eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2009-09-03 06:17:44
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    GK in news:h7oetb$dhi$1@inews.gazeta.pl
    [...........]
    > Cennik był pewnie wywieszony w punkcie przyjęć, prawda?

    w tel. rozmowie powiedziano mi,ze to przeciez "wisi na scianie u nas w
    zakladzie" - czyli jest ten punkt o oplacie za "diagnoze" samą, tylko jakos
    nie "na widoku" ewidentnym. Ale jednak jest. Chyba...
    Rozumiem.

    > Nie uzgodniłeś
    > innej kwoty więc zastosowali standardowy cennik.
    >> Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?
    > Jw.


    ok.
    dzieki.

    i zbiorowo - w tym miejscu bardzo dziekuje wszystkim
    odpowiadajacym/wyjasniajacym w watku. sprawa jasna.


  • 2. Data: 2009-09-03 12:24:24
    Temat: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    zepsula sie mini wieza yamaha pianocraft e700 2x 30 W;
    grala i audio plyty i dvd.
    cena ok 1.400 zl trzy lata temu.
    czyli kombajn.
    Widocznie jakosc komponentow taka sobie byla, bo po 3 latach padl duzy
    modul,yamaha nie czyta zadnych plyt, gra tylko radio - oddalem do reperacji
    rtv, warszawa.
    diagnoza:
    padl modul AAX73720.
    1.
    Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?

    2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    zobaczeniu.
    Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?


  • 3. Data: 2009-09-03 13:04:44
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: " GK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    1634Racine <1...@R...pl> napisał(a):

    > (...)
    > diagnoza:
    > padl modul AAX73720.
    > 1.
    > Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?
    Zdecydowanie tak, same części są drogie, a dochodzi do tego jeszcze koszt
    znalezienia takiej części gdzieś na świecie i transport z tego miejsca.


    > 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    > moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    > zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    > zobaczeniu.
    Cennik był pewnie wywieszony w punkcie przyjęć, prawda? Nie uzgodniłeś innej
    kwoty więc zastosowali standardowy cennik.

    > Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?
    Jw.

    GK

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-09-03 13:12:52
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    1634Racine napisal:
    > modul,yamaha nie czyta zadnych plyt, gra tylko radio - oddalem do reperacji
    > rtv, warszawa.
    > diagnoza:
    > padl modul AAX73720.
    > Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?

    Niestety, ale uklady hybrydowe sa cenowo wredne.

    > 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    > moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    > zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    > zobaczeniu.
    > Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?

    A przypadkiem nie ma tam klauzuli o oplacie za diagnostyke w sytuacji,
    gdy po zdiagnozowaniu uszkodzenia NIE ZLECISZ naprawy?
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 5. Data: 2009-09-03 13:12:57
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Rafal <r...@o...pl>

    1634Racine pisze:
    > zepsula sie mini wieza yamaha pianocraft e700 2x 30 W;
    > grala i audio plyty i dvd.
    > cena ok 1.400 zl trzy lata temu.
    > czyli kombajn.
    > Widocznie jakosc komponentow taka sobie byla, bo po 3 latach padl duzy
    > modul,yamaha nie czyta zadnych plyt, gra tylko radio - oddalem do reperacji
    > rtv, warszawa.
    > diagnoza:
    > padl modul AAX73720.
    > 1.
    > Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?
    >
    > 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    > moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    > zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    > zobaczeniu.
    > Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?

    Kwota diagnozy nie wydaje się być wygórowana.
    Przeważnie jest tak, że jak zdecydujesz się na naprawę to nie jest ona
    naliczana.
    Co do kwoty naprawy, niska to ona nie jest(ostatnio naprawiałem płytę
    gł. z laptopa i zapłaciłem 270netto) ale zauważ że płacisz nie tylko za
    części czy ich wymianę, ale głównie za wiedzę serwisanta, który to wie
    gdzie i co szukać.
    Niejednokrotnie trzeba spędzić duuużo czasu aby znaleźć że przyczyną
    usterki był opornik, który w hurcie kosztuje ułamek grosza.
    Takie prawo rynku, ktoś dzisiaj zdziera z Ciebie, jutro Ty zedrzesz z
    tego kogoś i jakoś się to kręci...

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 6. Data: 2009-09-03 15:07:04
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał w wiadomości
    news:h7ockb$3om$4@inews.gazeta.pl...
    > zepsula sie mini wieza yamaha pianocraft e700 2x 30 W;
    > grala i audio plyty i dvd.
    > cena ok 1.400 zl trzy lata temu.
    > czyli kombajn.
    > Widocznie jakosc komponentow taka sobie byla, bo po 3 latach padl duzy
    > modul,yamaha nie czyta zadnych plyt, gra tylko radio - oddalem do
    > reperacji
    > rtv, warszawa.
    > diagnoza:
    > padl modul AAX73720.
    > 1.
    > Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?

