-
1. Data: 2006-01-08 21:41:27
Temat: czy mam przypomnieć sądowi ?
Od: "Jakub B." <s...@g...pl>
W ubiegłym roku miałem w sądzie sprawę związaną z oszustwem. To znaczy pewien
człowieczek kupił coś tam u mnie przez internet i nie zapłacił. Sprawę
zgłosiłem na policji. Znaleźli gostka, doprowadzili do sprawy w sądzie. W
czerwcu odbyła się rozprawa - na niej sędzia postanowił dać mu trzy miesiące
na zapłatę długu. W czasie rozprawy powiedział że za te trzy miesiące sąd
sprawdzi czy dług jest uregulowany, a jeżeli nie będzie, to wyciągnie stosowne
konsekwencje. Owe trzy miesiące dawno minęły, a ja mam wrażenie że sąd
zapomiał o sprawie, bo jakoś nikt się nie zaintersował czy cokolwiek z tym
długiem się dzieje. Nie jest to na szczęście jakaś wielka kwota, da się żyć
bez tych pieniędzy więc nie spieszyło mi się - tym bardziej że wydawało mi się
że to sąd powinien zasięgnąć u mnie jakiejś informacji na ten temat.
A może to ja sam powinienem sądowi się przypomnieć ? Mam napisać jakieś pismo
do sądu ? albo zadzwonić? a może czekać dalej ?
Jakie wyjście najlepsze w takiej sytuacji ?
Jakub
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/