W wiadomości news:rd8im45vc5sfjsocllb8nf96i8sboetth0@4ax.com agent73
<a...@g...pl> pisze:

>>Psie gówno to nic takiego strasznego. Jeden porządny deszcz i po nim.
> Że tak powiem: gówno prawda! Czasem nawet cała zima nie pomoże -
> zobacz sobie ile tego zostaje po wiosennych roztopach, a ty mi tu
> będziesz pieprzył o jakimś deszczu!
No to biegaj i zbieraj co dojrzysz.

> Reszta bez komentarza.
Mnie twój komentarz jest obojętny.

> Niestety, to właśnie tacy jak ty są jednym z problemów tego kraju -
> zwisa ci czy wokół ciebie będzie czysto, czy też nie i oczekujesz od
> innych że będą to akceptować. Przykre.
Problemem są wiecznie niezadowoleni ze wszystkiego prości ujadacze, jak ty.
I jest to nie tyle przykre, bo nikt się takimi nie przejmuje, co męczące.

> Z mojej strony EOT.
To twoja woja sprawa.

do góry

Jotte pisze:
> Pies się posrał na klatce, bo nie mógł wytrzymać. A ty?
Nie mógł wytrzymać bo co? nie mógł pies znaleźć kluczy od
drzwi? Czy właściciel pojebany?
--
Krzysiek

do góry

W wiadomości news:gkb9fb$sie$1@news.dialog.net.pl Krzysztof 45
<m...@v...pl> pisze:

>> Pies się posrał na klatce, bo nie mógł wytrzymać. A ty?
> Nie mógł wytrzymać bo co? nie mógł pies znaleźć kluczy od drzwi? Czy
> właściciel pojebany?
Pytałem dlaczego Pawcio zwalił stolca na klatce.

--
Jotte

do góry

Jotte pisze:
> Psie gówno to nic takiego strasznego. Jeden porządny deszcz i po nim.

Akurat gówno prawda.

do góry

wybierzdomene pisze:
> problem w tym ze na tym trawniku stoi piaskownica i moje
> dzieciaki tam biegaja sie bawic.
No to Ci współczuję, u mnie plac zabaw odgrodzony jest
płotkiem, a dzieciak wyrósł z piaskownicy, ale przerabiałem
to nie tak dawno.
> faktycznie jakby sie taka kupa wysmarowalo ich twarze to
> by pomoglo ...
Kiedyś za gówniarza nazbierali takiej sraki i wywalili
takiemu co zasrywa place zabaw na wycieraczce pod drzwi
mieszkania, przykryli gazetami i podpalili,
zadzwonili do jego mieszkania i uciekli na półpiętro,
zasrywacz otwiera, i co? W kapciach zaczął deptać, gasić
"pożar" gazetowy, a sraka pryskała na wszystkie strony.
To jest fakt, od tego czasu już pieska nie spuszczał w
okolicach placu zabaw.
--
Krzysiek

do góry

Jotte pisze:
> Pytałem dlaczego Pawcio zwalił stolca na klatce.
Toż wyjasnił dla czego
--
Krzysiek

do góry

W dniu 2009-01-10 15:34, Boberek pisze:

> Na TRAWNIKU? Prawdziwy dramat, zamierzałeś się wytarzać w trawie i psi
> odchód pokrzyżował Twoje zamiary?

pochodź trochę po takich gównach to zobaczymy czy dalej będziesz taki
dowcipny. Ludzi nie sprzątających po swoich zwierzakach powinno się
zamykać :/

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
>> mi się przyznać że jestem Polakiem
> Mnie tam wisi co cię wstydzi.
> I w kraju i za granicą, jest różnie, a w niejednym kraju byłem.
Masz rację. Dwa miesiące temu byłem w małym szkockim miasteczku i idąc
chodnikem
musiałem ciągle uważać, żeby nie wejść w psie odchody. Tamtejsi właściciele
psów uważają to za normalne, że wypuszcza się psa na chodnik. Jakoś w tym
czasie nie musiałem się wstydzić, że jestem Polakiem. W Polsce i tak nie
jest źle z psami.
ZiPi

do góry

Sun, 11 Jan 2009 00:09:50 +0100, Jotte napisał(a):


>>> Pies się posrał na klatce, bo nie mógł wytrzymać. A ty?
>> Nie mógł wytrzymać bo co? nie mógł pies znaleźć kluczy od drzwi? Czy
>> właściciel pojebany?
> Pytałem dlaczego Pawcio zwalił stolca na klatce.

Co się przejmujesz, jedna porządna sprzątaczka i po nim.

--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

W wiadomości news:gkbaop$tj7$2@news.dialog.net.pl Krzysztof 45
<m...@v...pl> pisze:

> Jotte pisze:
>> Pytałem dlaczego Pawcio zwalił stolca na klatce.
> Toż wyjasnił dla czego
Pytanie z podtekstem - nawet Kondrat w Dniu świra z zemsty stolcował jednak
na trawniku... :))
Co to za ludzie(?) tu jednak pisują!
Jeden czubek chce ludziom twarze kupą mazać i nazywa ich bydłem, inny sra
mściwie po klatkach schodowych... paranoja.

--
Jotte

do góry