    Możliwe. Ciesz się, że ktoś chce to naprawić. Mnie padł magnetowid Panasonic
    NV -HD680. 8-9 lat temu kosztował jakieś 2400zł . Na rynku brak części więc
    sam nie mogłem naprawić. Serwis firmowy zaproponował koszty naprawy na ponad
    2000zł i za bardzo nie chcieli brać się za to, bo problem z nabyciem
    podzespołu. To jest dopiero skandal.

    > 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    > moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    > zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    > zobaczeniu.
    > Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?

    A myślisz, że ustalenie uszkodzenia jest na gwizdnięcie. Trzeba posiedzieć
    przy tym. Klient wypina d... więc kto pokryje koszty ustalenia uszkodzenia?
    Same się nie pokryją. Na tym etapie jak wiesz co i jak decydujesz. Jak nie
    chcialeś wiedzieć co masz dalej zrobić to trzeba było sprzęt wyrzucić.

    neelix


  • 7. Data: 2009-09-03 15:09:00
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Rafal" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h7of6c$20k$1@node2.news.atman.pl...

    > Co do kwoty naprawy, niska to ona nie jest(ostatnio naprawiałem płytę gł.
    > z laptopa i zapłaciłem 270netto) ale zauważ że płacisz nie tylko za części
    > czy ich wymianę, ale głównie za wiedzę serwisanta, który to wie gdzie i co
    > szukać.

    I to jest sedno sprawy. Płaci się głównie za wiedzę i zmarnowany czas.

    neelix


  • 8. Data: 2009-09-03 20:13:07
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    1634Racine pisze:

    > diagnoza:
    > padl modul AAX73720.
    > 1.
    > Czy to mozliwe, ze koszt reperacji tak zepsutej yamahy to 400 - 500 zł ?

    Po (chyba) niemiecku nie rozumiem, ale na tej stronie obok symbolu który
    podałeś jest cena 278euro:
    http://shop.euras.com/detailsseite.php?pic=815356%20
    &login=35499

    Co do ceny (nie mylić z kosztem) naprawy to już kwestia umowy - to czy
    serwis za godzinę pracy bierze 50zł czy 1000zł, to już sprawa ich uznania.
    Ważne że podali Ci cenę z góry, a Ty ją akceptujesz, targujesz się, albo
    rezygnujesz.

    > 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    > moze pobierac kwote 60 zł ?

    Jak najbardziej - serwis wykonał swoją pracę, zdiagnozował usterkę i
    powiedział Ci co jest nie tak.
    Jesteś bogatszy o tą wiedzę i mógłbyś teraz dużo łatwiej sam naprawić
    swoje urządzenie, co bez diagnozy nie byłoby takie proste.


  • 9. Data: 2009-09-04 08:50:06
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 3 Sep 2009 17:09:00 +0200, neelix napisał(a):


    > I to jest sedno sprawy. Płaci się głównie za wiedzę i zmarnowany czas.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^
    Patrz, żyję tyle już lat, wypracowane mam te 24 lata - a do pory sądziłem
    że praca to praca a nie marnowanie czasu. Ale byłem głupi :))))

    PS - chyba że masz na myśli jakieś inne marnowanie czasu ;P


  • 10. Data: 2009-09-04 08:55:55
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 3 Sep 2009 17:07:04 +0200, neelix napisał(a):


    > Możliwe. Ciesz się, że ktoś chce to naprawić. Mnie padł magnetowid Panasonic
    > NV -HD680. 8-9 lat temu kosztował jakieś 2400zł . Na rynku brak części więc
    > sam nie mogłem naprawić. Serwis firmowy zaproponował koszty naprawy na ponad
    > 2000zł i za bardzo nie chcieli brać się za to, bo problem z nabyciem
    > podzespołu. To jest dopiero skandal.

    A moja babcia kurwa chce naprawić franie i nie ma kto tego zrobić!!
    brak części!!!
    T dopiero jest skandal - nie prawdaż?

    ROTFL - rozumiem "zbieranie" starych gruchotów, ale żeby lamentować po
    prawie 10 latach że nie ma części to już przesada :)))
    Obudź się facet, postęp technologiczny idzie milowymi krokami do przodu a
    ty pierdolisz o jakimś sprzed 10 lat.
    Pomyślałbyś 10 lat temu ze praktycznie każda komórka będzie miała GPS który
    z dokładnością do paru metrów wskazuje położenie?

    >> 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy zaklad
    >> moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit z
    >> zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    >> zobaczeniu.
    >> Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?
    >
    > A myślisz, że ustalenie uszkodzenia jest na gwizdnięcie. Trzeba posiedzieć
    > przy tym. Klient wypina d... więc kto pokryje koszty ustalenia uszkodzenia?

    Klient. A serwisantowi należy się za to zapłata.

    > Jak nie chcialeś wiedzieć co masz dalej zrobić to trzeba było sprzęt wyrzucić.

    Tobie to też się przyda - wypierdol tego gruchota panasonica :)))

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1