-
1. Data: 2008-10-02 10:04:15
Temat: dlug, pisma przedprocesowe, windykatorzy itp itd
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
Czy w przypadku długu:
1.
pisma przedprocesowe maja wazne znaczenie (bo jakies oczywiscie maja,to
wiadomo, chodzi mi o praktyczne znaczenie), czy w zasadzie... mozna je
pominac "taktownym milczeniem"?
Jesli tak, to dlaczego?
Czy dlatego, ze _tylko_zapowiadaja_ , ale sily sprawczej nie maja zadnej w
momencie dotarcia do adresata?
2.
Dopiero gdy z sądu "coś" przyjdzie to nalezy działać i to szybko.
Ale: jak dzialac? konkretnie plz.
3.
a/
Co z pismami od firm typu "Kruk"? - najogolniej: do kosza takie papiery?
b/
A wlasciwie to na jakiej podstawie prawnej ONI dzialaja? {kruki, rozne firmy
"poganiajace", windykujace itp itd...].
c/
Jaka jest praktyczna sila firm tego typu? Co moze spotkac z ich strony?
Ktos na jakiejs grupie napisal, ze: "...Trochę niepotrzebnie wyrzuciłeś
pisma od darmozjadów - najlepiej byłoby z każdym z nich składać
zawiadomienie o próbie wyłudzenia oraz skargę do UKE..."
-
2. Data: 2008-10-02 10:23:27
Temat: Re: dlug, pisma przedprocesowe, windykatorzy itp itd
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 02 Oct 2008 12:04:15 +0200, 1634Racine napisał(a):
> pisma przedprocesowe maja wazne znaczenie (bo jakies oczywiscie maja,to
> wiadomo, chodzi mi o praktyczne znaczenie), czy w zasadzie... mozna je
> pominac "taktownym milczeniem"?
> Jesli tak, to dlaczego?
> Czy dlatego, ze _tylko_zapowiadaja_ , ale sily sprawczej nie maja zadnej
> w momencie dotarcia do adresata?
Mają, o tyle, że jeśli wierzyciel go nie wyśle, a po otrzymaniu pozwu
dłużnik przy pierwszej czynności zapłaci, to wierzyciel dostaje swoją
kasę, ale zwraca dłużnikowi koszty procesu.
W postępowaniu gospodarczym jest jeszcze ostrzejsze obostrzenie.
> Dopiero gdy z sądu "coś" przyjdzie to nalezy działać i to szybko. Ale:
> jak dzialac? konkretnie plz.
Zależy co przychodzi ;-) jeśli pozew -- to pisać odpowiedź na pozew (albo
płacić), jeśli nakaz to też jakiś sprzeciw czy zarzuty (albo płacić).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
http://agroturystyka.kolorowa-chata-kostrzyca.pl/
-
3. Data: 2008-10-02 19:25:31
Temat: Re: dlug, pisma przedprocesowe, windykatorzy itp itd
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Thu, 2 Oct 2008 12:04:15 +0200, 1634Racine napisał(a):
> Ktos na jakiejs grupie napisal, ze: "...Trochę niepotrzebnie wyrzuciłeś
> pisma od darmozjadów - najlepiej byłoby z każdym z nich składać
> zawiadomienie o próbie wyłudzenia oraz skargę do UKE..."
A dlaczego do UKE?
Pytam z czystej ciekawości ;)
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
4. Data: 2008-10-02 22:00:17
Temat: Re: dlug, pisma przedprocesowe, windykatorzy itp itd
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
Artur in news:1npu05qx6jewb$.qezg5ahayftv$.dlg@40tude.net
> Dnia Thu, 2 Oct 2008 12:04:15 +0200, 1634Racine napisał(a):
>> Ktos na jakiejs grupie napisal, ze: "...Trochę niepotrzebnie wyrzuciłeś
>> pisma od darmozjadów - najlepiej byłoby z każdym z nich składać
>> zawiadomienie o próbie wyłudzenia oraz skargę do UKE..."
> A dlaczego do UKE?
> Pytam z czystej ciekawości ;)
a licho wie;
(opisalem problem kogos kto ma klopoty z operatorem telefonii komorkowej -
moze to jakas org. tej branzy).
-
5. Data: 2008-10-03 13:56:02
Temat: Re: dlug, pisma przedprocesowe, windykatorzy itp itd
Od: przypadek <p...@g...pl>
On 2 Paź, 12:23, Olgierd <n...@r...org> wrote:
> Dnia Thu, 02 Oct 2008 12:04:15 +0200, 1634Racine napisał(a):
>
> > pisma przedprocesowe maja wazne znaczenie (bo jakies oczywiscie maja,to
> > wiadomo, chodzi mi o praktyczne znaczenie), czy w zasadzie... mozna je
> > pominac "taktownym milczeniem"?
> > Jesli tak, to dlaczego?
> > Czy dlatego, ze _tylko_zapowiadaja_ , ale sily sprawczej nie maja zadnej
> > w momencie dotarcia do adresata?
>
> Mają, o tyle, że jeśli wierzyciel go nie wyśle, a po otrzymaniu pozwu
> dłużnik przy pierwszej czynności zapłaci, to wierzyciel dostaje swoją
> kasę, ale zwraca dłużnikowi koszty procesu.
> W postępowaniu gospodarczym jest jeszcze ostrzejsze obostrzenie.
Oczywiście wszelkie nie-polecone wywiewa wiatr ze skrzynki, wysoki
sądzie.