spamemX.op.pl> wrote in message
news:bjsi4o$1gk3$1@news.atman.pl...
> Sprawy w wypadku kredytu który ma spłącać małżonek należą do
> najtrudniejszych. Nie wiem czy nie trzeba będzie znależć dobrego
> adwokata znającego tę tematykę.
A czy nie ma znaczenia fakt, że to nie był już faktycznie jej mąż, co do
terminu kidy wzięty został kretyt, nie wiem, spytam.
> Na razie niech twoja siostra spróbuje uzyskać wszelkie możliwe
> informacje dotyczące tego kredytu. Jeśli bank będzie odmawiał
> informacji zasłaniając się tajemnicą bankową niech się powołuje na to,
> że jest opiekunem niepełnoletniego spadkobiercy.
Czyli moze starać sie o np. kserokopię zawartej umowy z bankiem, kiedys
jescze cos wspominała (jak byli małżeństwem), ze podrobił jej podpis,
oczywiście nie wiedziała o branym kredycie, ale to chyba było w innym banku.
> Proponuję dotrzec do warunków tej polisy i sprawdzić czy naprawdę
> okoliczności śmierci wyłączają odszkodowanie (a może ta polisa nie
> dawała odszkodowania tylko zawierała gwarancję spłaty kredytu bo i
> takie istnieją) Być może jest to coś o co można walczyć z
> ubezpieczycielem, tylko bankowi się nie chce bo kwota jest zbyt mała
> lub uważa, że ściągnie kredyt łatwiej w inny sposób
możliwe, przekażę jej to
> Jeśli chodzi o same sprawy spadkowe to oreintuję się dość dobrze jak to
> wygląda w wypadku osób pełnoletnich.
> Osoba pełnoletnia spadek może przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza lub
> odrzucić.
a tak po chłopsku:-), co oznacza z dobrodziejstwem inwentarza?
> W
> wypadku niepełnoletnich nie wiem natomiast jak jest z tą inwentaryzacją
> i czy w wypadku odrzucenia może to zrobić opiekun dziecka, czy też
> potzrebna jest do tego decyzja sądu rodzinnego. Może ktoś mądrzejszy
> się wypowie
Proszę bardzo, i dziękuję za dotychczasowe sugestie
Pozdrawiam
truda