dostalem wezwanie z policji ze uznano moja legitymacje jako dowod rzeczowy
i na dokumencie bylo napisane ze mam 7 dni na odwolanie od daty dostarczenia
listu

jednak list byl NIE POLECONY a co za tym idzie policja nie wiedziala ze go nie
dostalem
przebywalem wtedy za granica
w momencie kiedy go przeczytalem bylo juz 2 tygodnie po terminie
i sprawa poszla dalej- to znaczy przeslali moje papiery do sadu grodzkiego
sprawa dotyczy legitymacji studenckiej a dokladnie poprawienia daty i jestem
podejrzany o falszerstwo
normalnie staralbym sie wyjasnic to na policji a teraz gdy wszystko sie
posunelo to juz nie prosta sprawa

czy moge tym sie bronic i starac uniewaznic sprawe z w.w. powodu

dzieki
Marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl