-
1. Data: 2004-05-05 21:54:20
Temat: ciekawy artykół o policjantach
Od: Kaz59 <K...@w...pl>
http://www.wprost.pl/ar/?O=59806
-
2. Data: 2004-05-05 22:32:49
Temat: Re: ciekawy artykół o policjantach
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Kaz59" <K...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7bnqd$h3t$2@news2.ipartners.pl...
> http://www.wprost.pl/ar/?O=59806
Fajny artykuł. Tylko jedna uwaga. Ciekawy jestem skąd prokurator wysnuł
genialny wniosek, ze policja chciał zabić tego nastolatka, a nie
zatrzymać. Na zdrowy rozsądek, to gdyby chcieli go zabić, to mierzyli by w
głowę czy klatkę piersiową (to widać przez szybę przednią). A tutaj
dowiadujemy się z artykułu, że 20 przestrzelin jest w masce, a kilka w
ciele kierowcy. Nie wiem, ile kul przeszło przez maskę i trafiło
kierującego, bo i takie mogą być. Śmiertelna kula mogła być przypadkową
lub też rykoszetem od silnika. To wszystko wydaje się raczej być dowodem
przeciwnym do tezy pana prokuratora. No ale informacja poszła w świat. Ja
bym tego prokuratora wykluczył ze śledztwa, bo jeszcze nie wiadomo tak
naprawdę, co tam się zdarzyło, a on już wydał wyrok. A od tego jest sąd,
chyba, ze dziennikarz coś dołożył od siebie.
Co do pomysłu z przedstawienie zarzutu policjantom, to jest taki sobie.
Uważam, że lepiej by było przesłuchać ich na razie jako świadków z
uprzedzeniem o treści art. 183 kpk. W ten sposób wiadomo by było, o co
chodzi i kto jaką rolę odgrywał. Jak ich będą przesłuchiwać jako
podejrzanych, to mogą odmówić składania wyjaśnień. No i wówczas wobec
braku postronnych świadków, z jednym rannym pasażerem, który nie zna ani
wydawanych przez przełożonych poleceń, ani rozmieszczenia policjantów (nie
sądzę, by zdołał w tej sytuacji zapamiętać ich twarze) to te zarzuty mogą
się czkawką odbić prokuratorom. W końcu dojdą do wniosku, że wiedzą, że
nic nie wiedzą. Przy ruchomym celu ekspertyza balistyczna da wynik
obarczony błędem i dopiero wówczas nic się nie da ustalić. Będą morzyć w
stosunku do niektórych policjantów i ich na świadków słuchać?
-
3. Data: 2004-05-06 00:05:41
Temat: Re: ciekawy artykół o policjantach
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Ciekawy jestem skąd prokurator wysnuł genialny wniosek,
> ze policja chciał zabić tego nastolatka, a nie zatrzymać.
On nie wysnuł wniosku tylko o tym się dowiedział od innych.
Jest kolejny świadek, który twierdzi, że policjanci zaczęli strzelać
zanim ONI ruszyli:
http://info.onet.pl/914366,11,item.html
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
4. Data: 2004-05-06 05:02:52
Temat: Re: ciekawy artykól o policjantach (was: ciekawy artykół o policjantach)
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Thu, 6 May 2004 00:32:49 +0200, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Kaz59" <K...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c7bnqd$h3t$2@news2.ipartners.pl...
>> http://www.wprost.pl/ar/?O=59806
>
> Fajny artykuł. Tylko jedna uwaga. Ciekawy jestem skąd prokurator wysnuł
> genialny wniosek, ze policja chciał zabić tego nastolatka, a nie
> zatrzymać. Na zdrowy rozsądek, to gdyby chcieli go zabić, to mierzyli by w
> głowę czy klatkę piersiową (to widać przez szybę przednią).
Czy jedyna forma proby zatrzymania samochodu jest uzycie broni - w kazdej
sytuacji ??? Moim zdaniem sytuacje nie wymagala uzycia broni.
A nie wydaje ci sie, ze zeby zatrzymac samochod to powinno sie celowac w
kola a nie w maske ? IMHO strzaly policjantow nie mialy na celu zatrzymania
pojazdu - prokurator ma racje.
> Co do pomysłu z przedstawienie zarzutu policjantom, to jest taki sobie.
Nie jest taki sobie. Nie wydaje ci sie, ze sledzac samochod od Swarzedza
policjanci mieli czas i srodki sprawdzenia co za samochod sledza ?
Nie mogli sciagnac oznakowanego radiowozu do zatrzymania samochodu ? Nie
byloby wtedy watpliwosci czy kierujacy wiedzial ze zatrzymuje go policja.
A jezeli wtedy by uciekal - to uzycie broni byloby IMO usprawiedliwione.
