eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodecyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2011-06-16 12:45:45
    Temat: decyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    Witam,

    mam problem - bo urzednicy w moim miescie nie chca mi wydac decyzji o
    warunkach zabudowy dla dzialki kupionej od miasta na przetargu-
    sprawa sie ciagnie pol roku i nie widac konca:
    -urzedniczka poszla na chorobowe - jej kolezanka musiala przejac sprawe
    -nowa urzedniczka nie mogla dostac auta sluzobwego zeby podjechac na dzialke
    i zrobic wizje lokalna
    -teraz nie akceptuje wniosku bo mowi ze wym. budynku sa jej zdaniem nie
    tak - i albo zmniejszymy wymiary, albo bedzie potrzebny pomiar i cala
    procedura pomiaru przez urzednikow moze trwac 2 miesiace....

    Czy jest jakas podstawa prawna - czy jakos moge zmusic urzednikow do wydania
    w koncu decyzji ? (30 dni na wydanie decyzji / odpowiedzi ?)
    Czy jest jakas odpowiedzialnosc za opieszalosc i jak jej dochodzic w tym
    przypadku ?




  • 2. Data: 2011-06-16 12:51:00
    Temat: Re: decyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
    Od: "mecenas" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:itctto$8mh$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > mam problem - bo urzednicy w moim miescie nie chca mi wydac decyzji o
    > warunkach zabudowy dla dzialki kupionej od miasta na przetargu-
    > sprawa sie ciagnie pol roku i nie widac konca:
    > -urzedniczka poszla na chorobowe - jej kolezanka musiala przejac sprawe
    > -nowa urzedniczka nie mogla dostac auta sluzobwego zeby podjechac na
    > dzialke i zrobic wizje lokalna
    > -teraz nie akceptuje wniosku bo mowi ze wym. budynku sa jej zdaniem nie
    > tak - i albo zmniejszymy wymiary, albo bedzie potrzebny pomiar i cala
    > procedura pomiaru przez urzednikow moze trwac 2 miesiace....
    >
    > Czy jest jakas podstawa prawna - czy jakos moge zmusic urzednikow do
    > wydania w koncu decyzji ? (30 dni na wydanie decyzji / odpowiedzi ?)
    > Czy jest jakas odpowiedzialnosc za opieszalosc i jak jej dochodzic w tym
    > przypadku ?
    >
    Napisać skargę do Burmistrza (prezydenta) miasta i zapytac o przyczynę
    zwłoki oraz poinformować o swojej mozliwości złożenia takiej skargi do
    Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego.

    Michał



  • 3. Data: 2011-06-16 20:10:22
    Temat: Re: decyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
    Od: Arturro <a...@g...com>

    W dniu 2011-06-16 14:45, Darek pisze:
    > Witam,
    >
    > mam problem - bo urzednicy w moim miescie nie chca mi wydac decyzji o
    > warunkach zabudowy dla dzialki kupionej od miasta na przetargu-
    > sprawa sie ciagnie pol roku i nie widac konca:

    Nie wiesz o co chodzi? Posmarujesz to zbudujesz co chcesz.

    --
    A.


  • 4. Data: 2011-06-17 05:21:57
    Temat: Re: decyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
    Od: "mz" <2...@w...pl>


    Użytkownik "Arturro" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:itdnvg$vcv$1@news.onet.pl...
    > Nie wiesz o co chodzi? Posmarujesz to zbudujesz co chcesz.

    Nie mierz wszystkich swoją miarą.


  • 5. Data: 2011-06-22 18:43:22
    Temat: Re: decyzja o warunkach zabodowy - czy urzednik moze zwlekac
    Od: Konop <k...@g...pl>

    >> mam problem - bo urzednicy w moim miescie nie chca mi wydac decyzji o
    >> warunkach zabudowy dla dzialki kupionej od miasta na przetargu-
    >> sprawa sie ciagnie pol roku i nie widac konca:
    >
    > Nie wiesz o co chodzi? Posmarujesz to zbudujesz co chcesz.

    Niestety, może być to prawdą. Co nie zmienia faktu, że bez tego prędzej
    czy później decyzje wydadzą;)...
    Natomiast polecam - zorientuj się, jak to "u Ciebie" wygląda.... Mam
    znajomego architekta, który już doskonale wie, jak takie sprawy czasem
    wyglądają. Jeśli urząd nie załatwi jakiejś zgody/pozwolenia czy czegoś
    tam (nie znam się na szczegółach) w terminie, a Ty się upomnisz, to
    niemal od ręki dostaniesz odpowiedź - odmowną, pod jakimś wyssanym z
    palca pretekstem. Oczywiście, możesz się odwołać itp, ale to z reguły
    zajmie o wiele więcej czasu, niż cierpliwe czekanie ;)...
    Nie mówię Ci, że tak jest, ale po prostu ostrzegam, że lepiej spytać
    kogoś lepiej zorientowanego jak to najlepiej załatwić :).

    --
    Pozdrawiam
    Konop

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1