A dokładnie jest tak: 28 dni zwolnienia, jeden dzień urlopu, 11 dni
zwolnienia. Chcę uniknąć skierowania na badania lekarskie za okres
absencji dłuższy od 30 dni a nie chcę przerywać leczenia. Wydaje mi się,
że przerywa ale nie mogę znależć nic na poparcie takiego przypadku.


--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

do góry

gazebo wrote:
> A dokładnie jest tak: 28 dni zwolnienia, jeden dzień urlopu, 11 dni
> zwolnienia. Chcę uniknąć skierowania na badania lekarskie za okres
> absencji dłuższy od 30 dni a nie chcę przerywać leczenia. Wydaje mi się,
> że przerywa ale nie mogę znależć nic na poparcie takiego przypadku.
>
>
A nie ma zapisu gdzieś, że musisz być conjamniej jeden dzień
przepracować i urlop wówczas sprawy nie załatwi.

do góry

witek pisze:
>> A dokładnie jest tak: 28 dni zwolnienia, jeden dzień urlopu, 11 dni
>> zwolnienia. Chcę uniknąć skierowania na badania lekarskie za okres
>> absencji dłuższy od 30 dni a nie chcę przerywać leczenia. Wydaje mi
>> się, że przerywa ale nie mogę znależć nic na poparcie takiego przypadku.
>>
>>
> A nie ma zapisu gdzieś, że musisz być conjamniej jeden dzień
> przepracować i urlop wówczas sprawy nie załatwi.

Dzwoniłem dp PIP i ZUS, ZUS się wypiął skoro to z kasy pracodawcy i
dotyczy Kodeksu Pracy a PIP stwierdził, że spoko tylko żebym wziął 3
albo 4 dni urlopu. Z tym też nie tak hop do przodu. Ale jak pisałem,
moim zdaniem przerywa ale chyba nie będe ryzykował i wolę znowu
przesiedzieć tydzień stawiając sie do pracy i czekając na skierowanie na
badania dopuszczające. W końcu to nie z mojej winy, że pracodawca nie
umie wystawić skierowania. Chciałem tego uniknąć ale wolę to niż
ryzykować złą interpretację.

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

do góry

Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
news:gioivr$h85$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Wydaje mi się, że urlop sam w sobie "L-4" nie przerywa. Musiał byś dostać
L-4 załóżmy na 3 tygodnie. Potem wziąć urlop. A potem nowe zwolnienie na
kolejne 3 tygodnie.

do góry