Cala ta sytuacja przypomina mi zasade : pierwsze strzelaj a potem pytaj .
Nie akceptuje takiej zasady w wykonaniu policji ( ani nikogo innego ).
--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
If at first you don't succeed, redefine success.
-
5. Data: 2004-05-06 11:28:48
Temat: Re: ciekawy artykół o policjantach
Od: "Leszek" <l...@i...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c7brdl$rr2$4@news.onet.pl...
> Fajny artykuł. Tylko jedna uwaga. Ciekawy jestem skąd prokurator wysnuł
> genialny wniosek, ze policja chciał zabić tego nastolatka, a nie
> zatrzymać
Czego się nie robi dla zaspokojenia potrzeb społecznych.
Finałem i tak będzie uniewinnienie z braku dowodów.
--
Pozdr
Leszek
GG1631219
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
-
6. Data: 2004-05-06 15:21:35
Temat: Re: ciekawy artykól o policjantach (was: ciekawy artykół o policjantach)
Od: "Kalina" <k...@w...pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:x6ju06rm5nus$.1e5b9zk3o75ky.dlg@40tude.net...
> Thu, 6 May 2004 00:32:49 +0200, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik
napisał(a):
>
>>
> Czy jedyna forma proby zatrzymania samochodu jest uzycie broni - w kazdej
> sytuacji ??? Moim zdaniem sytuacje nie wymagala uzycia broni.
>
Rozumiem, że tam byłeś?
> A nie wydaje ci sie, ze zeby zatrzymac samochod to powinno sie celowac w
> kola a nie w maske ? IMHO strzaly policjantow nie mialy na celu
zatrzymania
> pojazdu - prokurator ma racje.
A wziąleś pod uwagę odrzut? IMO strzały , które utkwiły w masce mogły być
skierowane w koła.
.
>
> Nie jest taki sobie. Nie wydaje ci sie, ze sledzac samochod od Swarzedza
> policjanci mieli czas i srodki sprawdzenia co za samochod sledza ?
> Nie mogli sciagnac oznakowanego radiowozu do zatrzymania samochodu ? Nie
> byloby wtedy watpliwosci czy kierujacy wiedzial ze zatrzymuje go policja.
> A jezeli wtedy by uciekal - to uzycie broni byloby IMO usprawiedliwione.
>
> Cala ta sytuacja przypomina mi zasade : pierwsze strzelaj a potem pytaj .
> Nie akceptuje takiej zasady w wykonaniu policji ( ani nikogo innego ).
Może nie byłoby problemu, gdyby po prostu zatrzymali sie, a nie zaczęli
uciekać?
Kalina
-
7. Data: 2004-05-06 16:26:03
Temat: Re: ciekawy artykół o policjantach
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:c7bvnp$hb2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > Ciekawy jestem skąd prokurator wysnuł genialny wniosek,
> > ze policja chciał zabić tego nastolatka, a nie zatrzymać.
>
> On nie wysnuł wniosku tylko o tym się dowiedział od innych.
Skoro tak, to zanim zacznie to podawać jako swój wniosek, powinien
pomyśleć. Albo jak zwykle dziennkikarz przekręcił.
>
> Jest kolejny świadek, który twierdzi, że policjanci zaczęli strzelać
> zanim ONI ruszyli:
Tego szukałem. No to w takim razie poczekajmy na ostateczną wersję, bo
odnoszę wrażenie, że może ona jeszcze inaczej wyglądać. nie ma sensu
dywagować, skoro tak naprawdę chwilowo nie wiadomo, jak to wyglądało.
-
8. Data: 2004-05-06 16:27:02
Temat: Re: ciekawy artykół o policjantach
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7d7he$tht$1@opal.icpnet.pl...
> Czego się nie robi dla zaspokojenia potrzeb społecznych.
> Finałem i tak będzie uniewinnienie z braku dowodów.
Niekoniecznie. Ktoś tą akcją kierował. A błędy w kierowaniu są rażące.
Ewentualne wątpliwości mogą być w odniesieniu do pozostałych policjantów,
bo nie wiemy jakie były ich role.
-
9. Data: 2004-05-06 16:41:53
Temat: Re: ciekawy artykól o policjantach (was: ciekawy artykół o policjantach)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:x6ju06rm5nus$.1e5b9zk3o75ky.dlg@40tude.net...
> Czy jedyna forma proby zatrzymania samochodu jest uzycie broni - w
kazdej
> sytuacji ??? Moim zdaniem sytuacje nie wymagala uzycia broni.
Teraz, to już nie wiem. Za dużo jest wersji.
