Użytkownik bumbarumba napisał:
> male pytanie,
>
> co zrobic z poczta, ktora przychodzi na nazwisko czlowieka, ktory juz nie
> mieszka w danym mieszkaniu (wynajmowal on to mieszkanie i podawal ten adres).
> Aktualnego adresu zamieszkania nie znam, tylko adres zameldowania. Dla scislosci
> podam, ze nie mam ochoty spotykac tego czlowieka, bo jest on mi winien pieniadze
> i juz dosyc przez niego nerwow stracilem (oszukal mnie). Chodzi o listy zwykle,
> bo poleconych nie odbieram. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zeby zapakowac
> to wszystko w jedna duza koperte i przeslac mu na jego adres zameldowania.
>
> z pozdrowieniami
>
> bumbarumba
>
U nas wystarczyła rozmowa z listonoszem. Powiedziałam, że taka osoba juz
tu nie mieszka, ja jej korespondencji dostawac nie chcę. listonosz coś
tam sobie zanotował, pozbierał pocztę i więcej takich listów nie było.
pozdrawiam
Anka