-
1. Data: 2007-05-25 09:00:31
Temat: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Witam,
jest sobie pawilon handlowy, który wynajmuje mój Ojciec.
Poprzedni najemca rozwiązał umowę najmu 2 miesiące temu.
Wtedy został spisany dokument, że pozostawione rzeczy odchodzący najemca
pozostawia do rozliczenia następnemu najemcy. Miesiąc temu Ojciec wyjechał
za granicę zostawiając mi notarialne pełnomocnictwo do zwykłego zarządu
majątkiem. Jak obecny najemca dowiedział się, że Ojciec wyjechał za granicę
i zobaczył dokument pełnomocnictwa to zaprzestał płacenia czynszu bez
podania przyczyny (czynsz ma obowiązek płacić na konto Ojca). Zadzwoniłem
do Ojca, który kazał zamknąć pawilon do czasu uregulowania zaległego
czynszu.
Obecnie poprzedni najemca przychodzi do mnie i domaga się wydania rzeczy z
pawilonu. Pokazuję mu dokumenty które podpisał 2 miesiące temu z moim Ojcem
i tłumaczę mu, że teraz to on nie ma prawa przedstawiać żadnych roszczeń i
odmawiam wydania rzeczy z lokalu. A on ciągle swoje.
Zadzwoniłem do Ojca, który powiedział, że jedyną osobą mogącą zabierać głos
w sprawach lokalu jest jedynie obecny najemca. Powiedział też, żebym w
żadnym wypadku nie rozmawiał z poprzednim najemcą bo on nie jest stroną w
tej sprawie. I tu jest problem on ciągle przyłazi i wydzwania. Nie wiem jak
się tego natręta pozbyć. Moim zdaniem jest to próba wyłudzenia. Nie wiem
tylko czy to jest karalne i czy można z tym iść na policję.
Samo wyłudzenie jest karalne lecz musiało by dojść do wyłudzenia czyli
zabrania rzeczy z lokalu przez poprzedniego najemcę. Tego mi robić nie
wolno bo obecny najemca mógłby mnie oskarżyć o niekorzystne rozporządzanie
mieniem i o to, że nieupoważnioną osobę wpuściłem do lokalu.
Zbyszek
-
2. Data: 2007-05-25 10:29:31
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Zbyszek napisał(a):
> Witam,
>
> jest sobie pawilon handlowy, który wynajmuje mój Ojciec.
> Poprzedni najemca rozwiązał umowę najmu 2 miesiące temu.
> Wtedy został spisany dokument, że pozostawione rzeczy odchodzący najemca
> pozostawia do rozliczenia następnemu najemcy. Miesiąc temu Ojciec wyjechał
> za granicę zostawiając mi notarialne pełnomocnictwo do zwykłego zarządu
> majątkiem. Jak obecny najemca dowiedział się, że Ojciec wyjechał za granicę
> i zobaczył dokument pełnomocnictwa to zaprzestał płacenia czynszu bez
> podania przyczyny (czynsz ma obowiązek płacić na konto Ojca). Zadzwoniłem
> do Ojca, który kazał zamknąć pawilon do czasu uregulowania zaległego
> czynszu.
>
> Obecnie poprzedni najemca przychodzi do mnie i domaga się wydania rzeczy z
> pawilonu. Pokazuję mu dokumenty które podpisał 2 miesiące temu z moim Ojcem
> i tłumaczę mu, że teraz to on nie ma prawa przedstawiać żadnych roszczeń i
> odmawiam wydania rzeczy z lokalu. A on ciągle swoje.
> Zadzwoniłem do Ojca, który powiedział, że jedyną osobą mogącą zabierać głos
> w sprawach lokalu jest jedynie obecny najemca. Powiedział też, żebym w
> żadnym wypadku nie rozmawiał z poprzednim najemcą bo on nie jest stroną w
> tej sprawie. I tu jest problem on ciągle przyłazi i wydzwania. Nie wiem jak
> się tego natręta pozbyć. Moim zdaniem jest to próba wyłudzenia. Nie wiem
> tylko czy to jest karalne i czy można z tym iść na policję.
>
> Samo wyłudzenie jest karalne lecz musiało by dojść do wyłudzenia czyli
> zabrania rzeczy z lokalu przez poprzedniego najemcę. Tego mi robić nie
> wolno bo obecny najemca mógłby mnie oskarżyć o niekorzystne rozporządzanie
> mieniem i o to, że nieupoważnioną osobę wpuściłem do lokalu.
>
usilowanie popelnienia przestepstwa jest tak samo karalne.
To tak jakbys zapytal czy czlowiek ktory usiluje kogos zabic jest
bezkarny bo przeciez nie zabil go.
P.
--
"W dniu radosnym zmartwychwstania niechaj układ Cię osłania. Niech Cię
czeka samo dobro, niech los strzeże Cię przed Ziobrą, niech Cię CBA nie
goni, niech Cię immunitet chroni, a jak już Cię władza zdybie, niech Cię
wsadzi w zwykłym trybie. W jasną przyszłość prosto zmierzaj, z
Gudzowatym nie wieczerzaj, nie czyść butów, nie myj włosów, dobrobytem
nie kuś losu, byś bez żadnej większej wsypy doczekał do V RyPy."
-
3. Data: 2007-05-25 19:19:23
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f368ro$ie9$1@nemesis.news.tpi.pl...
To nie jest żaden usiłowanie wyłudzenia, skoro wiesz, że mu się nie należy.
