eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy oddadzą prawo jazdy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-08-01 19:34:08
    Temat: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "norbert" <n...@o...eu>

    Witam i pozdrawiam, jest to moj perwszy post wiec przepraszam jesli nie na
    ta grupe

    Opisze co mi sie prztrafilo dzis, a pytanie brzmi Jak uwazacie czy sad odda
    mi prawo jazdy?
    Po pracy wsiadlem w auto i jechalem do domu wiozlem kolege, ktory pil sobie
    piwo, wzielem od niego lyk piwa chcialem przeplukac sobie usta. Nie minely 2
    minuty a zatrzymuje mnie drogowka za przekroczenie predkosci, dmucham w
    alkomat i wyskakuje mi 0,14mg/l czyli okolo 0,3promila. w tym momecie
    policja zaczele swoja procedure. po 15 minutach kolejne badanie ktore nic
    juz nie wykazalo czyli 0,00 po kolejnych 15 minutach trzecie badanie 0,00
    zarzadalem jeszcze aby mnie wiezli na krew. Jak myslicie odda mi sad grodzki
    prawo jazdy czy nie?



  • 2. Data: 2006-08-01 19:47:31
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "norbert" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:eaoabi$bgr$1@news.dialog.net.pl...
    > Opisze co mi sie prztrafilo dzis, a pytanie brzmi Jak uwazacie czy sad
    > odda mi prawo jazdy?
    > Po pracy wsiadlem w auto i jechalem do domu wiozlem kolege, ktory pil
    > sobie piwo, wzielem od niego lyk piwa chcialem przeplukac sobie usta. Nie
    > minely 2 minuty a zatrzymuje mnie drogowka za przekroczenie predkosci,
    > dmucham w alkomat i wyskakuje mi 0,14mg/l czyli okolo 0,3promila. w tym
    > momecie policja zaczele swoja procedure. po 15 minutach kolejne badanie
    > ktore nic juz nie wykazalo czyli 0,00 po kolejnych 15 minutach trzecie
    > badanie 0,00 zarzadalem jeszcze aby mnie wiezli na krew. Jak myslicie odda
    > mi sad grodzki prawo jazdy czy nie?
    Oczywiście, że odda. Ale bardziej po linii było by zeznać, że akurat w
    momencie dmuchania jadłeś batonik np. Pawełek, albo zażyłeś krople żołądkowe
    na alkoholu. No chyba, że już składałeś zeznania, to wtedy już nie warto
    zmieniać wersji, bo przestajesz być wiarygodny dla sądu.
    Na tą krew Cię wzieli? Wyszło 0,00? Można też zwalić, że jeśli kolejne
    badania wykazały 0,00, łącznie z krwią, to widocznie za pierwszym razem
    policjant źle wykonał pomiar.


  • 3. Data: 2006-08-01 19:58:46
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "norbert" <n...@o...eu>

    Juz jest po fakcie wiec nie co gdybac
    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:44cfafd1$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "norbert" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:eaoabi$bgr$1@news.dialog.net.pl...
    >> Opisze co mi sie prztrafilo dzis, a pytanie brzmi Jak uwazacie czy sad
    >> odda mi prawo jazdy?
    >> Po pracy wsiadlem w auto i jechalem do domu wiozlem kolege, ktory pil
    >> sobie piwo, wzielem od niego lyk piwa chcialem przeplukac sobie usta. Nie
    >> minely 2 minuty a zatrzymuje mnie drogowka za przekroczenie predkosci,
    >> dmucham w alkomat i wyskakuje mi 0,14mg/l czyli okolo 0,3promila. w tym
    >> momecie policja zaczele swoja procedure. po 15 minutach kolejne badanie
    >> ktore nic juz nie wykazalo czyli 0,00 po kolejnych 15 minutach trzecie
    >> badanie 0,00 zarzadalem jeszcze aby mnie wiezli na krew. Jak myslicie
    >> odda mi sad grodzki prawo jazdy czy nie?
    > Oczywiście, że odda. Ale bardziej po linii było by zeznać, że akurat w
    > momencie dmuchania jadłeś batonik np. Pawełek, albo zażyłeś krople
    > żołądkowe na alkoholu. No chyba, że już składałeś zeznania, to wtedy już
    > nie warto zmieniać wersji, bo przestajesz być wiarygodny dla sądu.
    > Na tą krew Cię wzieli? Wyszło 0,00? Można też zwalić, że jeśli kolejne
    > badania wykazały 0,00, łącznie z krwią, to widocznie za pierwszym razem
    > policjant źle wykonał pomiar.
    Juz jest po fakcie wiec nie co gdybac, owszem moglem bez dmuchania isc na
    krew, moglem mowic cokolwiek. Badanie krwi sam zadalem



  • 4. Data: 2006-08-01 20:05:50
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: Marcin Lubojański <k...@o...pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):
    > Użytkownik "norbert" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:eaoabi$bgr$1@news.dialog.net.pl...
    >> Opisze co mi sie prztrafilo dzis, a pytanie brzmi Jak uwazacie czy sad
    >> odda mi prawo jazdy?
    >> Po pracy wsiadlem w auto i jechalem do domu wiozlem kolege, ktory pil
    >> sobie piwo, wzielem od niego lyk piwa chcialem przeplukac sobie usta.
    >> Nie minely 2 minuty a zatrzymuje mnie drogowka za przekroczenie
    >> predkosci, dmucham w alkomat i wyskakuje mi 0,14mg/l czyli okolo
    >> 0,3promila. w tym momecie policja zaczele swoja procedure. po 15
    >> minutach kolejne badanie ktore nic juz nie wykazalo czyli 0,00 po
    >> kolejnych 15 minutach trzecie badanie 0,00 zarzadalem jeszcze aby mnie
    >> wiezli na krew. Jak myslicie odda mi sad grodzki prawo jazdy czy nie?
    > Oczywiście, że odda. Ale bardziej po linii było by zeznać, że akurat
    > w momencie dmuchania jadłeś batonik np. Pawełek, albo zażyłeś krople
    > żołądkowe na alkoholu. No chyba, że już składałeś zeznania, to wtedy już
    > nie warto zmieniać wersji, bo przestajesz być wiarygodny dla sądu.
    > Na tą krew Cię wzieli? Wyszło 0,00? Można też zwalić, że jeśli
    > kolejne badania wykazały 0,00, łącznie z krwią, to widocznie za
    > pierwszym razem policjant źle wykonał pomiar.

