Patrz początek wątku. Brak odpowiedzi w terminie na relamację = uznanie
reklamacji.

do góry

Dnia Mon, 11 Feb 2008 14:39:47 +0100, maximus napisał(a):

> Patrz początek wątku. Brak odpowiedzi w terminie na relamację = uznanie
> reklamacji.

No tak, ale rzecz dotyczy pieniędzy czy jakiegoś naruszenia dóbr
osobistych czy co?
Przecież jeśli chodzi o kasę to nikt nie będzie nikogo słuchał.
Przedstawiasz papiery i sąd wydaje nakaz albo nie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

reklamacja dotyczyła braku akceptacji cesji przez stronę POLKOMTEL

do góry

Dnia Mon, 11 Feb 2008 16:00:30 +0100, maximus napisał(a):

> reklamacja dotyczyła braku akceptacji cesji przez stronę POLKOMTEL

No to się zastanów czy mimo wszystko sprawa jest do wygrania. Brak
odpowiedzi nie oznacza, że masz rację, albo - że sąd Tobie ją przyzna.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

A to ciekawe rzeczy nam opowiadasz.

Art. 106. Ustawy Telekomunikacyjnej

1. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest obowiązany
do

rozpatrzenia reklamacji usługi telekomunikacyjnej.

2. Jeżeli reklamacja usługi telekomunikacyjnej nie zostanie rozpatrzona w
terminie

30 dni od dnia jej złożenia, uważa się, że ta reklamacja została
uwzględniona.

do góry

Dnia Mon, 11 Feb 2008 16:18:26 +0100, maximus napisał(a):

> A to ciekawe rzeczy nam opowiadasz.

(...)

> 30 dni od dnia jej złożenia, uważa się, że ta reklamacja została
> uwzględniona.

No to Ci jeszcze powiem, że zdarza się - oczywiście to nie jest Twój
przypadek! - że ludzie piszą takie reklamacje, że ich uwzględnienie nic
nie daje.
Jeśli jesteś pewien, że prawidłowo ją sformułowałeś, to się wie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Po prostu nie chciało mi się wnikać czemu POLKOMTEL uparł się aby tej cesji
nie przyjąć w zwiazku z czym złożyłem reklamację.

Ponieważ nie wyrobili się uznaję roszczenia za zasadne ;)
Poszło pismo do UKE wraz z dokuemntacją o mediację w tym sporze. Ciąg dalszy
nastapi ;)

do góry