>>2, Czy bez zgody wlasciciela moge się zameldować w jego mieszkaniu -
>>moze wtedy miałbym jakies szanse dotrwać do końca czerwca :)
>
> Musisz, co niczego nie zmienia.

Nie moze ,bo nie ma umowy najmu,,
pozdrawiam

michal

do góry

Michał napisal:
>> Nie moze ,bo nie ma umowy najmu,,


musi bo mieszka, umowa najmu ma charakter ustny

do góry

\>>> Nie moze ,bo nie ma umowy najmu,,
>
>
> musi bo mieszka, umowa najmu ma charakter ustny

To idz do urzedu i sprobuj sie zameldowac bez pisemnej umowy najmu,
poszedlbym dalej... nie zamelduja CIe bez wlasciciela lokalu i aktu
wlasnosci, przynajmniej tak bylo dwa lata temu, a nie sadze zeby sie to
zmienilo. Wynajmowalem mieszkanie przez dosc dlugo i meldowalem kogo
chcialem albo kto chcial, nikomu bez mojej osobistej wizyty w urzedzie sie
nie udalo:)
pozdrawiam
Michal

do góry

"Michał" <brak maila@poczta.onet.pl> wrote
> To idz do urzedu i sprobuj sie zameldowac bez pisemnej umowy najmu,
> poszedlbym dalej... nie zamelduja CIe bez wlasciciela lokalu i aktu
> wlasnosci, przynajmniej tak bylo dwa lata temu, a nie sadze zeby sie to
> zmienilo.

Pewnie, że nie - w normalnym trybie. Ale mogą złożyć o zameledowanie w
drodze decyzji administracyjnej, urząd przeprowadzi postępowanie, a jak
znajdzie dowody, że tam mieszkają to ich zamelduje choćby właściciel się
sprzeciwiał. Zresztą jakie to ma dla właściciela znaczenie, że ich
zamelduje-żadne. Za to może dostać pajdę z kw, za to, że nie dopilnował
meldunku ludzi, którzy zamieszkali.

do góry

>> To idz do urzedu i sprobuj sie zameldowac bez pisemnej umowy najmu,
>> poszedlbym dalej... nie zamelduja CIe bez wlasciciela lokalu i aktu
>> wlasnosci, przynajmniej tak bylo dwa lata temu, a nie sadze zeby sie to
>> zmienilo.
>
> Pewnie, że nie - w normalnym trybie. Ale mogą złożyć o zameledowanie w
> drodze decyzji administracyjnej, urząd przeprowadzi postępowanie, a jak
> znajdzie dowody, że tam mieszkają to ich zamelduje choćby właściciel się
> sprzeciwiał. Zresztą jakie to ma dla właściciela znaczenie, że ich
> zamelduje-żadne. Za to może dostać pajdę z kw, za to, że nie dopilnował
> meldunku ludzi, którzy zamieszkali.

To fakt - myslalem o meldowaniu w normalnych warunkach, to o czym pioszesz o
ile pamietam dziala w dwie strony, roznie dobrze w ten sposob mozna kogos
wymeldowac, zakladajac ze nie mieszka, podobno przydzielany jest jakby
pelnomocnik osoby zameldowanej jesli ta jest nieuchwytna itp, ale to inna
bajka...

tak czy inaczej, w polsce takie prawo ze jak ktos mieszka to sie go nie
ruszy ( w normalnym czasie itp:)
pozdrawiam
michal

do góry

Michał wrote:
>>> 2, Czy bez zgody wlasciciela moge sie zameldowaae w jego mieszkaniu -
>>> moze wtedy mia?bym jakies szanse dotrwaae do konca czerwca :)
>> Musisz, co niczego nie zmienia.
>
> Nie moze ,bo nie ma umowy najmu,,
> pozdrawiam
>
co nie zmienia faktu, że musi.
Czyli do jego obowiązków należy albo taką umowę zdobyć, albo zaprowadzić
właściciela do biura meldunkowego.
Właścicielowi należy również przypomnieć, że po powzięciu wiadomości, że
lokator się nie zameldował na nim ciaży obowiązek powiadomienia policji
o fakcie niezamledowania, czego nie zrobienie grozi grzywną.
grzywną grozi mu rownież utrudnianie zameldowania, czyli odmowa
sprządzenia umowy lub pójscia do biura meldunkwoego.
Wystarczy przekręcić do najbliższych smerfów. Na początku skończy się na
pouczeniu jak wyżej. Potem albo mandatem, albo skierowaniem wniosku do
sądu grodzkiego. Tam mają możliwość wypisania "faktury" do 3 tys złotych.

do góry

Pitolicie trzy po trzy.
Jestem właścicielem.
Ten najemca (BTW krótkowtrwały najem okazjonalny) nie płaci przez ponad trzy pełne
okresy płatnosci (a gdzie
potwierdzenie, że zapłacił??)
Wchodze do swojego lokalu z dozorcą jako swiadkiem celem kodeksowego zajęcia
znajdujących się tam ruchomości najemcy
tytułem zastawu na poczet nieopłaconego czynszu.
Proste?
JaC


-----

> co nie zmienia faktu, że musi.

do góry

666 wrote:
> Pitolicie trzy po trzy.
> Jestem właścicielem.
> Ten najemca (BTW krótkowtrwały najem okazjonalny) nie płaci przez ponad trzy pełne
okresy płatnosci (a gdzie
> potwierdzenie, że zapłacił??)

No i możesz iść do sądu. Dostaniesz wyrok o zapłatę i eksmisję. Z tym
możesz iść do komornika.

> Wchodze do swojego
twój jest w sensie własności, ale nie posiadania, więc wchodzisz tylko
wtedy jak ci na to pozwolą.


lokalu z dozorcą jako swiadkiem celem kodeksowego zajęcia znajdujących
się tam ruchomości najemcy
> tytułem zastawu na poczet nieopłaconego czynszu.
> Proste?
Ciekawe jak wchodzisz?
Masz ochotę na naruszenie miru domowego? Tudzież włamanie.
Poinformujesz dozorcę co mu grozi za współudział?

do góry

zajebiste prawo naprawde, mam mieszkanie wynajmuje gosc nie placi i ma
wieksze prawa odemnie
LITOSCI

do góry

t...@t...com pisze:
> zajebiste prawo naprawde, mam mieszkanie wynajmuje gosc nie placi i ma
> wieksze prawa odemnie

Dlaczego większe? Ktoś ci kazał mu wynająć?

Nieznajomość prawa szkodzi...

do góry