Witam
podlaczylem sie juz do jednego z postow ale stwierdzilem ze napisze jeszcze
raz i to osobno
dostalem w dniu dzisiejszym pismo z KRUKa o zwrot sprzetu lub o 800 zl
nie wiem co mam robic
nie jestem chyba jedyna osoba z tym problemem

...wiec po przestudiowaniu kilku poruszonych watkow mam nadal watpliwosci
... kupilem sprzet do odbioru tv satelitarnej WIZJA TV marki philips
... wplacilem kaucje za dekoder 149 zl
... fakt nie zaplacilem ostatnich 4 rachunkow (do wymaganego roku)
... od dnia zakupu 11.11.1999 mija wlasnie 4 rok (czy w takich sprawach jest
jakis termin po ktorym nastepuje przedawnienie?), nie place juz ponad 3 lata
... w ofercie cenowo programowej (z czasu uwczesnego) jest zapis ze
abonament obejmuje oplate za uzywanie dekodera wraz z antena satelitarna i
aktywacje
... regulamin jest oczywiscie tak napisany ze kilka punktow mozna sobie
roznie tlumaczyc np. pkt 9.2 "Brak pisemnego oswiadczenia Abonenta o
nieprzyjeciu nowych warunkow zmienionego cennika lub regulaminu w ciagu 14
dni od dnia, w ktorym zawiadomienie doszlo do Abonenta w taki sposob, ze
mogl zapoznac sie z jego trescia jest rozumiany jako akceptacja zmiany
cennika lub regulaminu." - jak rozumiec ten sposob, jezeli to do mnie nie
dotarlo to jak ja moge sie zgodzic ??
... wiec czy ktos spotkal sie juz z takim czyms??, jest na bardziej
zaawansowanym etapie sprawy??, jest w stanie odpowiedziec jak postepowac??,
doradzic??
... czy ewentualny zwrot sprzetu bedzie oznaczal koniec klopotow ???

prosze tylko nie odpowiadac co kto by zrobil bo pomyslow to ja mam swoich
dosc duzo
prosze o konkretne odpowiedzi

z gory dzieki za porady
barth

do góry

> ... od dnia zakupu 11.11.1999 mija wlasnie 4 rok (czy w takich sprawach
jest
> jakis termin po ktorym nastepuje przedawnienie?), nie place juz ponad 3
lata
> barth

głownie o to mi chodzi

do góry

Dnia 2003-09-12 13:07, barth napisał(a):

>>... od dnia zakupu 11.11.1999 mija wlasnie 4 rok (czy w takich sprawach
>>
>>
>jest
>
>
>>jakis termin po ktorym nastepuje przedawnienie?), nie place juz ponad 3
>>
>>
>lata
>
>
>>barth
>>
>>
>
>głownie o to mi chodzi
>
>
Art. 278 KK, p.1: "Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz
ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Art. 284 KK p. 2: "Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Art. 101 KK p. 1 "Karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego
popełnienia upłynęło lat:
1) 30 - gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa,
2) 20 - gdy czyn stanowi inną zbrodnię,
3) 10 - gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności
przekraczającą 3 lata,
4) 5 - gdy czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności nie
przekraczającą 3 lat,
5) 3 - gdy czyn jest zagrożony karą ograniczenia wolności lub grzywną.

Czyli masz jeszcze rok.
- Szwejk

--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918

"Like a madman laughing at the rain"

do góry

> 5) 3 - gdy czyn jest zagrożony karą ograniczenia wolności lub grzywną.
>
> Czyli masz jeszcze rok.
> - Szwejk

rozumiem ze od dnia popełnienia "przestępstwa" czyli od dnia kiedy nie
zapłaciłem, czyli juz minely 3 lata
czy jak bo w sumie nie bardzo zrozumialem
barth

do góry

Dnia 2003-09-12 14:50, barth napisał(a):

>>5) 3 - gdy czyn jest zagrożony karą ograniczenia wolności lub grzywną.
>>
>>Czyli masz jeszcze rok.
>>- Szwejk
>>
>>
>
>rozumiem ze od dnia popełnienia "przestępstwa" czyli od dnia kiedy nie
>zapłaciłem, czyli juz minely 3 lata
>czy jak bo w sumie nie bardzo zrozumialem
>
>
Moim zdaniem, tak: od momentu, kiedy otrzymałeś pierwszy rachunek, za
który nie zapłaciłeś.
- Szwejk

--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918

"Like a madman laughing at the rain"

do góry

> Moim zdaniem, tak: od momentu, kiedy otrzymałeś pierwszy rachunek, za
> który nie zapłaciłeś.
> - Szwejk

czyli juz jest po sprawie z tego wynika
bo znajac prawo w polsce nigdy nie jest tak jak jest napisane
i nie zawsze tak znaczy tak, jak to juz nie taz sie okazalo
dzieki
barth

do góry

> Czyli masz jeszcze rok.
> - Szwejk


A czy termin ten nie powinien być liczony od dnia żądania zwrotu dekodera?
Przecież przed tym faktem o żadnym przywłaszczeniu nie może być mowy?

Pozdrawiam!
Liwiusz
l...@i...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 2003-09-12 15:25, Liwiusz napisał(a):

>>Czyli masz jeszcze rok.
>>- Szwejk
>>
>>
> A czy termin ten nie powinien być liczony od dnia żądania zwrotu dekodera?
>Przecież przed tym faktem o żadnym przywłaszczeniu nie może być mowy?
>
>
Przyznam, że tu mnie zagiąłeś... Niestety, nie wiem, czego dokładnie
życzy sobie KRUK. Jeśli chce zabrać dekoder za niepłacone rachunki, to
chyba przywłaszczenie nastąpiło 3 lata temu.
- Szwejk

--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918

"Like a madman laughing at the rain"

do góry

> >  A czy termin ten nie powinien być liczony od dnia żądania zwrotu dekodera?
> >Przecież przed tym faktem o żadnym przywłaszczeniu nie może być mowy?
> >  
> >
> Przyznam, że tu mnie zagiąłeś... Niestety, nie wiem, czego dokładnie
> życzy sobie KRUK. Jeśli chce zabrać dekoder za niepłacone rachunki, to
> chyba przywłaszczenie nastąpiło 3 lata temu.


Rachunki to rachunki, a dekoder to dekoder. Powodem żadania zwrotu dekodera
jest rozwiązanie umowy, a to z jakiego powodu była ona rozwiązana (niepłacone
rachunki) nie ma znaczenia.

Jeśli zawłaszczyłeś dekoder, to możesz za to zostać skazany bez względu na
to, czy spłaciłeś rachunki, czy nie.

A od kiedy można zawłaszczyć dekoder? Od momentu upłynięcia terminu do jego
zwrotu. Wcześniej, nawet jak nie płaciłeś rachunków, miałeś go legalnie.

Pozdrawiam!
Liwiusz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry