-
31. Data: 2010-03-18 08:40:54
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Thu, 18 Mar 2010 09:06:23 +0100, KRZYZAK napisał(a):
> Napewno policja moze sobie zapukac do dowolnego mieszkania i zazadac
> dokumentow?
Nie, muszą mieć skierowanie od proboszcza i opinię rady lokatorów.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
32. Data: 2010-03-18 08:41:21
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
agryppa pisze:
> Witam,
> policja wymierzyła mandaty dla trzech członków rodziny po 500 złotych
> każdemu za nie okazanie dokumentu tożsamości - łączna kwota 1500
> złotych.
>
trzeba było okazać dokumenty i problemu by nie było, wku....ją mnie
gadki na policje jacy to oni źli, być może kogoś szukali i chcieli
wylegitymować napotkane osoby. Każdy od nich wymaga skuteczności a jak
już coś robią to jest źle. Co prawda zachowanie policji odbiega od
ogólnie przyjętych kanonów w cywilizowanych krajach ale nie róbcie jaj.
--
krzysiek82
-
33. Data: 2010-03-18 09:12:33
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał
> trzeba było okazać dokumenty i problemu by nie było, wku....ją mnie gadki
> na policje jacy to oni źli,
I dokładnie masz rację. Zwłaszcza, że wątkotwórca nie napisał, w jakim celu
przyszli, ale że "dwóch policjantów i informują, że "po coś tam przyszli"".
A więc jednak mieli powód. To bohater wątku uparł się, że udowodni, że jego
ogródek jest eksterytorialny i może mieć w tyle wszelkie organy państwa...
-
34. Data: 2010-03-18 09:42:44
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zĹ?. Pomocy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "agryppa" <j...@t...pl> napisał
>nijak mnie to zbliża do
>jakiejś decyzji.
A na jakim etapie jest postępowanie może być napisał?
Masz jakiś wyrok, kiedy zapadł, czy co?
>Głównie chciałem wiedzieć czy to robi jakąś różnicę,
>że policjanci stali na chodniku, a legitymowani byli w granicach
>własnej posesji.
Policjant ma prawo legitymować osoby, podstawe przytoczono wcześniej. Prawo
to nie różnicuje czy to jest prywatna posesja czy nie. Jeśli zza płotu byli
w stanie wydać mu polecenie okazania dokumentów i nawiązać rozmowę to
miejsce nie robi różnicy IMO.
> Ojciec więc napisał,
>że nie podpisuje :-)
>Ja pierniczę, do czego to dochodzi.
Do tego dochodzi, bo ojciec ewidentnie chce się pobawić w bierny opór i
wkurzyć przeciwnika.
Jeśli uważa, że źle postąpił to lepiej było przyznać się, poprosić o niski
wymiar kary i tyle. Albo nie przyznawać się, uargumentować co i dlaczego,
podpisać swoje stanowisko. A tak to wyeskalował do granic możliwości tylko
ten konflikt, w którym z powodu wątpliwego oparcia w prawie jego działań nie
ma prawie szans.
-
35. Data: 2010-03-18 11:46:13
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zĹ?. Pomocy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK pisze:
> Dnia Thu, 18 Mar 2010 00:49:13 +0100, RadoslawF napisał(a):
>
>> Ja bym powiedział że tylko debil nie zauważył że policjanci
>> postanowili ukarać obywatela za nie wylegitymowanie się.
>
> Mnie zastanawia skad 3 mandaty, skoro prosili o dokumenty jednego faceta?
>
Czytaj uważniej. Prosili o to 3 osoby.
-
36. Data: 2010-03-18 11:47:06
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK pisze:
> Dnia Thu, 18 Mar 2010 08:47:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> No i jest wykroczenie. Sprawa zamknięta.
>
> Napewno policja moze sobie zapukac do dowolnego mieszkania i zazadac
> dokumentow?
>
To nie było dowolne - po coś przyszli, tylko tajemnicza twarz w lufciku
nie zdradza, po co.
-
37. Data: 2010-03-18 11:51:29
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zĹ?. Pomocy
Od: Tapatik <t...@b...spamu>
Użytkownik witek napisał:
> 1. obowiazek posiadania ( w ogolnosci) -> tak
> 2. obowiazek posiadania przy sobie -> nie
> 3. obowiazek okazania gdy sie juz przy sobie posiada -> tak,
A jeśli mam dowód osobisty, ale nie przy sobie, bo jestem na plaży?
Dowód jest, ale na kwaterze.
Żeby mi nikt nie marudził, że mogłem do kąpielówek włożyć - załóżmy, że
jest to plaża naturystów. :D
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
38. Data: 2010-03-18 11:55:26
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: Tapatik <t...@b...spamu>
Użytkownik Przemysław Bernat napisał:
> Dnia Thu, 18 Mar 2010 09:06:23 +0100, KRZYZAK napisał(a):
>
>> Napewno policja moze sobie zapukac do dowolnego mieszkania i zazadac
>> dokumentow?
>
> Nie, muszą mieć skierowanie od proboszcza i opinię rady lokatorów.
A jak ktoś jest wyznawcą Kościoła Latającego Potwora Spaghetti?
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
39. Data: 2010-03-18 12:05:55
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: agryppa <j...@t...pl>
Dnia 2010-03-18, o godz. 10:12:33
"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał(a):
> I dokładnie masz rację. Zwłaszcza, że wątkotwórca nie napisał, w
> jakim celu przyszli, ale że "dwóch policjantów i informują, że "po
> coś tam przyszli"".
Panowie, dziejękuję za kontynuację wątku.
Otóż, żeby było jasne: ja nie jestem tym synem, a facet, o którym, piszę
w tym wątku nie jest moim ojcem. Nie znam rownież powodów, dla których
przyszli Ci policjanci w szczególności. Znam jednak kontekst sprawy.
Obok wspomnianej rodziny mieszka człowiek, który żyje w konflikcie z tą
rodziną. Jego syn jest policjantem. Wg sąsiadów to on nasłał tychże
policjantów, aby się droczyli z ojcem.
Wnioskuję, że wyjście z tym do RPO ma taką samą szansę sukcesu jak
oceny tej sprawy w ninijeszym wątku.
Agryppa
Dziękuję
-
40. Data: 2010-03-18 12:24:27
Temat: Re: chodzi o mandat 1500 zł. Pomocy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "agryppa" <j...@t...pl> napisał
>Wnioskuję, że wyjście z tym do RPO ma taką samą szansę sukcesu jak
>oceny tej sprawy w ninijeszym wątku.
Tak, dokładnie, czyli bliską zeru.