>
> A nie wydaje ci sie, ze zeby zatrzymac samochod to powinno sie celowac w
> kola a nie w maske ? IMHO strzaly policjantow nie mialy na celu
zatrzymania
> pojazdu - prokurator ma racje.
Strzały w koła mogą zatrzymać samochód na dłuższym odcinku jazdy.
Nowoczesne opony nie tracą powietrza pomimo kilku dziur. Zresztą
przejechać policjanta można i na felgach. Jeszcze lepiej oddać kilka
strzałów w chłodnicę. Płyn wycieknie, silnik się zatrze i samochód też
stanie. I to bezpieczniej, bo nie wiąże się to z niebezpieczeństwem utraty
panowania nad pojazdem. Taka taktyka jest jednak skuteczna, jeśli nie ma
konieczności zatrzymania pojazdu natychmiast.
Zakładając, że celem policjantów było niedopuszczenie do przejechania
policjanta, to takie zabawy są bez sensu. Nie wiem jaką bronią tam
dysponowali. Z broni o większej mocy, czyli z rzeczy dostępnych na co
dzień AKMS, strzelba gładkolufowa no i może GLAUBERYT (problematycznie) to
najlepszym wyjściem był strzał w blok silnika. Blok pęka. Silnik staje.
Samochód nie jedzie. Taki strzał jest w zasadzie w miarę bezpieczny dla
pasażerów, bo ewentualne rykoszety tłumi karoseria. Pocisk po rykoszecie
jest odkształcony, więc ma mniejszą siłę przebicia. Z broni o mniejszej
mocy, czyli pistoletów, to niestety jedynym w tym wypadku skutecznym
rozwiązaniem był strzał do kierującego.
>
> Nie jest taki sobie. Nie wydaje ci sie, ze sledzac samochod od Swarzedza
> policjanci mieli czas i srodki sprawdzenia co za samochod sledza ?
Nie wydaje mi się. Nie wydaje, bo znam realia. Serwer nie działał, albo
operatorka poszła do WC, albo nie było aktualnych danych, albo ...
> Nie mogli sciagnac oznakowanego radiowozu do zatrzymania samochodu ?
A tu masz rację. Od początku sugeruję, że jego użycie choćby poprzez
ustawienie go gdzieś tam w tle, skoro z jakiś tam powodów nie mógł
bezpośrednio brać udziału w akcji wyjaśniało sytuację.
> Nie
> byloby wtedy watpliwosci czy kierujacy wiedzial ze zatrzymuje go
policja.
> A jezeli wtedy by uciekal - to uzycie broni byloby IMO usprawiedliwione.
Święte słowa. Dla tego teraz podstawową kwestią pozostanie ustalenie, czy
kierujący miał szansę zobaczyć tę odznakę, czy legitymację. Czy policjant
podszedł i przyłożył to do szyby, czy machali tym z kilku metrów.
>
> Cala ta sytuacja przypomina mi zasade : pierwsze strzelaj a potem pytaj
.
> Nie akceptuje takiej zasady w wykonaniu policji ( ani nikogo innego ).
Na razie, to jest kilka sprzecznych wersji.
-
10. Data: 2004-05-06 17:08:16
Temat: Re: ciekawy artykól o policjantach
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Thu, 6 May 2004 17:21:35 +0200, na pl.soc.prawo, Kalina napisał(a):
> Rozumiem, że tam byłeś?
>
Nie bylem tak samo jak i ty. Ale nie godze sie na sytuacje, w ktorej proba
ucieczki ( np. zszokowanego ) kierowcy ma usprawiedliwiac uzycie broni.
Popelniono *powazny* blad, i tyle.
>
>
> A wziąleś pod uwagę odrzut? IMO strzały , które utkwiły w masce mogły być
> skierowane w koła.
Pleciesz bzdury. Az dwadziescia odzutow???
Wyszkolonemu policjantowi nie powinno sie takie cos zdarzyc. A jak mu sie
zdarza to nie powinien dostawac broni do rak i pracowac w kancelarii, albo
zrezygnowac ( zostac wydalonym ) ze sluzby w policji.
Kazdy zawod wymaga kwalifikacji. Jezeli np. kierowca spowoduje wypadek (
tez tego nie planowal/ chcial ) to ponosi odpowiedzialnosc karna. Taka sama
zasada powinna obowiazywac takze policjantow.
>>
> Może nie byłoby problemu, gdyby po prostu zatrzymali sie, a nie zaczęli
> uciekać?
Moze nie byloby by problemu gdyby policjanci *fachowo* przeprowadzili akcje
zatrzymywania ??? ( patrz moje uwagi w poprzednim poscie ). Nie tylko
zreszta zatrzymywania ale takze calej akcji sledzenia "przestepcy" .
--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
The right half of the brain controls the left half of the body. This means
that only left handed people are in their right mind.