-
11. Data: 2003-10-24 10:20:52
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl>
>
> > Czy ktos moze mi wyjasnic, dlaczego w Polsce trudno jest zostac
> > adwokatem?
>
> <hmmm> no nie bardzo. Trzeba by bylo woli ze strony stanowiacych prawo, by
> zechcieli obecny stan zmienic...
>
> ... a wsrod nich sa rowniez adwokaci, i tak sie kolo zamyka ...
>
Bingo... wiec po co te narzekania. Zajmijmy sie wlasnym podworkiem a
gwarantuje ,ze kazdemu lepiej bedzie
pozdr
Lukasz
-
12. Data: 2003-10-24 13:11:55
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "szerszen" <w...@S...TEN.NAPIS.space.pl>
Użytkownik "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:23064-1066990778@as3-97.swic.dialup.inetia.pl..
.
> moze i tak ale nieznosze stwierdzen typy to jest panstwo kolesi i ukladow.
> uwielbiamy narzekac i nikt temu nie zaprzeczy. prosciej jest narzekac i
> zwalac wine na innych niz wziasc sie do roboty
a jak nazwiesz wewnetrzne prawnicze ustalenia ze ustalanie stawek przez
adwokatow ponizej pewnej granicy nazuconej przez "srodowisko" jest przejawem
nieutrzciwej konkurencji?
jak nazwiesz fakt ze na aplikacje adwokackie dostaje sie jakis nikly procent
albo nawet promil sudentow spoaza "srodowiska"?
jak nazwiesz fakt wypowiedzi jednego z bardziej znanych polskich adwokatow
(nie pamietam nazwiska) ktory zapytany, czemu w polsce nie moze byc tak jak
np w usa, ze adwokat dostaje procent od zasadzonej sumy odszkodowania, co
jest bardzo logiczne bo zalezy mu na wygraniu sprawy tak samo jak
poszkodowanemu, i tenze "inteligentny" pan odpowiada ze to bybly za duzy
wplyw na adwokata, i on woli zeby adokat dostawa kase bez wzgledu na to czy
sie stara czy nie?
przykladow jest mnostwo
-
13. Data: 2003-10-24 14:12:27
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: poreba <d...@p...com>
"szerszen" <w...@S...TEN.NAPIS.space.pl> popełnił 24 paź 2003 na
pl.soc.prawo utwór news:vy9mb.113480$bU3.1494617@news.chello.at:
> a jak nazwiesz wewnetrzne prawnicze ustalenia ze ustalanie stawek
> przez adwokatow ponizej pewnej granicy nazuconej przez "srodowisko"
> jest przejawem nieutrzciwej konkurencji?
Wtórny analfabetyzm? Przedawkowanie news? A może "spellczekerkrasz"?
--
pozdro
poreba
-
14. Data: 2003-10-24 19:50:59
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:23064-1066990778@as3-97.swic.dialup.inetia.pl..
.
> > > Poniewaz jst to zawod , ktory wymaga duzej wiedzy i umiejetnosci.
> > Przestanmy
> > > w koncu psioczyc, ze to wina srodowisk itd itp a zajmijmy sie soba.
> > Ale to jest wina srodowisk, koneksji itp
> >
>
> moze i tak ale nieznosze stwierdzen typy to jest panstwo kolesi i ukladow.
> uwielbiamy narzekac i nikt temu nie zaprzeczy. prosciej jest narzekac i
> zwalac wine na innych niz wziasc sie do roboty
>
No co jak co, ale WZIĄŚĆ (sic!!!) sie do roboty na pewno nie zamierzam.
Przepraszam za czepiactwo, ale jestem wyjątkowo wyczulony na ten błąd.
A co do meritum - faktem jest, że to wszystko sitwa i koteria i bez ukladów
jest bardzo trudno się dostać. Sama trudność jeszcze nie byłaby zła, gdzyby
nie świadomość, że jakiś dureń z ustosunkowanym tatusiem ma łatwiej. Mnie to
na przykład wkurza. Mogę zaakceptować to, że na adwokata jestem za głupi,
ale nie to, że ktoś głupszy ode mnie okazuje się być odpowiedni dzieki
nazwisku. Rymar sam w Polityce przyznał, że on wybiera dzieci adwokatów.
Oczywiście - jesli jesteś niezatapialny i wiesz wszystko o wszystkim to się
dostaniesz tak czy siak. Ale to nie o tym była mowa i nikt nie twierdzi, że
to niemożliwe. tylko, że trudne.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
15. Data: 2003-10-24 20:40:37
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl>
> >
> > moze i tak ale nieznosze stwierdzen typy to jest panstwo kolesi i
ukladow.
> > uwielbiamy narzekac i nikt temu nie zaprzeczy. prosciej jest narzekac i
> > zwalac wine na innych niz wziasc sie do roboty
> >
> No co jak co, ale WZIĄŚĆ (sic!!!) sie do roboty na pewno nie zamierzam.