Powiedz mu, by to, co ma do zakomunikowania w tej sprawie napisał na piśmie
i Ci dał dokument. Potem będzie można się zastanawiać, ale zasadniczo z
tego co piszesz, to on nie ma żadnego prawa do tego towaru.
-
4. Data: 2007-05-25 19:27:20
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f368ro$ie9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To nie jest żaden usiłowanie wyłudzenia, skoro wiesz, że mu się nie
> należy. Powiedz mu, by to, co ma do zakomunikowania w tej sprawie napisał
> na piśmie i Ci dał dokument. Potem będzie można się zastanawiać, ale
> zasadniczo z tego co piszesz, to on nie ma żadnego prawa do tego towaru.
Sądzę, że liczył na to, że jak sprawą zajmuje się pełnomocnik to będzie mógł
kręcić. Gdy się okazało, ze wyłudzenie się nie uda to teraz idzie w
zaparte.
Jak sądzicie jeśli zgłosze to na policję to jest szansa wygranej czy skończy
się niską szkodliwością społeczną czynu?
-
5. Data: 2007-05-25 20:10:48
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f37dj2$13o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak sądzicie jeśli zgłosze to na policję to jest szansa wygranej czy
> skończy
> się niską szkodliwością społeczną czynu?
W 99,99% skończy się postanowieniem o odmowie wszczęcia postępowania
przygotowawczego z uwagi na to, ze czyn nie stanowi przestępstwa.
-
6. Data: 2007-05-25 22:39:52
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>
Robert Tomasik napisał:
> Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f37dj2$13o$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jak sądzicie jeśli zgłosze to na policję to jest szansa wygranej czy
>> skończy
>> się niską szkodliwością społeczną czynu?
>
> W 99,99% skończy się postanowieniem o odmowie wszczęcia postępowania
> przygotowawczego z uwagi na to, ze czyn nie stanowi przestępstwa.
A może nękanie zgłosić, jeśli facet faktycznie uporczywie wydzwania i
nachodzi?
Pozdrawiam, argothiel
-
7. Data: 2007-05-25 23:00:16
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "argothiel" <a...@i...niechce.spamu.pl> napisał w
wiadomości news:f37oka$j4n$1@news.onet.pl...
> A może nękanie zgłosić, jeśli facet faktycznie uporczywie wydzwania i
> nachodzi?
Ewentualnie złośliwe niepokojenie. Ale nie sądzę, by to miało aż takie
natężenie.
-
8. Data: 2007-05-26 12:13:30
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f37dj2$13o$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jak sądzicie jeśli zgłosze to na policję to jest szansa wygranej czy
>> skończy
>> się niską szkodliwością społeczną czynu?
>
> W 99,99% skończy się postanowieniem o odmowie wszczęcia postępowania
> przygotowawczego z uwagi na to, ze czyn nie stanowi przestępstwa.
No tak dopóki nie ma ciała to pewnie wszystko jest znikomą szkodliwością
społeczną czynu. Choć i wtedy też nie ma bo zdaje się, że ostatnio w prasie
pisali, że nawet trupa o 5 dniach nie chciało im się zabrać. I weź tu
człowieku czuj się bezpiecznie.
Facet ostatnio mi powiedział, że jest karnistą więc pewnie wie jak łamać
prawo aby być niekaralnym.
http://www.kurnik.pl/slownik/sp.phtml?sl=karnista
ktoś obeznany w prawie karnym
A karnista to osoba po prawomocnym wyroku to znaczy wielokrotnie karana?
Bo gdyby to był jakiś zawód to by podał jego nazwę.
Na mój gust karnista to osoba zajmująca się montowaniem karniszy bo facet
nie ma pojęcia o przestrzeganiu prawa.
Zbyszek
-
9. Data: 2007-05-26 12:47:23
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f37dj2$13o$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Jak sądzicie jeśli zgłosze to na policję to jest szansa wygranej czy
>> skończy
>> się niską szkodliwością społeczną czynu?
>
> W 99,99% skończy się postanowieniem o odmowie wszczęcia postępowania
> przygotowawczego z uwagi na to, ze czyn nie stanowi przestępstwa.
???
"Zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa wyłudzenia - art. 286 par. 1
kodeksu karnego, który przewiduje ? Kto, w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym
lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu
lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8?."
Moja interpretacja:
Mój ojciec za pomocą pełnomocnictwa powierzył mi opiekę nad lokalem. Ten
facet co bezpodstawnie rząda wydania rzeczy usiłuje wymusić na mnie wydanie
rzeczy - czyli doprowadzić do tego abym niekorzystnie rozporządził mieniem
pawilonu. Przedmioty, których rząda są przedmiotem rozliczeń pomiędzy
wynajmującym (czyli ja jako pełnomocnik) oraz najemcą (który nie płaci
czynszu).
Zbyszek
-
10. Data: 2007-05-26 22:58:41
Temat: Re: czy próba wyłudzenia jest karalna? Jak wygląda biznes po polsku...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbyszek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f39aaa$4u7$1@atlantis.news.tpi.pl...
Gdyby takie rozumowanie było słuszne, to wówczas każda osoba, która
przegrała sprawę przed sądem cywilnym powinna być stawiana przed karnym za
usiłowanie wyłudzenia.
Oszustwo miało by miejsce, gdyby gość w jakikolwiek sposób wprowadzał Cię w
błąd. Ale przecież Ty wiesz, że to nie jest jego mienie. Wiec nie może Cię
wprowadzić w błąd.