eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy mam jakiś spadek?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-09-15 16:14:36
    Temat: czy mam jakiś spadek?
    Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl.>

    witam!
    mam takie pytanie
    moj pradziadek zmarl ponad 40 lat temu jakies jakieś 20 lat temu rodzice
    jestem jedynym ewentualnym spadkobierca. wiem ze pradziadek posiadal grunty
    rolne i to nie tak male tylko nie mam pojęcia które i ile ponieważ nigdy nie
    byly przeprowadzane sprawy spadkowe ja przebywalem za granica.
    czy to możliwe dowiedzieć się jaki majątek pradziadek posiadał?
    zapewne ziemie oddal na nie formalna umowe sasiada w dzierzawe rodzice tez
    mieszkali daleko od posiadlosci i nigdy sie hektarami nie interesowali z
    rozmaitych przyczyn. Nagle pojawil sie jakis dzierzawca ktory na 3ha chce
    sie uwłaszczyc no i mnie wzywaja do ewentualnego zrzeczenia sie praw do tego
    gruntu i ok nie mam nic przeciwko ktos uzywał przez ponad 25 lat ma swiadkow
    nakazy podatkowe itp. itd. ale czy ja mogę się jakoś dowiedzieć co jeszcze
    pradziadek posiadał?
    jakie grunty? i kto je aktualnie urzytkuje??
    z gory dziękuje za podpowiedź



  • 2. Data: 2005-09-15 16:44:40
    Temat: Re: czy mam jakiś spadek?
    Od: "XYZ" <s...@o...pl>

    . ale czy ja mogę się jakoś dowiedzieć co jeszcze
    > pradziadek posiadał?
    > jakie grunty? i kto je aktualnie urzytkuje??
    > z gory dziękuje za podpowiedź

    Może sie znajdzie specjalista i odpowie konkretniej, ale ja udałabym sie do
    urzedu gminy. Dla celów podatkowych prowadzą ewidencję gruntów i ich
    włascicieli. Jezeli ktoś spisał umowe dzierżawy, to wówczas dzierżawca płaci
    podatek, ale jest ewidencja kto jest włascicielem. Szukaj oczywiście
    nazwiska swojego pradziadka. Może bedziesz w stanie wyciagnąć w gminie
    numery ksiąg wieczystych. Wówczas tylko pofatygujesz się do właściwego sądu
    rejonowego i przejrzysz sobie wpisy w księgach.

    Co do tego dzierżawcy, który wniósł pozew o zasiedzenie (o to chodzi, tak?).
    To, ze płacił podatek nie uprawnia go do nabycia własności gruntów. Przeciez
    był dzierżawcą i uzytkował grunty, czerpał z nich korzysci, musiał więc
    płacić podatek, łaski nie robi. Nie jestem w temacie, ale mowa byłaby o
    zasiedzeniu w złej wierze, bo wiedział, że nie jego i że sa spadkobiercy. I
    coś mi się wydaje, ze termin wynosi 30 lat, nie 25.







  • 3. Data: 2005-09-15 17:36:07
    Temat: Re: czy mam jakiś spadek?
    Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl.>


    >
    > Co do tego dzierżawcy, który wniósł pozew o zasiedzenie (o to chodzi,
    > tak?). To, ze płacił podatek nie uprawnia go do nabycia własności gruntów.
    > Przeciez był dzierżawcą i uzytkował grunty, czerpał z nich korzysci,
    > musiał więc płacić podatek, łaski nie robi. Nie jestem w temacie, ale mowa
    > byłaby o zasiedzeniu w złej wierze, bo wiedział, że nie jego i że sa
    > spadkobiercy. I coś mi się wydaje, ze termin wynosi 30 lat, nie 25.

    a nikt mi nie zarzuci że tyle lat nikt sie nie interesował polem?

    >
    >
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2005-09-15 18:47:16
    Temat: Re: czy mam jakiś spadek?
    Od: "XYZ" <s...@o...pl>


    > a nikt mi nie zarzuci że tyle lat nikt sie nie interesował polem?

    Jeżeli chcesz komus zrobić prezent tylko dlatego, ze boisz sie złej opinii,
    to jestem pełna podziwu. Brak zainteresowania nie jest karalny. Mógłbyś być
    ścigany o podatek rolny, ale ten akurat płacił użytkownik (dzierżawca?). I
    jeszcze raz podkreslam, to że płacił podatek nie powoduje, że ma prawo
    własności do tego pola. Niczego nie musisz się zrzekać. Termin zasiedzenia w
    złej wierze nie minął. Uzytkownik nie użytkuje gruntu przez 30 lat.

    Możesz w sądzie powiedzieć, że byłeś długo za granicą. Rodzice nie zyją, nie
    wiedziałeś, że jeszcze jakiś majątek pozostał, dlatego się nie interesowałeś
    i nie przeprowadziłeś postępowania spadkowego. Ale oczywiście w tej sytuacji
    formalności dopełnisz. Chyba nie mija się to z prawdą?




  • 5. Data: 2005-09-15 19:38:11
    Temat: Re: czy mam jakiś spadek?
    Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl.>



    > Możesz w sądzie powiedzieć, że byłeś długo za granicą. Rodzice nie zyją,
    > nie wiedziałeś, że jeszcze jakiś majątek pozostał, dlatego się nie
    > interesowałeś i nie przeprowadziłeś postępowania spadkowego. Ale
    > oczywiście w tej sytuacji formalności dopełnisz. Chyba nie mija się to z
    > prawdą?

    dokładnie tak jest!
    istotnie pewnie zrobie komuś prezent mniejsza o to ja i tak z ta ziemia nic
    nie bede robił jakoś sie dogadamy! z dzierżawcą,
    ale bardziej mnie nurtuje fakt, że pradziad miał znacznie więcej ziemi i
    prawdopodobnie za komuny pewnie na mocy ustaw uwłaszczeniowych ktoś się
    uwłaszczył a ja nawet nie wiem kto i gdzie mam tylko podejrzenia
    jak to sprawdzić czym dysponował zaraz po wojnie pradziad??? i co się stało
    z jego ziemią?
    bo wyżej wymieniony dzierżawca ma tylko 3 ha! a podobno było 35ha i nikt mi
    nie chce powiedzieć co się dokładnie z tym stało. w gminie myślę że coś
    wiedzą ale nie chcą powiedzieć to klika postkomunistyczna!



    >
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1