    A na jakiej podstawie policja w ogóle w tym wypadku odebrała prawo
    jazdy? Czy w takim wypadku można żądać rekompensaty poniesionych strat?
    Np. zamiast samochodem - dojazd do pracy taksówką, w końcu mój czas też
    jest dla mnie cenny.

    Pozdrawiam
    Marcin Lubojański
    --
    interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
    www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
    www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
    ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice


  • 5. Data: 2006-08-01 20:07:42
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "norbert" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:eaobpq$cno$1@news.dialog.net.pl...

    tnij cytaty

    > Juz jest po fakcie wiec nie co gdybac, owszem moglem bez dmuchania isc na
    > krew, moglem mowic cokolwiek. Badanie krwi sam zadalem


    Tzn. wykonali Ci je, czy nie? Jest w protokole informacja o Twoim
    żądaniu?


  • 6. Data: 2006-08-01 20:13:06
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Marcin Lubojański" <k...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:eaoc6t$4li$2@news.onet.pl...
    > A na jakiej podstawie policja w ogóle w tym wypadku odebrała prawo
    > jazdy? Czy w takim wypadku można żądać rekompensaty poniesionych strat?
    > Np. zamiast samochodem - dojazd do pracy taksówką, w końcu mój czas też
    > jest dla mnie cenny.

    Zależy, jeśli pojechał na krew i było 0,00, to nie mieli podstaw,
    natomiast jak się dał wyfrajerzyć, to policjanci żądni poprawy statystyk,
    mogą ponowne wyniki z alkomatu zataić i wtedy to gość ma problem.


  • 7. Data: 2006-08-01 21:26:45
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "norbert" <n...@o...eu>


    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:44cfb5d0$1@news.home.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin Lubojański" <k...@o...pl> napisał w
    > wiadomości news:eaoc6t$4li$2@news.onet.pl...
    >> A na jakiej podstawie policja w ogóle w tym wypadku odebrała prawo
    >> jazdy? Czy w takim wypadku można żądać rekompensaty poniesionych strat?
    >> Np. zamiast samochodem - dojazd do pracy taksówką, w końcu mój czas też
    >> jest dla mnie cenny.
    >
    > Zależy, jeśli pojechał na krew i było 0,00, to nie mieli podstaw,
    > natomiast jak się dał wyfrajerzyć, to policjanci żądni poprawy statystyk,
    > mogą ponowne wyniki z alkomatu zataić i wtedy to gość ma problem.
    >
    Wykonali ale na moje zadanie nie mam jeszcze wyniku bo to bylo w zapyzialej
    dziurze zwanej polkowice
    wszyskie wyniki z alkomatu sa w protokule



  • 8. Data: 2006-08-01 21:37:33
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "norbert" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:eaogus$gui$1@news.dialog.net.pl...

    > Wykonali ale na moje zadanie nie mam jeszcze wyniku bo to bylo w
    > zapyzialej
    > dziurze zwanej polkowice
    > wszyskie wyniki z alkomatu sa w protokule

    To możesz spokojnie jeździć po mieście taksówką, podpisać z kolegą umowę
    o dzieło, że do dnia aż odzyskasz prawko, będzie woził twoje 4 litery, twoim
    samochodem za wynagrodzeniem dziennym 100 zł. A policja Ci to grzecznie
    zwróci, poza tym na pokwitowaniu powinna być podana procedura odwoławcza. Wg
    mnie przy tak niejednoznacznych wynikach wskazujących w większości na brak
    alkoholu we krwi, to nie mieli żadnych podstaw, aby zatrzymać prawo jazdy.


  • 9. Data: 2006-08-02 00:22:06
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>

    Marcin Wasilewski napisał(a):
    > To możesz spokojnie jeździć po mieście taksówką, podpisać z kolegą
    > umowę o dzieło, że do dnia aż odzyskasz prawko, będzie woził twoje 4
    > litery, twoim samochodem za wynagrodzeniem dziennym 100 zł.

    Tak tylko w kwestii formalnej - gdzie widzisz umowę o dzieło
    w przypadku wożenia samochodem?

    Pozdrawiam,
    Gerard


  • 10. Data: 2006-08-02 12:22:48
    Temat: Re: czy oddadzą prawo jazdy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Piotr "Gerard" Machej" <g...@g...com> napisał w
    wiadomości news:eaor71$nkt$1@news.dialog.net.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >> To możesz spokojnie jeździć po mieście taksówką, podpisać z kolegą
    >> umowę o dzieło, że do dnia aż odzyskasz prawko, będzie woził twoje 4
    >> litery, twoim samochodem za wynagrodzeniem dziennym 100 zł.
    >
    > Tak tylko w kwestii formalnej - gdzie widzisz umowę o dzieło
    > w przypadku wożenia samochodem?

    A gdzie widzisz umowę o dzieło, w przypadku popsprzątania korytarza? A
    zaręczam, że są takie. Jak już jesteś taki upierdliwy, to może być to umowa
    na przewiezienie z punktu A do punktu B. Zawsze też można w zaznajomionej
    firmie taką usługę wykupić.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1