> Przepraszam za czepiactwo, ale jestem wyjątkowo wyczulony na ten błąd.
i masz racje
>
> A co do meritum - faktem jest, że to wszystko sitwa i koteria i bez
ukladów
> jest bardzo trudno się dostać. Sama trudność jeszcze nie byłaby zła,
gdzyby
> nie świadomość, że jakiś dureń z ustosunkowanym tatusiem ma łatwiej. Mnie
to
> na przykład wkurza.
ok.... moze i sie z tym zgadzam ale mi tylko o to chodzi ,ze narzekaniem sie
tego nie zmieni napewno. A z drugirj strony ..... gdybys mial mozliwosci nie
pomoglbys swemu synowi???? Ja bym pomogl. NIe watpie ,ze sa osoby , ktore
sie dostaja bo maja tatusiow ale nie zgodze sie z tym ,ze takich jest
wiekszosc /to taki komentarz dla niektorych co tak twierdza/
pozdr
Lukasz
-
16. Data: 2003-10-24 22:22:23
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "ben" <b...@o...pl>
Zastanawiam się tylko, dlaczego miałoby być łatwo dostać się do środowiska
adwokackiego? Można mieć wątpliwości co do poziomu merytorycznego czy etycznego
wielu przedstawicieli tego środowiska, ale przyznam szczerze, że
ta "elitarność" do czegoś zobowiązuje i może dzięki temu adwokaci są zwykle
lepiej przygotowani do rozpraw sądowych niż r. prawni. Nie chcę tu obrażać
żadnego radcy prawnego, ale mam wrażenie, że to masowe przyjmowanie na
aplikacje, przy FATALNYM poziomie zajęć, braku systemu patronackiego nie służy
podnoszeniu ogólnego poziomu przedstawicieli tej profesji. Z drugiej strony
wielu radców prawnych "starszego" pokolenia nie bardzo potrafi poruszać się w
procedurze sądowej. Oczywiście są chlubne wyjątki zaprzeczające tej regule.
Ben
PS W przyszłości pewnie i tak adwokaci zostaną "wchłonięci" przez radców i nie
będzie problemu :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2003-10-24 22:45:12
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:10099-1067028043@as3-79.swic.dialup.inetia.pl..
.
> > >
>
> ok.... moze i sie z tym zgadzam ale mi tylko o to chodzi ,ze narzekaniem
sie
> tego nie zmieni napewno. A z drugirj strony ..... gdybys mial mozliwosci
nie
> pomoglbys swemu synowi???? Ja bym pomogl.
Ja powiem więcej - jeśli uda mi się uzyskać jakąś pomoc, to z niej
niechybnie skorzystam. Pytanie, czy jak już będę po tamtej stronie, to będę
miał dość samozaparcia, aby dalej z tym walczyć. Należy zdawać sobie sprawę
z tego, że adwokat który wystąpiłby publicznie za odbraniem korporacji jej
uprawniej byłby zawodowo skończony - vide choćby odezwa NRA do wszystkich,
co by uwalili tą nowelizację wszelkimi dostępnymi im środkami (dostepna na
stronei NRA).
NIe watpie ,ze sa osoby , ktore
> sie dostaja bo maja tatusiow ale nie zgodze sie z tym ,ze takich jest
> wiekszosc /to taki komentarz dla niektorych co tak twierdza/
>
Większość, mniejszość... Kto to policzy? Dzieci na pewno jest mniejszość,
ale są jeszcz znajomości, układy itp o wiele trudniej to wychwycić. Ja tez
myślałem, że paru moich znajomych dostało się uczciwie, aż się dowiedziełem,
że nie do końca.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
18. Data: 2003-10-24 22:56:34
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
"ben" <b...@o...pl> wrote in message
news:0590.00000a0d.3f99a61d@newsgate.onet.pl...
> Zastanawiam się tylko, dlaczego miałoby być łatwo dostać się do środowiska
> adwokackiego? Można mieć wątpliwości co do poziomu merytorycznego czy
etycznego
> wielu przedstawicieli tego środowiska, ale przyznam szczerze, że
> ta "elitarność" do czegoś zobowiązuje i może dzięki temu adwokaci są
zwykle
> lepiej przygotowani do rozpraw sądowych niż r. prawni.
Generalnie wogóle nie są przygotowani.
idą na rozprawę z marszu i nie bardzo mają pojęcie o co chodzi.
To, że jest tak mały wybór pozwala im nic nie robić, bo i tak nie ma dokąd
pójść.
Tylu źle poprowadzonych spraw to ja jeszcze w życiu nie widziałem.
-
19. Data: 2003-10-25 07:47:05
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "szerszen" <w...@S...TEN.NAPIS.space.pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns941EA36F35821dmicfgpolboxcom@22.7.19.17...
> Wtórny analfabetyzm? Przedawkowanie news? A może "spellczekerkrasz"?
brak argumentow? chec zaistnienia na grupie? czy moze pitolenia palcami po
klawiaturze?
-
20. Data: 2003-10-25 07:53:37
Temat: Re: dlaczego tak trudno jest zostac adwokatem?
Od: "szerszen" <w...@S...TEN.NAPIS.space.pl>
Użytkownik "ben" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0590.00000a0d.3f99a61d@newsgate.onet.pl...
> Zastanawiam się tylko, dlaczego miałoby być łatwo dostać się do środowiska
> adwokackiego? Można mieć wątpliwości co do poziomu merytorycznego czy
etycznego
> wielu przedstawicieli tego środowiska, ale przyznam szczerze, że
> ta "elitarność" do czegoś zobowiązuje i może dzięki temu adwokaci są
zwykle
[ciach]
na temat ich przygotowania ktos juz napisal i jest w tym sporo racji, a co
do "elitarnosci" ;) to ona i zamkniecie srodowiska prowadzi do tego, do
czego prowadzi to samo u lekarzy, jesli ktorys cos spieprzy nic mu nie mozna
zrobic bo reszta kolesi bedzie go bronic i twierdzic ze dzizlal prawidlowo i
zgodnie z arkanami sztuki, zaden sie nie wychyli bo bedzie skonczony,
"elitarnosc" niestety prowadzi do kumoterstwai przekretow, a nie do
polepszenie jakosci uslug