Witam!
Miałem nieszczęście pracować u pewnego pracodawcy od 1 X 1999
do 07 VII 2000 nie otrzymując (mimo licznych ponagleń i przypomnień)
obiecanej umowy o pracę (wstyd się przyznać ale z potrzeby musiałem
się na to godzić). Dodatkowo nie otrzymałem części wynagrodzenia
(1173 zł); Pracodawca nie chcąc mi zapłacić dodatkowo próbował
wkęcić mnie w aferę związaną z zaginięciem jakichś pieniędzy
(a kompromisem miało być to że nikt nikomu nic nie zapłaci). Oficjalnie
nigdy nie powiedział mi że już u niego nie pracuję, po prostu po
wakacyjnej przerwie pracował już tam ktoś inny; Wyjaśnianie zaległej
umowy i wynagrodzenia przeciągało się najpierw tygodniami, potem
miesiącami, aż w końcu minął ponad rok (!) Odczekałem jeszcze
Święta i dnia 28 I 2002 złożyłem pozew do Sądu Pracy wg wskazówek
otrzymanych w Inspekcji Pracy. W pozwie domagam się ustalenia
(potwierdzenia istnienia w w/w okresie) stosunku pracy a także
zasądzenie wypłaty zaległego wynagrodzenia. Sprawą ewentualnych
(a w tym wypadku raczej 100% pewnych) nieopłaconych podatków a
także składek ZUS miał się ponoć zająć już sąd; Dodam jeszcze że w
pozwie dodałem od razu adresy i dane osób mogących potwierdzić
moje przebywanie w miejscu pracy i wykonywanie obowiązków z tym
związanych. Moim więc zdaniem są już podstawy do jakiegoś
postępowania wyjaśniającego.
W mijającym tygodniu dostałem
WEZWANIE DO USUNIĘCIA BRAKÓW FORMALNYCH
w którym wzywa się mnie do wyjaśnienia:
"... z jakiego tytułu dochodu kwoty wskazanej w pkt 2 pozwu, ponadto
formy organizacyjno-prawnej firmy wskazanej w pozwie jako pozwanej
oraz rodzaje umowy łączącej powoda z pozwanym"
Pytanie: co mam sądowi wyjaśniać? Nie mogę napisać że były to dochody
z tytułu umowy o pracę bo takiej umowy formalnie nie było
(nie doczekałem). Co napisać w wyjaśnieniu? Termin złożenia wyjaśnienia
mija we wtorek ale chciałbym to wyjaśnienie złożyć już w poniedziałek
rano - także jeśli można prosiłbym o jakieś podpowiedzi do niedzieli
wieczorem (b późny wieczór)
Za wszelką pomoc z góry serdecznie dziękuję.

Andrzej
m...@i...pl
tel, sms:0 502 630 175

PS Przepraszam że tak rozwlekle .... :)

do góry

Witam
Przeczytałem Twój przypadek i podpowiadam Ci, iż zgodnie z prawem pracy do
ważności umowy o pracę nie jest wymagana forma pisemna. Pracodawca ma
jedynie w ciągu tygodnia od zawarcia umowy potwierdzić ja na piśmie.
Błędnie więc przyjmujesz, iż nie było formalnie umowy, została bowiem
zawarta ustnie. Musisz tylko teraz to udowodnić i że pracodawca pomimo próśb
nie wydał Ci pisemnej umowy. Tak też należy wyjaśnić to w Sądzie. Co do
formy organizacyjnej chodzi czy była to spółka czy działalność osoby
fizycznej prowadzonej w formie przedsiębiorstwa. Możesz śmiało napisać, że
dochodzisz niewypłaconego wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę z pozwanym
9zawartej ustnie) i wnoś o powołanie na świadków osób, o których pisałeś w
pozwie.Pamiętaj jednak, iż osoby dalej tam pracujące mogą zeznawać na Twoją
niekorzyść i powiedzieć, że Cie nie pamiętają.
Pozdrawiam.
Marcin. (przepraszam za długość)

Użytkownik Andrzej S. <m...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a58fib$gnt$...@n...tpi.pl...
> Witam!
> Miałem nieszczęście pracować u pewnego pracodawcy od 1 X 1999
> do 07 VII 2000 nie otrzymując (mimo licznych ponagleń i przypomnień)
> obiecanej umowy o pracę (wstyd się przyznać ale z potrzeby musiałem
> się na to godzić). Dodatkowo nie otrzymałem części wynagrodzenia
> (1173 zł); Pracodawca nie chcąc mi zapłacić dodatkowo próbował
> wkęcić mnie w aferę związaną z zaginięciem jakichś pieniędzy
> (a kompromisem miało być to że nikt nikomu nic nie zapłaci). Oficjalnie
> nigdy nie powiedział mi że już u niego nie pracuję, po prostu po
> wakacyjnej przerwie pracował już tam ktoś inny; Wyjaśnianie zaległej
> umowy i wynagrodzenia przeciągało się najpierw tygodniami, potem
> miesiącami, aż w końcu minął ponad rok (!) Odczekałem jeszcze
> Święta i dnia 28 I 2002 złożyłem pozew do Sądu Pracy wg wskazówek
> otrzymanych w Inspekcji Pracy. W pozwie domagam się ustalenia
> (potwierdzenia istnienia w w/w okresie) stosunku pracy a także
> zasądzenie wypłaty zaległego wynagrodzenia. Sprawą ewentualnych
> (a w tym wypadku raczej 100% pewnych) nieopłaconych podatków a
> także składek ZUS miał się ponoć zająć już sąd; Dodam jeszcze że w
> pozwie dodałem od razu adresy i dane osób mogących potwierdzić
> moje przebywanie w miejscu pracy i wykonywanie obowiązków z tym
> związanych. Moim więc zdaniem są już podstawy do jakiegoś
> postępowania wyjaśniającego.
> W mijającym tygodniu dostałem
> WEZWANIE DO USUNIĘCIA BRAKÓW FORMALNYCH
> w którym wzywa się mnie do wyjaśnienia:
> "... z jakiego tytułu dochodu kwoty wskazanej w pkt 2 pozwu, ponadto
> formy organizacyjno-prawnej firmy wskazanej w pozwie jako pozwanej
> oraz rodzaje umowy łączącej powoda z pozwanym"
> Pytanie: co mam sądowi wyjaśniać? Nie mogę napisać że były to dochody
> z tytułu umowy o pracę bo takiej umowy formalnie nie było
> (nie doczekałem). Co napisać w wyjaśnieniu? Termin złożenia wyjaśnienia
> mija we wtorek ale chciałbym to wyjaśnienie złożyć już w poniedziałek
> rano - także jeśli można prosiłbym o jakieś podpowiedzi do niedzieli
> wieczorem (b późny wieczór)
> Za wszelką pomoc z góry serdecznie dziękuję.
>
> Andrzej
> m...@i...pl
> tel, sms:0 502 630 175
>
> PS Przepraszam że tak rozwlekle .... :)
>
>
>
>
>

do góry