male pytanie,

co zrobic z poczta, ktora przychodzi na nazwisko czlowieka, ktory juz nie
mieszka w danym mieszkaniu (wynajmowal on to mieszkanie i podawal ten adres).
Aktualnego adresu zamieszkania nie znam, tylko adres zameldowania. Dla scislosci
podam, ze nie mam ochoty spotykac tego czlowieka, bo jest on mi winien pieniadze
i juz dosyc przez niego nerwow stracilem (oszukal mnie). Chodzi o listy zwykle,
bo poleconych nie odbieram. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zeby zapakowac
to wszystko w jedna duza koperte i przeslac mu na jego adres zameldowania.

z pozdrowieniami

bumbarumba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In article <7...@n...onet.pl>, bumbarumba wrote:
> co zrobic z poczta, ktora przychodzi na nazwisko czlowieka, ktory juz nie
> mieszka w danym mieszkaniu (wynajmowal on to mieszkanie i podawal ten adres).

Zwrócić na pocztę.

--
Marcin

do góry

. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zeby zapakowac
> to wszystko w jedna duza koperte i przeslac mu na jego adres zameldowania.

ale za pobraniem... co znaczy, ze on zapłaci za przesyłkę
M.

do góry

Użytkownik Marcin Debowski napisał:

> In article <7...@n...onet.pl>, bumbarumba wrote:
>
>>co zrobic z poczta, ktora przychodzi na nazwisko czlowieka, ktory juz nie
>>mieszka w danym mieszkaniu (wynajmowal on to mieszkanie i podawal ten adres).
>
>
> Zwrócić na pocztę.

Napisac na kopercie "adresat nieznany" i wrzucic do pierwszej z brzegu
skrzynki pocztowej.

Ale ponieważ wynika z tego co napisałeś że znasz adres zameldowania
gościa, to jeżeli Ci sie chce, zamiast "adresat nieznany" piszesz
"wyprowadził się - nowy adres ..."

Nie musisz biegac na poczte, wystarczy wrzucic do najbliższej skrzynki.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

dzieki za pomysly, tak zrobie

mam nadzieje, ze Wasze pomysly nie beda implikowaly jakichs dziwnych
konsekwencji prawnych o ktorych nie mam pojecia.

z pozdrowieniami

bumbarumba



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik bumbarumba napisał:
> male pytanie,
>
> co zrobic z poczta, ktora przychodzi na nazwisko czlowieka, ktory juz nie
> mieszka w danym mieszkaniu (wynajmowal on to mieszkanie i podawal ten adres).
> Aktualnego adresu zamieszkania nie znam, tylko adres zameldowania. Dla scislosci
> podam, ze nie mam ochoty spotykac tego czlowieka, bo jest on mi winien pieniadze
> i juz dosyc przez niego nerwow stracilem (oszukal mnie). Chodzi o listy zwykle,
> bo poleconych nie odbieram. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zeby zapakowac
> to wszystko w jedna duza koperte i przeslac mu na jego adres zameldowania.
>
> z pozdrowieniami
>
> bumbarumba
>
U nas wystarczyła rozmowa z listonoszem. Powiedziałam, że taka osoba juz
tu nie mieszka, ja jej korespondencji dostawac nie chcę. listonosz coś
tam sobie zanotował, pozbierał pocztę i więcej takich listów nie było.
pozdrawiam
Anka

do góry